35-LECIE MPEC W PRZEMYŚLU SP. Z O.O.

W piątek 11 października b.r. w przemyscy ciepłownicy wraz z zaproszonymi gośćmi świętowali 35-lecie powstania MPEC w Przemyślu Sp. z o.o.

Jak przypomniał Prezes Zarządu MPEC w Przemyślu Sp. z o.o. Kazimierz Stec w retrospektywno-wspominkowej prezentacji dotyczącej historii przemyskiego ciepłownictwa systemowego, w październiku 1984r., czyli 3 miesiące po formalnym utworzeniu przedsiębiorstwa, całą infrastrukturę ciepłowniczą stanowiącą jego technologiczne zaplecze tworzyło 12 zdezelowanych kotłowni osiedlowych, przejętych od Zakładu Energetyki Cieplnej – Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Dzisiaj – 35 lat później, przemyski system ciepłowniczy to ponad 50 km sieci ciepłowniczej, niemal 400 węzłów cieplnych ogrzewających 670 budynków na terenie Przemyśla, 74 MW zamówionej mocy i 450 tys. GJ rocznej sprzedaży, a z dostarczanego przez przedsiębiorstwo Ciepła Systemowego codziennie korzysta ok 45 tys. (75%) mieszkańców miasta.

Jednak droga od 12 lokalnych kotłowni węglowych do zautomatyzowanego i zinformatyzowanego nowoczesnego systemu ciepłowniczego była długa, kręta i bardzo wyboista. Trudno o niej opowiedzieć w kilkudziesięciominutowej prelekcji i to jeszcze w taki sposób, aby przedstawić najważniejsze fakty, liczby, procesy i wykresy a przy tym nie zanudzić słuchaczy. Dlatego też postanowiliśmy w miarę szczegółowo a przy tym w przystępnej formie ująć wszystkie te informacje w jubileuszowym, bogato ilustrowanym okolicznościowym albumie, który otrzymał każdy z zaproszonych gości.

Wracając jednak do historii przemyskiego MPEC-u, na początku przedsiębiorstwo nie dysponowało nie tylko centralnym źródłem ciepła czy sieciami ciepłowniczymi, ale nawet pomieszczeniami w których można by było urządzić chociażby prowizoryczną siedzibę. Dlatego też początkowo MPEC korzystał z pomieszczeń użyczonych przez siostrzane Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Po kilku miesiącach tymczasowa siedziba została przeniesiona na teren budowanej ciepłowni, zaś na początku 1987r. nastąpiła jej przeprowadzka do zabudowań jednej z przejętych od Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i zaadaptowanej na cele biurowe osiedlowej kotłowni przy ul. Płowieckiej, gdzie mieści się do dnia dzisiejszego.

Kilka miesięcy po utworzeniu przedsiębiorstwa, przemyski MPEC eksploatował już 21 kotłowni lokalnych, jednak dopiero półtora roku później, w grudniu 1985r. został rozpalony pierwszy kocioł w ciepłowni Zasanie i uruchomiony pierwszy, dwukilometrowy odcinek sieci ciepłowniczej, doprowadzający ciepło do kilkunastu zaledwie budynków. Kolejne lata i dekady, to stopniowa rozbudowa sieci ciepłowniczej, likwidacja lokalnych kotłowni i zastępowanie ich coraz nowocześniejszymi węzłami cieplnymi.

Po kilku zaledwie latach działalności młode przedsiębiorstwo bardzo mocno dotknęły wszystkie problemy okresu przemian społeczno-gospodarczych przełomu lat 80 i 90 oraz towarzyszące im zmiany ekonomiczne i prawne, wymuszając nie tylko przyspieszoną i bardzo bolesną transformację ale i gruntowną zmianę paradygmatu określającego zasady jego funkcjonowania.

Po ustrojowej rewolucji, niemal natychmiast przyszła i „druga fala” zmian, stanowiąca splot niekorzystnych dla przedsiębiorstwa czynników ekonomicznych, społecznych, demograficznych i prawnych, równocześnie podnoszących skokowo wymogi i standardy oraz obniżających rentowność i techniczno-ekonomiczną efektywność eksploatowanej infrastruktury ciepłowniczej. Nie było łatwo.

Jednak roztropnie zarządzane przedsiębiorstwo zdołało nie tylko się zrestrukturyzować i przetrwać, ale praktycznie przez cały czas rozbudowywać sieć ciepłowniczą, przyłączać do niej coraz to nowe budynki i osiedla, oraz modernizować, automatyzować i informatyzować wszelkie możliwe procesy. A przy tym wszystkim pilnować cenowej konkurencyjności dostarczanego ciepła i odpowiadać na bieżąco na wciąż rosnące wymogi, potrzeby i oczekiwania odbiorców.

Najważniejszą zmianą jakościową, nadającą przemyskiemu MPEC-owi nową dynamikę rozwojową i zmieniającą jego wizerunek, było wprowadzenie w 2004r. pionierskiej i dosyć ryzykownej oferty zindywidualizowanej dostawy ciepła do poszczególnych lokali w budynkach wielolokalowych, szczególnie w starszej, zabytkowej, ogrzewanej niskoemisyjnymi źródłami ciepła historycznej zabudowie Śródmieścia. Sądząc po efektach, był to strzał w dziesiątkę a oferta oparta na mieszkaniowych stacjach cieplnych i indywidualnym systemie pomiarowo-rozliczeniowym, bardzo przypadła do gustu mieszkańcom i administratorom nieruchomości.

Skutkiem dostosowania oferty do oczekiwań potencjalnych odbiorców jest utrzymujący się od wielu lat korzystny bilans mocy cieplnej, w którym przyrosty mocy z inwestycji rozwojowych przewyższają spadki mocy będące efektem, prowadzonych na szeroką skalę przez największych odbiorców ciepła przedsięwzięć termomodernizacyjnych.

W ubiegłym roku moc zamówiona przez odbiorców była najwyższa od 20 lat, zaś sprzedaż ciepła od 15. Rewersem wspomnianego modelu rozwoju systemu ciepłowniczego jest bardzo rozdrobniona struktura odbiorców ciepła. Spośród 1780 z nich, niemal 1500 (83%) to odbiorcy mali i bardzo mali, o zamówionej mocy cieplnej do 10 kW.

Trudno byłoby obsłużyć system ciepłowniczy o tak rozdrobnionej strukturze i obsługiwanej armaturze (niemal 400 węzłów cieplnych, 2100 liczników ciepła, 1050 mieszkaniowych stacji cieplnych), gdyby nie rozbudowany system zdalnego monitoringu, sterowania i odczytów parametrów, wspierany zintegrowanymi systemami GIS, telemetrii i pomiarowo-rozliczeniowym.

Wszystko to sprawia, że przemyski system ciepłowniczy, co prawda nie pod względem wielkości i rozległości, ale stopnia nasycenia najnowszymi rozwiązaniami technologiczno-informatycznymi, można porównywać z najnowocześniejszymi systemami tego typu w Polsce.

Dzisiaj jeszcze, podobnie jak przez minione 35 lat przemyski MPEC jest przedsiębiorstwem zintegrowanym pionowo, zajmującym się zarówno wytwarzaniem, jak i przesyłem i dystrybucją ciepła. Jednak coraz ostrzejsze środowiskowo-klimatyczne regulacje prawne spowodowały konieczność przeprowadzenia zmian organizacyjnych. Już za kilka miesięcy za wytwarzanie ciepła, zarówno z wykorzystaniem dotychczas funkcjonującego układu, jak i projektowanej jednostki kogeneracyjnej, odpowiedzialna będzie spółka PGNiG TERMIKA, zaś MPEC będzie się zajmował jedynie dostarczaniem wytworzonego ciepła do poszczególnych obiektów.

Na tej zmianie najwięcej zyskają jednak mieszkańcy Przemyśla, którzy otrzymają czyste, bezpieczne i ekologiczne ciepło po akceptowalnych cenach, które będzie stopniowo docierało do coraz to nowych rejonów miasta i położonych na ich obszarze nieruchomości. W perspektywie kilkunastu lat pozwoli to znacznie zredukować problem niskiej emisji powierzchniowej i znacznie poprawić stan jakości powietrza.

Podczas Gali Jubileuszowej, prezentacji przemyskiego MPEC-u w ujęciu historycznym oraz prelekcji Wiceprezesa Zarządu Macieja Patoczki, przedstawiającej potencjał, strategie i kierunki rozwoju przemyskiego systemu ciepłowniczego w najbliższej dekadzie, przysłuchiwało się grono znamienitych, zaproszonych na tę uroczystość gości. Oprócz przedstawicieli władz samorządowych Przemyśla, urzędów, instytucji, organizacji, spółek komunalnych, administratorów nieruchomości oraz innych podmiotów gospodarczych z którymi na co dzień MPEC współpracuje, swoją obecnością jubileuszowe obchody uświetnił Pan Bogusław Regulski – Wiceprezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *