KLUCZ DO EKOLOGICZNEJ TRANSFORMACJI

Renowacja budynków to dobry sposób na wykorzystanie środków z unijnego funduszu odbudowy i pomoc Europie w budowaniu zrównoważonej gospodarki po pandemii wirusa COVID-19. Jednak proces transformacji musi być przeprowadzony w sposób zrównoważony – twierdzą przedstawiciele branży.

Renowacja pomaga ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, poprawia dobrobyt ludzi i pobudza lokalną gospodarkę, co sprawia, że jest dobrą inwestycją dla krajów UE, które chcą wydać swoją część z funduszu naprawczego wynoszącego 672,5 mld euro.

Zaletą tego typu inwestycji jest również to, że przynoszą korzyści wszystkim grupom społeczno-ekonomicznym, niezależnie od położenia geograficznego – w przeciwieństwie do inwestycji w infrastrukturę czy odnawialne źródła energii, które koncentrują się na jednym miejscu.

„Patrząc na firmy budowlane, 95% z nich zatrudnia mniej niż 10 pracowników. Pracują lokalnie w promieniu 50 kilometrów. Chodzi o lokalne miejsca pracy i lokalne korzyści” – powiedziała Mirella Vitale, wiceprezes firmy izolacyjnej Rockwool. „Ten cały aspekt dystrybucji bogactwa sprawia, że renowacja jest tak ważna, zwłaszcza w kontekście planów naprawczych. Mówimy tu o lepszych warunkach życia dla rodzin, niezależnie od poziomu ich dochodów. A na koniec dnia aktywa – energooszczędny budynek – pozostają u właściciela domu”.

Jednak renowacja musi być również zrównoważona. Pochwaliła włoski program, który oferuje 110% rabatu na projekty renowacyjne, ale dodała, że jest zaniepokojona używanymi materiałami.

„Nieco rozczarowujące jest to, że renowacja energetyczna ma na celu zwiększenie efektywności energetycznej, co jest fantastyczne, ale należy się bardziej skupić na trwałości produktu” – powiedziała.

W badaniu Green Recovery Tracker, które analizuje wpływ planów naprawczych na środowisko, zidentyfikowano wydatki w wysokości 33 mld euro przeznaczone na sektor budowlany w 14 krajach objętych badaniem. Ustalono, że 70 proc. z tej kwoty jest związane z zieloną transformacją.

Ma to kluczowe znaczenie, ponieważ europejskie zasoby budowlane wymagają gruntownej reorganizacji, aby blok mógł osiągnąć swoje cele klimatyczne na lata 2030 i 2050. Budynki są odpowiedzialne za 36% emisji gazów cieplarnianych w UE i zużywają 40% energii w Europie.

Istnieją jednak obawy, że pozostałe 30% środków – czyli 10 mld euro – może okazać się szkodliwe dla środowiska. Dlatego tak ważne jest, aby finansowanie ciepła niosło za sobą zielone korzyści, zwłaszcza jeśli środki miałyby zostać wydane na finansowanie kotłów na gaz kopalny lub nieefektywne sieci ciepłownicze.

„Brakuje szczegółów na temat tego, co konkretnie będzie wspierane w ramach tych środków, zarówno na temat tego, jakie konkretne cele będą wspierane, ale także potencjalnie luki w paliwach kopalnych w ramach tego środka” – powiedział Felix Heilmann z E3G, jeden ze współtwórców trackera. „Jest to wyjątkowa okazja, aby faktycznie zrealizować falę renowacji, ale musi być napędzana do przodu. Musi być dostosowana do wystarczająco ambitnych celów”.

“Europa musi być ambitna, przeznaczać co najmniej 75 mld euro rocznie na głębokie remonty i unikać remontów fragmentarycznych” – powiedział europoseł Zielonych Ciarán Cuffe. „Mam nadzieję, że instytucje europejskie zadbają o to, by głębokie remonty były ważnym elementem planów naprawczych” – dodał.

Źródło: EURACTIV
Fot. Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *