Home Archive by category Ciepło systemowe

Ciepło systemowe

Z CZYM MIERZĄ SIĘ CIEPŁOWNICY W EUROPIE

W trakcie XXVII Forum Ciepłowników Polskich odbył się panel dedykowany przedstawicielom zagranicznych izb gospodarczych, którzy zrzeszają przedsiębiorstwa ciepłownicze. Wzięli w nim udział Mirek Topolánek z Czech, Lars Gullev z Danii, Valdas Lukosevicius z Litwy, Werner Lutsch z Niemiec oraz Håkan Knutsson ze Szwecji. Paneliści rozmawiali o sytuacji branży w poszczególnych krajach. 

Prezes IGCP Jacek Szymczak jako gospodarz spotkania na samym początku rozpoczął krótkim wstępem. Wskazywał, że w Europie mamy wiele różnic dotyczących poszczególnych sektorów ciepłowniczych na poziomie krajowym – mają one bowiem różne wielkości, prawodawstwo, strukturę własnościową i świadomość społeczeństw. Szczególnie istotna z perspektywy prezesa Szymczaka jest właśnie świadomość, ponieważ często nie docenia się jej w należyty sposób. Społeczna akceptacja i zrozumienie potrzeb jest kluczem do przeprowadzenia wszystkich procesów transformacji ciepłownictwa. To co jest wspólne dla wszystkich krajów wspólnoty, to ten sam produkt, jakim jest ciepło, a także prawodawstwo unijne. 

„Mamy w Polsce szczęście, ponieważ nasz sektor jest bardzo dobrze rozwinięty. Zainstalowana moc cieplna, to około 54 tys. MW. Mamy prawie 400 przedsiębiorstw z koncesją na produkcję ciepła. Dostarczamy ciepło mniej-więcej do połowy polskich gospodarstw domowych. Mamy duży udział w kogeneracji” – nakreślał obraz branży w Polsce prezes IGCP. Dodał, że „tym co jest niezwykle istotne dla naszego kraju i sektora, jest poprawa jego rentowności. Bez poprawy jego sytuacji ekonomicznej ciężko rozmawiać będzie o procesie transformacji”. 

Mirek Topolánek, prezes zarządu Stowarzyszenia Okręgowego Ciepłownictwa w Czechach, uznał w trakcie rozmowy, że jako sąsiedzi mamy wspólne cele i problemy, pomimo, że znajdujemy się na różnych rynkach. 

„Sektor ciepłowniczy jest absolutnie przeregulowany na poziomie europejskim. Wydaje się, że w Brukseli usiłuje się go zniszczyć. Jest to jedna z naszych przewag, a my staramy się ją unicestwić. Naszą misją jest zapewnienie obywatelom ciepła, a także światła i energii elektrycznej. Podstawowe potrzeby są ważniejsze niż zmiany klimatyczne czy religia, ponieważ bez ich zaspokojenia, umrzemy. Jest to doskonale widoczne podczas agresji Rosji na Ukrainę. Dzisiejszy kryzys energetyczny jest jednak nie tylko pokłosiem działań Putina, ale również konsekwencją naszych działań – to my, a nie Putin, zamykamy nasze elektrownie jądrowe” – mówił Topolánek.

Lars Gullev z Duńskiego Zarządu Energetyki Cieplnej zwrócił uwagę, że w ich krajowym systemie kluczowa jest wizja elektryfikacji społeczeństwa przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. Wskazywał, że nie jest to możliwe bez wsparcia rządu. 

„Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych zmierzaliśmy do centralizacji zarówno energetyki w klasycznym jej rozumieniu, jak i energetyki cieplnej. Teraz proces ten się odwrócił. Zauważaliśmy, że zwłaszcza kogeneracja poprawia kondycję finansową przedsiębiorstw, ponieważ daje możliwość sprzedaży także energii elektrycznej. Oczywiście zaczęliśmy drogę odejścia od paliw kopalnych – przez najbliższe pięć lat będziemy widzieli bardzo szybkie przechodzenie na indywidualne pompy ciepła. Te działania mogą być dotowane przez państwo i są dotowane. Powiedzmy sobie jednak szczerze, że bez wsparcia władzy tak dynamiczna transformacja nie byłaby możliwa”. 

Valdas Lukosevicius, Prezes Litewskiego Stowarzyszenia Ciepłowniczego, przekazał, że Litwa jako mniejszy kraj, ma także mniejsze problemy ze swoim sektorem ciepłowniczym. Kraj ten przeszedł już drogę odejścia od paliw kopalnych, przechodząc na biomasę i energię z odpadów. 

„Dlaczego tak szybko udało nam się dokonać tej transformacji? Ponieważ było to korzystne dla budżetu i naszego społeczeństwa. Lokalna biomasa zamiast rosyjskiego gazu znalazła poparcie we wszystkich partiach obecnych w naszym Sejmie. Dostępne były także środki europejskie na ten cel, więc dynamicznie powstawały kolejne kotły na biomasę. Wszystkie nasze przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na instalację nowej technologii, mogły liczyć na znaczącą premię. Dzisiaj zużycie gazu jest już na minimalnym poziomie, a w ciągu najbliższych kilku lat całkowicie z niego zrezygnujemy” – przekonywał Lukosevicius. 

Werner Lutsch, dyrektor zarządzający i CEO AGFW, Niemieckiego Stowarzyszenia Efektywności Energetycznej dla Ciepłownictwa, Chłodnictwa i Kogeneracji, pokazał obraz sytuacji w Niemczech. Szczególną uwagę zwracał na fakt, że ponad połowa energii zużywanej w jego kraju przeznaczona jest na zapewnienie społeczeństwu ciepła. 

„Właśnie ze względu na to jak duży jest w Niemczech sektor ciepłowniczy (według ekspertów Niemcy dysponują największą siecią ciepłowniczą w Europie – red.), musimy podjąć się wysiłku, by poddać go efektywnej transformacji. W rzeczywistości w dużych miastach nie jesteśmy w stanie tak łatwo zapewnić ciepła poprzez pompy ciepła, dlatego coraz bardziej skupiamy się na ciepłownictwie systemowym. Przepisy prawa, które stanowione są w naszym parlamencie, są dla nas co do zasady dobre, ale to, o co apelujemy, to przede wszystkim zróżnicowanie lokalne – w wielu miejscach sytuacja jest po prostu inna”. 

Håkan Knutsson ze Szwedzkiej Rady Ciepłownictwa opowiedział gościom Forum o priorytetach w Szwecji. Przyznał, że sytuacja przedsiębiorstw zrzeszonych w radzie jest podobna, jak na Litwie – mając bardzo dobre warunki, jeśli chodzi o biomasę, hydroenergetykę i elektrykę jądrową. Problemem jest infrastruktura. 

„Nie używamy prawie w ogóle węgla, gazu czy ropy naftowej. Import tych paliw jest względnie niski na potrzeby naszego sektora. Wskazujemy jednak, że naszym największym zasobem są sieci ciepłownicze. Wykorzystujemy infrastrukturę, która ma ponad sto lat. Koszty budowania rurociągów ciepłowniczych w istniejących zabudowaniach są niezwykle wysokie. Jeżeli nie będziemy zachowywać pewnej ostrożności, konserwując to czym dysponujemy teraz, zapewne za kilkanaście, kilkadziesiąt lat staniemy ponownie przed koniecznością poniesienia bardzo wysokich kosztów”.

CIEPŁO I CHŁÓD W INTELIGENTNYM SYSTEMIE

Urbanizacja jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia środowiska. Miasta odpowiadają za ponad 70 proc. emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Jeśli chcemy uczynić miasta bardziej przyjaznymi do życia, musimy zmienić postrzeganie energii.

Mieszkańcy miast potrzebują ogromnej ilości  energii do transportu, oświetlenia, ogrzewania i chłodzenia. Energia ta nadal pochodzi głównie ze spalania paliw kopalnych, które zanieczyszczają powietrze. Tymczasem, w nowoczesnych miastach ilość energii cieplnej powstającej w wyniku działalności człowieka, m.in. w fabrykach, oczyszczalniach ścieków, komputerowych centrach danych, jest wystarczająca, aby pokryć podstawowe zapotrzebowanie mieszkańców  na ogrzewanie i chłodzenie. Odzyskiwanie tej energii – obecnie niemalże w stu procentach marnowanej – umożliwi znaczne zmniejszenie zapotrzebowania na energię pierwotną. 

Systemy ciepłownicze były dotychczas projektowane do pełnienia wyłącznie jednej funkcji – do ogrzewania mieszkańców. W tym samym czasie energia elektryczna zasila urządzenia chłodnicze, które generują ciepło odpadowe – ciepło, które może być ponownie wykorzystane. Sieci, które pozwalają na wykorzystanie ciepła odpadowego, a jednocześnie umożliwiają dostawy chłodu, tzw. sieci niskotemperaturowe piątej generacji, to przyszłość ciepłownictwa systemowego. 

Rozwiązanie: łączenie procesów energetycznych

Łączenie ze sobą procesów energetycznych umożliwi budowanie bardziej efektywnych systemów ciepłowniczych. Pierwszy na świecie system ciepłowniczy, który na dużą skalę łączy ze sobą strumienie energii cieplnej i chłodniczej w obrębie miasta i dopasowuje swoją temperaturę do warunków otoczenia, zaprojektowało przedsiębiorstwo energetyczne E.ON. System został nazwany E.ON ectogrid™. 

E.ON ectogrid™ łączy miasta niskotemperaturową, adaptacyjną siecią, która umożliwia dystrybucję energii cieplnej między odbiorcami. System ogranicza straty przesyłowe właściwie do minimum, gdyż temperatura pracy jest zbliżona do temperatury gruntu. Temperaturę można dostosować do aktualnego zapotrzebowania na ciepło lub chłód, a system funkcjonuje jak duży akumulator ciepła. 

Elementem decydującym o wyjątkowości E.ON ectogrid™ jest system E.ON ectocloud™, który – wykorzystując algorytmy i dane o zapotrzebowaniu w czasie, porze roku, pogodzie, produkcji i cenach rynkowych energii, optymalizuje przepływy energii i magazynowanie ciepła. Umożliwia to bilansowanie zapotrzebowania na ciepło i chłód oraz optymalizację i kontrolę temperatury pracy. 

Jak działa inteligentny system

Każdy budynek podłączony do sieci E.ON ectogrid™ używa pomp ciepła i agregatów wody lodowej. Budynki w miarę zapotrzebowania pobierają lub dostarczają ciepło do tej sieci, co umożliwia bilansowanie potrzeb. Energia cieplna jest dostarczana z zewnątrz dopiero wtedy, gdy zaistnieje taka potrzeba. Jeśli występuje nadwyżka ciepła albo pojawi się zapotrzebowanie np. na ładowanie aut elektrycznych, temperatura systemu może być zwiększana lub obniżana.

Korzyści z zastosowania technologii E.ON ectogrid™

Budynek, który potrzebuje chłodzenia, produkuje jednocześnie ciepło odpadowe. Natomiast przy ogrzewaniu pomieszczeń temperatura czynnika w sieci jest obniżana. E.ON ectogrid™ łączy te procesy, co pozwala czerpać wzajemne korzyści. 

Najważniejsze zalety tego inteligentnego systemu to:

  • wysoka efektywność – niska temperatura pracy, zbliżona do temperatury gruntu, pozwala na ograniczenie strat przesyłowych do minimum,
  • mniejsza ilość energii pierwotnej wymagana do pokrycia zapotrzebowania odbiorców (w porównaniu z klasycznymi sieciami ciepłowniczymi),
  • możliwość pozyskiwania energii cieplnej w zależności od zapotrzebowania – pracujący jak akumulator ciepła na dużą skalę, E.ON ectogrid™ pełni de facto funkcję magazynu energii, 
  • redukcja emisji zanieczyszczeń i ograniczenie zużycia energii w miastach – E.ON ectogrid™ wspiera transformację miejskich systemów ciepłowniczych i ochronę klimatu.

Ze Szwecji do Szczecina

Na świecie pierwszy system E.ON ectogrid™ zainstalowano w parku naukowym Medicon Village w Lund w Szwecji. Łączy 15 obiektów komercyjnych i budynków mieszkalnych o różnym zapotrzebowaniu na ogrzewanie i chłodzenie. Zużycie energii pierwotnej w systemie zostało znacznie ograniczone. Przed zainstalowaniem E.ON ectogrid™ dostarczano około 10 GWh ciepła i 4 GWh chłodu. Długoterminowym celem jest zbilansowanie 11 GWh, przy dostarczeniu 3 GWh z zewnątrz. 

W Polsce pierwsze tego typu rozwiązanie uruchomiono jesienią 2022 roku na obszarze wyspy Łasztownia w Szczecinie. Sieć ciepłownicza piątej generacji to część większego projektu Szczecińskiej Energetyki Cieplnej (SEC) w tym miejscu. Jako pierwsze do inteligentnej niskotemperaturowej sieci w czerwcu br. zostało przyłączone Morskie Centrum Nauki im. Jerzego Stelmacha. Zastosowano technologię E.ON ectogrid™ Warm Hybrid, łączącą niskotemperaturowy system ciepłowniczy i E.ON ectogrid™. System wyróżnia możliwość dostarczania ciepła do instalacji wewnętrznej budynków bezpośrednio przez wymiennik ciepła, przy zachowaniu pełnej funkcjonalności E.ON ectogrid™.  Projekt otrzymał dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Horyzont 2020 badania i innowacje z projektu REWARDHeat.

– Sieci niskotemperaturowe piątej generacji, traktowane obecnie jako innowacja, za 10–15 lat staną się standardem – podkreśla prezes Szczecińskiej Energetyki Cieplnej, Beata Kurdelska. – Powstanie więcej takich obszarów, jak szwedzki Medicon Village czy wzorowana na nim szczecińska Łasztownia – samowystarczalnych energetycznie, wykorzystujących jako źródło energii ciepło odpadowe, niemal bezemisyjnych, bezpiecznych i opłacalnych dla użytkownika końcowego. Zastosowane w Szczecinie rozwiązanie jest unikatowym w Polsce, a jego wprowadzenie było możliwe dzięki temu, że twórca technologii ectogrid™ – koncern E.ON – jest udziałowcem i partnerem SEC. 

Źródło: Magazyn Ciepła Systemowego

PROGRAM DEKARBONIZACJI SET_HEAT WYSTARTOWAŁ W OPOLU

3 października w Opolu spotkali się konsorcjanci projektu SET_HEAT. Gospodarzem spotkania była Energetyka Cieplna Opolszczyzny, która jest jedyną polską spółką ciepłowniczą zakwalifikowaną do udziału w unijnym programie, który ma na celu prace projektowe na rzecz szeroko pojętej dekarbonizacji miejskich systemów ciepłowniczych.

Realizacja programu opiera się na międzynarodowej współpracy naukowo – branżowej, dzięki której powstaną konkretne plany inwestycyjne związane z dekarbonizacją systemów ciepłowniczych i produkcją „zielonego” ciepła. 

– Głównym założeniem projektu jest zmiana sposobu myślenia w oparciu o entuzjazm jaki nam towarzyszy – mówi dr hab. inż. Jacek Kalina Profesor Politechniki Śląskiej Kierownik Konsorcjum Projektowego SET_HEAT- najważniejsza sprawa to mobilizacja wokół transformacji energetycznej, bo jej obecne tempo nie zadowala nikogo. Dlatego też dobrze, że pracować będziemy w grupie państw, które mają podobne problemy. 

Konsorcjum badawcze złożone jest z 12 partnerów. Z Polski są to obok ECO: Politechnika Śląska (lider projektu), Politechnika Opolska i firma Kelvin. Pozostałymi partnerami konsorcjum są jednostki naukowe i firmy z branży ciepłowniczej z Danii, Chorwacji, Rumunii i Litwy. 

Wśród zadań, z którymi mierzyć się będą uczestnicy projektu są m.in.: identyfikacja potencjału OZE, techniczne analizy rekonfiguracyjne, opracowanie studium wykonalności czy inżynieria finansowa konkretnych projektów.

Na realizację zadania konsorcjum otrzymało rekordową kwotę 1,5 mln EUR z programu unijnego LIFE.

Opracowywanie dziesięcioletnich planów inwestycyjnych, umożliwiających przemianę  tradycyjnych wysokotemperaturowych systemów ciepłowniczych w systemy efektywne, zgodnie z definicją unijnej dyrektywy EED, która odgrywa kluczową rolę w dążeniu do neutralności klimatycznej do 2050 roku rozpoczyna się właśnie dziś i ma się zakończyć w ciągu 3 lat.

Wypracowane rozwiązania będą stanowić swego rodzaju wademekum transformacji energetycznej dla wszystkich przedsiębiorstw ciepłowniczych, które dziś wykorzystują węgiel.

W spotkaniu inauguracyjnym wzięli udział przedstawiciele gospodarzy – Grupy Kapitałowej ECO, uczestników programu, władz Miasta Opola oraz Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

– Będziemy mocno kibicować temu przedsięwzięciu, bo to jest naprawdę ogromne wyzwanie – mówi Małgorzata Stelnicka Wiceprezydent Opola – współpraca nauki i biznesu to inicjatywa bardzo w Opolu oczekiwana i ma pełne wsparcie władz samorządowych. 

– Dekarbonizacja systemów ciepłowniczych przy utrzymaniu konkurencyjności ciepła systemowego to ogromnie ważna kwestia dla całej branży ciepłowniczej w Polsce – mówi Jacek Szymczak Prezes IGCP – przyspieszenie transformacji oznacza racjonalizację kosztów przedsiębiorstw, a nie da się przeprowadzić tak skomplikowanego i wielowątkowego procesu jakim jest transformacja energetyczne bez współpracy ze światem nauki.  

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie (IGCP) reprezentowana przez Jacka Szymczaka Prezesa IGCP zadeklarowała w czasie dzisiejszego spotkania wsparcie w zakresie rozpowszechniania informacji o projekcie w środowisku branżowym ciepłownictwa w Polsce za pośrednictwem różnych kanałów informacyjnych, a także w ramach organizowanych przez IGCP wydarzeń. Jednocześnie, IGCP zadeklarowała również chęć dołączenia do Komitetu Doradczego projektu (Advisory Board) oraz uczestniczenia w cyklicznych wydarzeniach organizowanych przez Konsorcjum w okresie realizacji projektu. 

Stosowny list intencyjny został podpisany pomiędzy zainteresowanym stronami właśnie w czasie spotkania w Opolu. 

MILIARD NA CIEPŁE MIESZKANIA

W drugiej odsłonie programu „Ciepłe Mieszkanie” – oprócz właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych, którzy mogli skorzystać z dofinansowania już w pierwszej edycji programu – nowymi beneficjentami końcowym będą najemcy mieszkań komunalnych i wspólnoty od 3 do 7 lokali mieszkalnych. Do rozdysponowania jest miliard złotych.

„Dzisiaj spotykamy się na Dolnym Śląsku, bo to właśnie ten region Polski najlepiej wykorzystał możliwości programu „Ciepłe Mieszkanie” w pierwszym naborze. Warto podkreślić, że najwyższa dotacja z dolnośląskiego obszaru przypadła Gminie Wałbrzych i jest to ponad 24 mln zł na dofinansowanie 1325 lokali w budynkach wielorodzinnych. Pamiętajmy też, że dzięki współpracy tutejszego wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej z gminami, dobrze działa też „Czyste Powietrze” – program wspierający budynki jednorodzinne w wymianie nieefektywnych źródeł ciepła i poprawie efektywności energetycznej budynków. W ten sposób kompleksowo pracujemy nad poprawą jakości powietrza, aby ograniczać niską emisję z budynków mieszkalnych” – mówi Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii.

„Pierwszy nabór w „Ciepłym Mieszkaniu” w 2022 r. zakończył się sukcesem w wymiarze ogólnopolskim. Do tej pory mamy podpisane 374 umowy z gminami na ponad 746 mln zł, co pozwoli na realizację przedsięwzięć w przeszło 33,5 tys. lokali mieszkalnych. Z nowego budżetu programu (1,75 mld zł), mamy jeszcze do rozdysponowania około miliarda złotych. Tym razem przewidzieliśmy wyższe dotacje: do 41 tys. zł dla osób fizycznych i do 375 tys. zł dla wspólnot mieszkaniowych. Na wyższe dofinansowanie, tj. do 43,9 tys. zł mogą liczyć mieszkańcy najbardziej zanieczyszczonych gmin” – informuje Paweł Mirowski, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. programu „Czyste Powietrze” i efektywności energetycznej budynków oraz wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

„Jesteśmy dumni, że ogłoszenie naboru do drugiej edycji jest właśnie tu na Dolnym Śląsku. Przypominam, że byliśmy liderami pierwszej edycji programu „Ciepłe Mieszkanie”. Zawarliśmy 71 umów na kwotę blisko 270 mln zł. Dzięki tym dotacjom w około 13 tysiącach lokali mieszkalnych (12 769) wymienione będą nieefektywne źródła ciepła. Nasze zaangażowanie i determinacja przyniosły wyjątkowe rezultaty, które przekładają się na realne korzyści dla dolnoślązaków” – mówi Łukasz Kasztelowicz, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Dla kogo i na co

„Ciepłe Mieszkanie” to odpowiednik programu „Czyste Powietrze”, kierowanego do właścicieli domów jednorodzinnych. Celem programu „Ciepłe Mieszkanie” jest wsparcie wymiany źródeł ciepła na paliwo stałe i poprawy efektywności energetycznej w lokalach mieszkalnych znajdujących się w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych.

Program realizowany jest w modelu, w którym NFOŚiGW udostępnia środki na realizację wfośigw, a one z kolei podpisują stosowne umowy z zainteresowanymi gminami. Następnie gminy ogłaszają na swoim terenie nabór wniosków wśród mieszkańców – beneficjentów końcowych. To osoby fizyczne, właściciele lokali mieszkalnych w budynkach wielorodzinnych, osoby posiadające ograniczone prawa rzeczowe do lokali mieszkalnych, najemcy lokali mieszkalnych stanowiących własność gminy, a także wspólnoty mieszkaniowe posiadające 3-7 lokali.

W ramach kosztów kwalifikowanych dla osób fizycznych przewiduje się dofinansowanie demontażu nieefektywnych źródeł ciepła na paliwa stałe (tzw. „kopciuchów”) oraz zakupu i montażu źródła ciepła albo podłączenie lokalu mieszkalnego do efektywnego źródła ciepła w budynku. Jeśli to zadanie zostanie wykonane, to dopuszcza się także sfinansowanie: zakupu i montażu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, wykonania stolarki okiennej i drzwiowej, a także przygotowanie niezbędnej dokumentacji projektowej.

W przypadku wspólnot mieszkaniowych dotacja obejmie: demontaż wszystkich nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe w budynku oraz zakup i montaż wspólnego źródła ciepła do celów ogrzewania lub ogrzewania i cwu, zakup i montaż: nowej instalacji centralnego ogrzewania i/lub cwu, wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, ocieplenia przegród budowlanych, okien, drzwi, drzwi/bram garażowych, mikroinstalacji fotowoltaicznej, a także na przygotowanie dokumentacji (audyt energetyczny, dokumentacja projektowa, ekspertyzy).

Trzy poziomy dofinansowania

Program „Ciepłe Mieszkanie” składa się z czterech części, pierwsze trzy dedykowane są osobom fizycznym, dla których obowiązują trzy poziomy dofinansowania uzależnione od dochodów oraz ostatnia, czwarta część, dla wspólnot. W drugim naborze kwoty dotacji zwiększono o ok. 10 proc. w stosunku do pierwszej edycji programu. Preferencyjne warunki (dodatkowe 5 proc. intensywności dofinansowania, co przekłada się także na wyższe dofinansowanie) przewidziano dla mieszkańców najbardziej zanieczyszczonych gmin w Polsce (lista ta jest załącznikiem do ogłoszenia o naborze).

Podstawowy poziom dofinansowania – przy dochodach do 135 tys. zł rocznie – to szansa na dotację do 16,5 tys. zł, nie więcej niż 30 proc. kosztów kwalifikowanych na jeden lokal mieszkalny oraz do 35 proc. w przypadku lokali z gmin najbardziej zanieczyszczonych (do 19 tys. zł). Podwyższone dotacje przewidziano przy dochodach do 1894 zł w gospodarstwie wieloosobowym i do 2651 zł w jednoosobowym (chodzi o przeciętny miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego). Wówczas można starać się o 27,5 tys. zł, do 60 proc. kosztów kwalifikowanych lub 29,5 tys. zł (do 65 proc. kosztów) jeśli to lokal z listy gmin najbardziej zanieczyszczonych. Najwyższe wsparcie otrzymają ci, których przeciętny miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza 1090 zł w gospodarstwie wieloosobowym i 1526 zł w jednoosobowym lub jest ustalone prawo do jednej z czterech form zasiłku. Wówczas na przedsięwzięcie przewidziano aż do 41 tys. zł wsparcia (do 90 proc. kosztów kwalifikowanych) lub do 43,9 tys. zł (do 95 proc. kosztów) dla budynków w miejscowości ujętej na liście najbardziej zanieczyszczonych gmin.

Czwarta część programu, adresowana do wspólnot mieszkaniowych, to też różne opcje dotacji, każda maksymalnie do 60 proc. kosztów kwalifikowanych. Do 350 tys. zł wsparcia można uzyskać w przypadku kompleksowej termomodernizacji z wymianą źródła ciepła, do 360 tys. zł jeśli przedsięwzięcie obejmuje dodatkowo zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej (lub 375 tys. zł dla zadania uwzględniającego pompy ciepła) oraz do 150 tys. zł jeśli projekt zakłada tylko termomodernizację bez wymiany źródeł ciepła.

CIEPŁOWNIA SIERPC ZE WSPARCIEM NFOŚIGW

Ciepłownia w Sierpcu zostanie zmodernizowana dzięki umowie podpisanej 28 września 2023 roku przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Ciepłownię Sierpc Sp. z o.o. . Na poprawę efektywności energetycznej Ciepłowni NFOŚiGW przekaże ponad 7,3 mln złotych dotacji oraz ponad 7,3 mln złotych pożyczki.

Cel ogólny przedsięwzięcia polega na poprawie jakości powietrza poprzez ograniczenie emisji zanieczyszczeń szczególnie szkodliwych dla jakości życia ludzi. Kolejnym celem jest wykorzystywanie ciepła systemowego z efektywnych systemów ciepłowniczych oraz dodatkowa zdolność wytwarzania energii elektrycznej.

W ramach projektu wykonane zostaną prace: Instalacja pomp ciepła (2 x 0,243 MWt); budowa dedykowanej dla pomp ciepła instalacji fotowoltaicznej (200 kW); budowa magazynu ciepła (2,5 MWh i pojemności wodnej 50 m3); wymiana 6 odcinków kanałowej sieci ciepłowniczej (2,188 km) na rurociągi preizolowane; system alarmowy; wymiana instalacji technologicznej pompowni sieciowej; wymiana 20 istniejących węzłów cieplnych; modernizacja instalacji odpylania spalin dla dwóch kotłów węglowych WR-10.

Wdrożenie inwestycji jest uzasadnione pod względem technicznym, środowiskowym oraz ekonomicznym i społeczno – gospodarczym. Zaplanowane zadania inwestycyjne przyczynią się do realizacji następujących celów cząstkowych: obniżenia emisji do środowiska, w szczególności CO2, NO2, SO2, pyłów, zwiększenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i ciepła, zapewnienia funkcjonowania przedsiębiorstwa zgodnie z przyszłymi normami środowiskowymi, oferowanie ciepła po przystępnych cenach dla użytkowników systemu ciepłowniczego, obniżenia zapotrzebowania na paliwo (przede wszystkim węgla), zmniejsza uzależnienie od zakupu paliw, a tym samym zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii na lokalnym rynku w wyniku wykorzystania do produkcji energii elektrycznej instalacji fotowoltaicznej (OZE) a do produkcji ciepła pomp ciepła. Szacowany roczny spadek emisji dwutlenku węgla to 10 897,91 Mg. Ilość wytworzonej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych wyniesie 273,30 MWh/rok.

Umowa została podpisana 28 września 2023 roku w siedzibie Ciepłowni Sierpc Sp. z o.o. przez Sławomira Mazurka– Wiceprezesa Zarządu NFOŚiGW oraz przedstawicieli beneficjenta:Rafała Wiśniewskiego – Prezesa Zarządu Ciepłowni Sierpc Spółka z o.o., Piotra Tyndorfa – Przewodniczącego Rady Nadzorczej Ciepłowni Sierpc Sp. z o.o.. Na uroczystości obecni byli również: Jacek Ozdoba – Wiceminister Klimatu i Środowiska, Jarosław Perzyński – Burmistrz Sierpca, Waldemar Frydrychowicz – Wiceprzewodniczący Rady miasta Sierpca, Krzysztof Kacperski – Przewodniczący Komisji budżetu Rady Miasta Sierpca, Paweł Pakieła – Dyrektor EMPGIK Sierpc Sp. z o.o., Wojciech Kuliński – Prezes Zarządu ZGKIM Sp. z o.o. w Sierpcu.

VEOLIA WYBUDUJE W POZNANIU DWA BLOKI GAZOWE

Planowane uruchomienie nowych bloków gazowych o łącznej mocy cieplnej do 214 MW i mocy elektrycznej do 114 MW, nastąpi na przełomie 2024 i 2025 roku. Dwa bloki gazowe będą produkować rocznie 800 GWh energii elektrycznej oraz 3,5 tys. GJ ciepła.

Veolia w Poznaniu jest wytwórcą i dystrybutorem ciepła systemowego i energii elektrycznej w kogeneracji oraz zarządza siecią ciepłowniczą. Zaopatruje w ciepło około 60 proc. mieszkańców miasta, a także zakłady przemysłowe i instytucje użyteczności publicznej.

Już za niespełna dwa lata Poznań zyska nie tylko nowoczesne i ekologiczne źródła energii, ale będzie też przygotowany technologicznie do wykorzystania wodoru – powiedział w poniedziałek prezes Veolia Energia Poznań Jan Pic.

Spółka podkreśliła, że inwestycja przyczyni się do odejścia od spalania węgla. Dzięki temu przedsięwzięciu zmniejszy się także emisja gazów cieplarnianych. Do atmosfery trafi 390 tys. ton CO2 rocznie mniej.

Ograniczony zostanie także transport węgla w skali 6,5 tys. wagonów rocznie.

Inwestycja, w budowę bloków gazowych w Poznaniu, pozwoli na zmniejszenie emisji CO2 aż o 35 proc. – to nasz realny wkład w transformację ekologiczną miasta – zauważył wiceprezes zarządu Veolia Energia Polska Luiz Hanania.

Poznańskie bloki gazowe będą wyposażone w nowoczesne turbiny gazowe, które umożliwiają współspalanie wodoru. Będzie można je też zmodernizować w kierunku całkowitego przejścia na to źródło energii. Nowe bloki będą mogły wykorzystywać również biometan.

Dzięki zaawansowanym technologiom na rzecz dekarbonizacji miejskiego systemu ciepłowniczego, do 2030 roku Poznań wysunie się na pozycję lidera wśród polskich miast w pokonywaniu wyzwań związanych z kryzysem klimatycznym – wskazała spółka.

Poznański magistrat podał, że realizowany przez Veolię Energia Poznań plan transformacji ekologicznej, który do tej pory pozwolił na ograniczenie emisji CO2 o 60 proc. w porównaniu do roku 1990, nie byłby możliwy bez zaangażowania partnerów takich, jak Aquanet, Volkswagen Poznań, Innargi oraz Siemens Energy.

Do zbudowania prawdziwie zielonego miasta konieczna jest współpraca wszystkich zainteresowanych stron. Poznań razem z Veolią i Aquanetem w ramach interdyscyplinarnego zespołu chce wypracowywać wspólnie rozwiązania w zakresie polityki energetycznej miasta. Do najważniejszych zadań zespołu należy współpraca w zakresie transformacji energetycznej. To poprawa efektywności energetycznej w miejskich budynkach, promowanie rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz działania promujące racjonalne zużycie energii – powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Źródło: CIRE

PIERWSZE ŹRÓDŁO OZE W MIEJSKIEJ SIECI CIEPŁOWNICZEJ

Pierwsze zeroemisyjne ciepło systemowe popłynęło do gliwiczan. Działania podejmowane przez PEC Gliwice stwarzają możliwości integracji rozproszonych źródeł ciepła i chłodu w mieście z centralnym źródłem ciepła.

PEC Gliwice podąża drogą od dostawcy ciepła w kierunku stawania się w coraz większym stopniu administratorem ciepła i chłodu w mieście.

Na początku lipca br. pierwsze ciepło wyprodukowane w OZE na terenie miejskiego basenu Olimpijczyk popłynęło do sieci. Źródło OZE o mocy 120 kWt w okresach letnich dysponowało dużą nadwyżką, do tej pory bezpowrotnie traconą. Dzięki współpracy dwóch miejskich spółek, Olimpijczyk obniży rachunki za ciepło, a PEC Gliwice otrzyma dostęp do rozproszonego źródła ciepła, co podniesie efektywność całego systemu ciepłowniczego, bezpieczeństwo dostaw oraz będzie wspomagać ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery i obniżać koszty produkcji. Tym samym basen Olimpijczyk stał się pierwszym prosumentem ciepła na terenie Gliwic, poprzez skierowanie wyprodukowanych nadwyżek ciepła do miejskiej sieci ciepłowniczej.

Współpraca miejskich podmiotów to część strategii „zazieleniania” ciepła systemowego. Tak jak flagowe inwestycje w transformację energetyczną PEC-u, polegające na budowie nowych wielkoskalowych OZO-wych źródeł ciepła przy ulicy Królewskiej Tamy i Edisona, również i ta inicjatywa przyniesie korzyści środowiskowe i sprawi, że w perspektywie kolejnych lat miejskie ciepło będzie najpierw nisko-, a w kolejnych latach zeroemisyjne, co wpłynie na niższe koszty dostawy ciepła dla odbiorców.

PEC podąża drogą od dostawcy ciepła w kierunku stawania się w coraz większym stopniu administratorem ciepła i chłodu w mieście. W ten sposób będą zaspokajane potrzeby mieszkańców w zakresie produkcji i dystrybucji ciepła oraz chłodu, przy jednoczesnym wsparciu mieszkańców oraz instytucji: projektowo, technicznie, eksploatacyjnie, doradczo.

Takie działania wpisują się w strategię transformacji energetycznej i zrównoważonego rozwoju Gliwic i Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Gliwice.  

Źródło: Magazyn Ciepła Systemowego

ECO URUCHAMIA W OPOLU JEDEN Z NAJNOWOCZEŚNIEJSZYCH UKŁADÓW WYSOKOSPRAWNEJ KOGENERACJI W POLSCE

Dziś oficjalnie uruchomiona została w Opolu wysokosprawna kogeneracja gazowa. To jedna z najnowocześniejszych w Polsce instalacji tego typu. Inwestycja warta ponad 35 mln złotych została dofinansowana ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Koszty obejmują budowę układu i 3-letni serwis. Wsparcie w wysokości 50% całej inwestycji było możliwe w ramach realizacji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pozostałe koszty pokryła spółka ECO Kogeneracja z Grupy Kapitałowej ECO.

Produkcja energii elektrycznej i ciepła w tym układzie, pozwoli zmniejszyć zużycie węgla o ponad 5,4 tys. ton, w porównaniu do produkcji w tradycyjnych węglowych układach. Emisja CO2 będzie więc mniejsza, w porównaniu z układem oddzielnej produkcji ciepła i energii elektrycznej o prawie 43,2 tys. ton w skali roku. 

Moc elektryczna nowego źródła w Opolu to 8 MW, a moc cieplna źródła 7,8 MW. 

Spółka ECO Kogeneracja decyzją Urzędu Regulacji Energetyki, uzyskała dla tego źródła tzw. premię kogeneracyjną, czyli dopłatę do energii wytworzonej w kogeneracji. Uzyskane w aukcji wsparcie będzie obowiązywać przez 15 lat od momentu wybudowania i wyprodukowania pierwszej energii elektrycznej. 

Opolski koncern ciepłowniczy ECO SA jest pionierem ekologicznych technologii. Pierwszy układ kogeneracyjny stanął w Opolu przy ul. Harcerskiej 15 już pod koniec lat 90-tych XX wieku. W 1999r. konfigurację opolskiego źródła zasiliła kogeneracyjna turbina gazowa o mocy elektrycznej 7,3 MW i cieplnej 14,2 MW. Gazowe układy kogeneracyjne Grupy ECO pracują obecnie w Kutnie, Malborku, Tarnobrzegu, Jeleniej Górze, Opolu i Żaganiu. Dobiega końca budowa układów w Żarach i Nowej Soli, a w Opolu stanie kolejny układ, na którego budowę została już podpisana umowa z wykonawcą. 

Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku, wyznaczając ramy transformacji energetycznej, która ma prowadzić do stopniowego dochodzenia do neutralności klimatycznej, promuje kogeneracyjne układy gazowe. Są to bowiem źródła energii klasyfikowane przez ekspertów jako te o możliwie najniższej emisyjności. 

W uroczystości uruchomienia wysokosprawnej kogeneracji w Opolu brali udział przedstawiciele Grupy Kapitałowej ECO, władze miasta Opola, przedstawiciele Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie oraz wykonawców inwestycji.