Home Archive by category Wideo

Wideo

CIEPŁOWNICTWO PRZYSZŁOŚCI W OBLICZU ZIELONEJ TRANSFORMACJI

Rynek ciepła dostarczanego przez ciepłownie i elektrociepłownie w Polsce jest drugi w Europie, a nasza sieć ciepłownicza należy do najdłuższych w UE. Z ciepła systemowego korzysta na co dzień ok. 40% gospodarstw domowych. Sektor ciepłowniczy czekają wkrótce ogromne zmiany. Jakie? Gościem Radka Brzózki w Akademii Rynku Energii byli Jacek Szymczak, Prezes Zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP) oraz Piotr Sprzączak, Dyrektor Departamentu Ciepłownictwa MKiŚ.

„Jeżeli chodzi o ciepło systemowe, to Polska jest największym rynkiem ciepła systemowego w Unii Europejskiej. Ciepłownie, które zasilają nasze miejskie systemy ciepłownicze, przeważnie zlokalizowane gdzieś na obrzeżach miast, one dostarczają rurami i tymi rurociągami ciepłą, właściwie gorącą wodę albo parę wodną do naszych domów” – mówił Piotr Sprzączak.

„Ciepłownictwo systemowe jest bardziej ekologiczne i czystsze. Dlatego, że przedsiębiorstwa ciepłownicze, muszą spełniać szereg norm. W kominach montowane są elektrofiltry, one muszą mieć określoną wysokość i te spaliny rozpraszają się na dużej wysokości, przez co nie powoduje to tzw. zjawiska niskiej emisji” – dodał Dyrektor Departamentu Ciepłownictwa w MKiŚ.

„42 % gospodarstw domowych korzysta z ciepła systemowego, to ok 15 mln Polaków. W ten sposób ciepło produkowane jest przez przedsiębiorstwa profesjonalne, które każdorazowo otrzymują koncesję na tego typu działalność od Prezesa Urzędu Energetyki” – przekonywał Jacek Szymczak, Prezes Zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Ile razy mniej zanieczyszczeń trafia do powietrza dzięki dostawom ciepła systemowego?

Z punktu widzenia wysokiej emisji, to jest ta emisja, która wpływa z kolei na zakłócenia klimatyczne. Jest to emisja związków siarki, grubego pyłu, azotów, no i dwutlenku węgla CO2. Okazuje się, że jak porównujemy tą emisję z tych profesjonalnych przedsiębiorstw, w stosunku do tych kotłów, popularnie pieców indywidualnych, to ta emisja z naszych przedsiębiorstw ciepłowniczych, jest kilkanaście, kilkadziesiąt razy mniejsza. W związku z tym ciepło systemowe ma ten niezwykle pozytywny wpływ na to odczuwamy na co dzień, mówimy o tzw. niskiej emisji i na to czym martwimy się z perspektywy potrzeby ochrony klimatu – tłumaczy Prezes IGCP.

Z perspektywy transformacji sektora ciepłowniczego – co zgodnie podkreślili obaj rozmówcy – niezwykle istotnym paliwem będzie gaz. To właśnie on ma powoli zastępować węgiel kamienny, który w chwili obecnej stanowi 71 % produkcji ciepła.

Źródło: MKiŚ
Fot. MKiŚ

KONKURENCYJNOŚĆ CIEPŁOWNICTWA OPARTEGO NA OZE

Podczas gdy paliwa kopalne zaspokajają ponad 60% zapotrzebowania na ciepło w sektorze budynków na całym świecie w 2020 r., niedawny wzrost cen ropy naftowej i gazu ziemnego ponownie stawia pytanie o konkurencyjność kosztową odnawialnych technologii ogrzewania pomieszczeń i wody. Konkurencyjność kosztowa technologii grzewczych zależy od kombinacji parametrów, w tym początkowych kosztów inwestycyjnych, zmiennych kosztów operacyjnych, stałych kosztów operacyjnych i kosztów utrzymania oraz obecności zachęt lub czynników zniechęcających o charakterze finansowym i ekonomicznym.

Koszt zakupu urządzeń grzewczych do budynków mieszkalnych jest bardzo zróżnicowany, nie tylko w zależności od technologii i podtechnologii – w zależności od funkcjonalności systemu, jego jakości i stopnia automatyzacji – ale również w zależności od regionu i skali rynku. Chociaż korzyści skali i konkurencji rynkowej mogą nadal przynosić znaczne obniżki kosztów w różnych regionach, przewiduje się, że koszt zakupu większości technologii grzewczych wykorzystujących odnawialne źródła energii, na przykład pomp ciepła i zautomatyzowanych kotłów na biomasę, pozostanie w perspektywie średnioterminowej wyższy niż w przypadku opcji wykorzystujących paliwa kopalne, takich jak kotły olejowe i gazowe. Gruntowe pompy ciepła należą do najwyższych kosztów początkowych; jest to jednak częściowo spowodowane koniecznością wykonania odwiertów i instalacji podziemnego wymiennika ciepła, którego okres eksploatacji może wynosić od 40 do 100 lat, a zatem należy go traktować jako inwestycję długoterminową. Stosunkowo wysoki koszt rewersyjnych pomp ciepła należy również rozpatrywać w kontekście dodatkowej możliwości ich eksploatacji jako systemów klimatyzacyjnych.

Oprócz kosztów samego urządzenia grzewczego, koszty początkowe obejmują również koszty instalacji (np. transport, orurowanie), jak również koszty dodatkowe (np. zbiornik paliwa, zbiornik buforowy). Na całkowite koszty inwestycyjne wpływa również to, czy nowa konfiguracja ogrzewania łączy w sobie ogrzewanie pomieszczeń i wody, czy też wymaga zastosowania dwóch oddzielnych systemów (np. piec na biomasę do ogrzewania pomieszczeń w połączeniu z pompą ciepła lub solarnym podgrzewaczem wody). Co ważne, w niektórych przypadkach przejście na technologie oparte na odnawialnych źródłach energii do ogrzewania pomieszczeń może również wymagać wymiany lub dostosowania systemu dystrybucji ciepła. Na przykład emitery ciepła zaprojektowane do użytku z kotłami na paliwa kopalne zazwyczaj działają w zakresie temperatur 60-80°C, podczas gdy pompy ciepła są bardziej wydajne przy temperaturach wyjściowych poniżej 55-60°C.2 W Wielkiej Brytanii około połowa wszystkich mieszkań może wymagać modyfikacji systemu dystrybucji ciepła lub zmniejszenia zapotrzebowania na ciepło poprzez modernizację budynku, aby móc działać przy temperaturze zasilania 55°C w przeciętny zimowy dzień. Odsetek ten wzrasta do ponad 85% mieszkań w mroźne zimowe dni (BEIS, 2020). Koszt instalacji większych grzejników hydraulicznych, ogrzewania podłogowego lub systemów ogrzewania powietrznego może być znaczny – nawet do połowy kosztu jednostki grzewczej. Takie inwestycje nie są konieczne w przypadku słonecznych systemów grzewczych, które można łączyć z istniejącymi instalacjami. Ta elastyczność może na przykład częściowo wyjaśniać duże zainteresowanie słonecznymi systemami grzewczymi w ramach ostatniego brytyjskiego programu Green Home Grant, w którym stanowiły one 60% wszystkich niskoemisyjnych instalacji grzewczych (Solar Energy UK, 2021). W przypadku większości innych krajów dostępne są jednak ograniczone dane dotyczące charakterystyki zainstalowanych systemów dystrybucji ciepła w budynkach. W związku z tym trudno jest oszacować koszty finansowe i poziom zakłóceń związanych z przejściem na szeroką skalę na ogrzewanie odnawialne.

