KE ZA POLSKIM SYSTEMEM WSPARCIA DLA ENERGII Z WYSOKOSPRAWNEJ KOGENERACJI

Komisja Europejska poinformowała o zatwierdzeniu polskiego mechanizmu wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji.

Komisja wskazała m.in., że polski system wsparcia będzie miał znaczący wpływ na realizację celów Unii Europejskiej w zakresie środowiska i klimatu, w tym w szczególności na poprawę efektywności energetycznej i redukcję emisji CO2, bez nadmiernego zakłócenia konkurencji.

Wraz z systemem wsparcia, zatwierdzony został również mechanizm ulg w opłacie kogeneracyjnej dla odbiorców energochłonnych.

Krzysztof Tchórzewski
minister energii
Fot. Pixabay

– Pozytywna Decyzja KE umożliwi dalszy rozwój kogeneracji w Polsce. Dzięki temu poprawimy jakość powietrza w miastach oraz wzmocnimy bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej do krajowego systemu elektroenergetycznego. Odbiorcy ciepła przyłączeni do systemów ciepłowniczych skorzystają z jeszcze bardziej ekologicznego ciepła. Jednocześnie nowy system pozwoli na zachowanie światowej konkurencyjności przez polskie przedsiębiorstwa energochłonne, które nie zostaną obciążone nadmiernymi kosztam– skomentował komunikat KE minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Mechanizm wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji został wdrożony poprzez ustawę z 14 grudnia 2018 r. o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji (Dz.U. z 2019 r. poz. 42 i 412), która weszła w życie 25 stycznia 2019 r. System ten zapewni zarówno stymulowanie budowy nowych jednostek kogeneracji (do 2028 roku zaplanowano do objęcia wsparciem w ramach aukcji i naborów ponad 5 GWe mocy zainstalowanej elektrycznej jednostek kogeneracji), jak i utrzymanie produkcji energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji w istniejących jednostkach, które bez wsparcia nie mogłyby funkcjonować z powodu luki finansowej w kosztach operacyjnych. W mechanizmie przewidziano tylko udział jednostek kogeneracji, dla których jednostkowy poziom emisji CO2 nie przekroczy 450 kg/MWh wytwarzanej energii.
Fot. Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *