W Niemczech odbyła się debata poświęcona wprowadzeniu podatku od emisji CO2, która głęboko podzieliła krajowe firmy na te, które upatrują w nim zagrożenie dla swojej konkurencyjności oraz te, które widzą w nim szansę na dalszy rozwój biznesu.
Według ekspertów podatek musiałby zasadniczo spełniać jedną funkcję tj. dawać jasny i silny sygnał, aby firmy promowały inwestycje sprzyjające poprawie klimatu oraz efektywności energetycznej. Ponadto wskazują także, że przychody z tytułu podatku nie powinny być uwzględniane w ogólnym budżecie kraju lecz wykorzystywane do wspierania objętych nim przedsiębiorstw.
Wśród przedsiębiorców, a zwłaszcza wśród Federacji Niemieckiego Przemysłu (BDI), która wydaje się być szczególnie zaniepokojona sytuacją, pojawiła się opinia, że „podatek od emisji CO2 byłby dodatkowym obciążeniem dla przedsiębiorstw i obywateli, a korzyści z jego wprowadzenia dla polityki klimatycznej byłyby bardzo wątpliwe”.
Fot. Pixabay