Oprócz wpływu na ogólną konkurencyjność kosztową, wysokie koszty początkowe technologii odnawialnych mogą również stwarzać przeszkody finansowe dla gospodarstw domowych. Polityka może odegrać kluczową rolę w pokonywaniu tych wyzwań, na przykład poprzez dotacje inwestycyjne, rabaty, zachęty podatkowe i systemy kredytowe. Polityki wspierające inwestycje w efektywność energetyczną w budynkach mogą również pomóc w przejściu na systemy dystrybucji o niższej temperaturze.

Zmienne koszty operacyjne zależą od rocznego zapotrzebowania na ciepło, wydajności technologii i cen paliw konsumpcyjnych. Elektryczne pompy ciepła – zwłaszcza systemy gruntowe – są zdecydowanie najbardziej efektywną technologią, z ich współczynnikiem wydajności około trzy do pięciu razy wyższym niż wydajność kondensacyjnych kotłów gazowych i olejowych. Z kolei kotły na biomasę są zazwyczaj średnio rocznie o 10% do 20% mniej efektywne niż ich gazowe odpowiedniki (Energistyrelsen, 2021). Jeśli chodzi o ceny paliw, systemy słoneczne wykorzystują darmowe źródło energii, podczas gdy inne odnawialne technologie grzewcze korzystają z lepszej widoczności cen niż opcje oparte na paliwach kopalnych, ponieważ ceny peletów drzewnych i energii elektrycznej dla użytkowników końcowych są na ogół mniej zmienne niż ceny ropy i gazu.

Co ważne, otoczenie polityczne może znacząco wpłynąć na koszty paliwa, na przykład poprzez dotacje, podatki paliwowe lub ulgi w podatkach paliwowych (np. od energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych wykorzystywanej do ogrzewania) oraz ceny emisji dwutlenku węgla. Chociaż zachęty do stosowania odnawialnych źródeł ogrzewania w budynkach są coraz bardziej rozpowszechnione, w wielu krajach polityka subsydiowania paliw kopalnych w ogrzewaniu pozostaje w konflikcie z polityką wspierania wykorzystania odnawialnych źródeł energii (REN21, 2021). Przykładowo, w roku 2020 według szacunków IEA dotacje do globalnego zużycia paliw kopalnych przekroczą 180 mld USD (IEA, 2021i).

Ogólnie rzecz biorąc, konkurencyjność kosztowa odnawialnych technologii grzewczych w porównaniu z opcjami opartymi na paliwach kopalnych różni się znacznie w poszczególnych regionach. Na przykład w Szwecji połączenie podatku od emisji dwutlenku węgla i stosunkowo niskich kosztów wyposażenia pomp ciepła sprawia, że w większości przypadków są one bardziej konkurencyjne niż ogrzewanie z wykorzystaniem paliw kopalnych. We Francji, z wyłączeniem wsparcia inwestycyjnego, okres zwrotu inwestycji w elektryczną pompę ciepła typu powietrze-woda w porównaniu z kondensacyjnym kotłem gazowym dla średniego zapotrzebowania na ciepło może przekroczyć 15 lat przy cenach paliw z 2019 r. W Zjednoczonym Królestwie, Kanadzie i Niemczech technologie odnawialnego ogrzewania pomieszczeń z trudem konkurują z gazem bez wsparcia politycznego. Przy cenach paliw w 2019 r. wyrównany koszt ogrzewania za pomocą pomp ciepła typu powietrze-woda dla przeciętnego niemieckiego mieszkania jest o około 50 % wyższy niż w przypadku kondensacyjnego kotła gazowego, a w Kanadzie o około 55-70 % wyższy. W Kanadzie wyrównany koszt ogrzewania kotłem na pelety może być ponad trzykrotnie wyższy niż w przypadku ogrzewania kondensacyjnym kotłem gazowym. W oparciu o ceny gazu w 2019 r., przy założeniu podatku węglowego w wysokości 50 USD za tonę , poziomowy koszt ogrzewania kotłami gazowymi w Kanadzie wzrósłby o ponad 20%.

Koszty kapitałowe mają szczególnie duży udział w skumulowanych zdyskontowanych przepływach pieniężnych w całym okresie użytkowania pomp ciepła i słonecznych technologii grzewczych: we Francji, Niemczech i Zjednoczonym Królestwie koszty kapitałowe stanowią od jednej trzeciej do połowy zdyskontowanych kosztów ogrzewania w przypadku pomp ciepła i ponad 85 % w przypadku słonecznych technologii grzewczych. W związku z tym konkurencyjność kosztowa tych technologii jest w dużym stopniu uzależniona od okresu ich eksploatacji.

W 2021 r. Zjednoczone Królestwo ogłosiło cel zainstalowania 600 000 pomp ciepła rocznie do 2028 r., natomiast Irlandia ogłosiła plan zainstalowania 600 000 pomp ciepła ogółem do 2030 r., z czego dwie trzecie w istniejących budynkach. Oba cele oznaczają znaczny wzrost w stosunku do obecnych poziomów wdrożenia: w 2020 r. sprzedaż pomp ciepła wyniosła 37 000 sztuk w Zjednoczonym Królestwie i 8 000 sztuk w Irlandii (EHPA, 2021). Osiągnięcie celu Irlandii wymaga, aby w latach 2021-2030 pompy ciepła stanowiły około połowy wszystkich wymienianych systemów grzewczych zarówno w budynkach mieszkalnych, jak i komercyjnych. W Wielkiej Brytanii wyrównanie obecnej różnicy kosztów inwestycyjnych pomiędzy kotłami gazowymi a pompami ciepła dla 600 000 instalacji oznaczałoby zaangażowanie ponad 3 miliardów funtów w postaci kredytów lub dotacji. Oczekuje się jednak, że taki wzrost liczby instalacji pomp ciepła spowoduje obniżenie średnich kosztów instalacji dzięki korzyściom skali i silniejszej konkurencji rynkowej.

Oprócz technologii omówionych w tej sekcji, pojawiają się inne rozwiązania grzewcze wykorzystujące odnawialne źródła energii, takie jak ogrzewanie z wykorzystaniem ogniw fotowoltaicznych (PV2heat), które składa się z modułów fotowoltaicznych bezpośrednio (i wyłącznie) podłączonych do elektrycznego oporowego podgrzewacza wody wykorzystującego prąd stały bez inwerterów. Koncepcja ta zyskuje na popularności na przykład w Republice Południowej Afryki, gdzie w ciągu mniej niż pięciu lat zainstalowano prawie 12 000 systemów (IEA SHC, 2021b). Chociaż postęp ten jest napędzany w RPA przez mandat ograniczający udział paliw kopalnych w dostawach ciepłej wody, prostota instalacji, niezawodność i konkurencyjność kosztowa systemów PV2heat stwarzają perspektywy szerszego zastosowania.

W dłuższej perspektywie czasowej gazy odnawialne mogłyby również odegrać rolę w konkretnych przypadkach, wykorzystując istniejącą infrastrukturę gazową. W przypadku wodoru pochodzącego ze źródeł odnawialnych oznaczałoby to, że urządzenia dla użytkowników końcowych byłyby przystosowane do korzystania z wodoru, co wiąże się z ograniczonymi kosztami dodatkowymi w porównaniu z tradycyjnymi urządzeniami gazowymi.

Oprócz konkurencyjności kosztowej, liczne bariery pozaekonomiczne nadal utrudniają upowszechnianie ciepła ze źródeł odnawialnych w sektorze mieszkaniowym. Niektóre wyzwania mają charakter techniczny (np. przydatność budynku), inne dotyczą dojrzałości łańcuchów dostaw paliw i technologii – w tym dostępności wykwalifikowanych instalatorów – a jeszcze inne wiążą się z czynnikami wpływającymi na wybory konsumentów, takimi jak zaufanie do technologii, świadomość potencjalnych korzyści, zachęty dzielone, dostęp do finansowania i “koszty kłopotliwe” związane z instalacją (IRENA, IEA i REN21, 2020). Zwiększenie wykorzystania ogrzewania ze źródeł odnawialnych w budynkach wymaga zatem od decydentów podjęcia tych wyzwań poprzez kompleksowe i wielowymiarowe podejścia polityczne. Mogą one potencjalnie obejmować połączenie kampanii uświadamiających, środków regulacyjnych i zachęt ekonomicznych, które – co najważniejsze – powinny umieścić sprawiedliwość społeczną w centrum transformacji.

Źródło: iea.org
Fot. Pixabay

KOŁODZIEJAK: GŁOS CIEPŁOWNICTWA MUSI BYĆ SŁYSZALNY W UE

Przemysław Kołodziejak, prezes PGE EC w rozmowie z portalem Nowoczesne Ciepłownictwo mówi o konieczności intensyfikacji działań krajowego ciepłownictwa na arenie międzynarodowej.

„Jedną z podstaw kształtowania prawa unijnego jest lobbing. Jest on w Polsce mniej popularny i rodzi pejoratywne skojarzenia, lecz w UE jest czymś naturalnym. Jest to płaszczyzna do dyskusji pomiędzy ustawodawcą unijnym a grupami interesu. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie jako organ zrzeszający przedsiębiorców z sektora ciepłowniczego powinna więc aktywnie uczestniczyć w procesie kształtowania prawa. Kluczowym względem w tym obszarze jest fakt, że polski system ciepłowniczy jest unikalny na skalę Europy. Polska jest krajem, w którym niemalże cały obszar jest pokryty systemami ciepłowniczymi, podczas gdy w innych krajach te systemy albo nie istnieją albo jest to zwyczajnie działalność niszowa” – mówi Prezes Przemysław Kołodziejak.

SZABAŁOWSKI: TRANSFORMACJA POWINNA UWZGLĘDNIAĆ BEZPIECZEŃSTWO ODBIORCÓW

Marek Szabałowski w rozmowie z portalem Nowoczesne Ciepłownictwo mówi m.in. o perspektywie rozwojowej spółki MEC Szczecinek do 2030 r.

„Perspektywa do 2030 roku jest okresem bardzo krótkim. W tym okresie spółka musi dokonać pewnej dywersyfikacji paliw. […] Jedyną drogą jest dokonywanie zmian w sposób płynny i stopniowy, a to wiąże się z jedną podstawową sprawą tj. zabezpieczeniem odbiorów. Wszelkie inwestycje oraz zmiany odnoszące się do systemów ciepłowniczych muszą być dokonywane w taki sposób, aby jak najmniej „odbiło” się to na odbiorcy. Aby ceny i proponowane stawki, które będą rosły były akceptowalne dla odbiorców” – mówi prezes Szabałowski.

STEFANOWICZ: BEZ ROZWOJU ITPOE CENY ZAGOSPODAROWANIA ODPADÓW MOGĄ ROSNĄĆ

O perspektywie rozwoju ITPOE, w kontekście gospodarki odpadami oraz sektora ciepłowniczego w Polsce mówi Michał Stefanowicz prezes PUHP Lech Białystok.

„Podstawową kwestią jest odpowiedź na pytanie ile instalacji ma w Polsce powstać w perspektywie 10-20 lat. W chwili obecnej mamy nadpodaż ok. 1 mln ton odpadów nadających się do termicznego przekształcenia i wydaje się, że ta ilość powinna docelowo maleć, ze względu na politykę europejską w tym obszarze. Na chwilę obecną, uważam, że jest jeszcze miejsce w kraju na kilka, a nawet kilkanaście instalacji i bez nich ceny za zagospodarowanie odpadów mogą rosnąć” – mówi prezes.

ARCISZEWSKI: TRANSFORMACJA NIE MOŻE ZAKŁÓCIĆ BEZPIECZEŃSTWA ENERGETYCZNEGO

Prezes PEC Police, Cezary Arciszewski w rozmowie z portalem Nowoczesne Ciepłownictwo mówi o wyzwaniach stojących przed sektorem ciepłowniczym w najbliższych latach.

„Kluczowym wyzwaniem stojącym przed sektorem ciepłowniczym jest przede wszystkim dekarbonizacja. Większa część sektora ciepłowniczego, jeśli chodzi o MŚP pracuje w oparciu o węgiel. Drugą kwestią jest zmiana definicji efektywnego systemu ciepłowniczego poprzez dodanie w odpowiednich latach do energii cieplnej strumienia pochodzącego z OZE. Dodatkowym elementem, o którym trzeba wspomnieć jest konieczność dokonania tych zmian przy jednoczesnym braku zakłóceń w zakresie dostaw ciepła” – mówi prezes Arciszewski.

IGNACOK: W KRAJU MUSZĄ ISTNIEĆ PROGRAMY UMOŻLIWIAJĄCE NISKOEMISYJNĄ TRANSFORMACJĘ

Prezes Geotermii Podhalańskiej, Wojciech Ignacok w rozmowie z portalem Nowoczesne Ciepłownictwo mówi o wyzwaniach i szansach związanych z pakietem „Fit for 55”.

„W kontekście pakietu „Fit for 55” szansą są nowe technologie. Wyzwaniem natomiast jest kwestia czasu oraz środków finansowych potrzebnych do rozwoju technologii. […] Konieczne jest stworzenie stosownych programów umożliwiających transformację niskoemisyjną przy jednoczesnym rozwoju OZE. Tu kluczowym obszarem jest rozwój mechanizmów pozwalających na zwiększenie opłacalności kogeneracji” – mówi Prezes Geotermii Podhalańskiej.

ŁYKO: WODÓR DOCELOWYM PALIWEM WYKORZYSTYWANYM PRZEZ MPEC KRAKÓW

Marian Łyko, prezes MPEC Kraków w rozmowie z portalem Nowoczesne Ciepłownictwo opowiada o kierunkach, w których będzie rozwijać się krakowskie przedsiębiorstwo ciepłownicze.

„MPEC Kraków w perspektywie kolejnych lat będzie liderem wśród przedsiębiorstw wdrażających technologie oparte o OZE. Kontynuatorem rozwoju programu ciepła sieciowe opartego o nowoczesne sieci preizolowane i inteligentne […]. W kontekście pakietu „Fit for 55”, MPEC Kraków działania w tym obszarze podjął już wcześniej. Kluczowym zadaniem, podjętym przeze mnie podczas obejmowania funkcji prezesa jest dostarczanie ciepła z każdego źródła, również z pomp ciepła. Dziś po kilka latach wdrażania tego typu projektów, MPEC Kraków jako pierwsze przedsiębiorstwo w Polsce posiada zarówno koncesję na ciepło pochodzące z pomp ciepła, jak i specjalnie stworzoną taryfę. Jest to dopiero początek – obecnie firma prowadzi dalsze prace w tym kierunku wraz z równoczesnym rozwojem farm wiatrowych oraz wodoru” – mówi prezes Marian Łyko.

PROF. KAMRAT: BRANŻA CIEPŁOWNICZA ZMIERZA W KIERUNKU NOWOCZESNOŚCI

O kwestiach transformacji w kontekście nowego celu redukcji emisji, wodorze oraz traktowaniu gazu jako paliwa przejściowego mówi prof. dr hab. inż. Waldemar Kamrat z Politechniki Gdańskiej.

„Uważam, że Polska da radę dokonać transformacji. Ważne, aby ta transformacja przebiegała w tempie adekwatnym do naszego poziomu, z którego startujemy. Epoka miniona spowodowała różnego rodzaju zapóźnienia. Polska ma więc zupełnie inny punkt startowy niż inne państwa Europy. […] Sektor ciepłowniczy w ciągu ostatnich kilkunastu lat uległ wielu zmianom i jest to obecnie branża, która zmierza w kierunku nowoczesności” – mówi prof. Kamrat z Politechniki Gdańskiej.