NEW COGEN STRACI DOTACJĘ?

Po interwencji zachodniopomorskich polityków Prawa i Sprawiedliwości niemiecka spółka ciepłownicza może stracić grube miliony pochodzące z NFOŚiGW.

Kontrola w Ciepłowni Dębska rozpocznie się po interwencji polityków PiS, którzy nie zgadzają się z 12 milionami złotych dotacji. „Żeby przeanalizowali, czy tam są rzetelne dane i czy ten wniosek spełnia, czy na pewno czegoś nie ukryto. W moim przekonaniu ten wniosek nie powinien być rozpatrzony” – mówi Michał Jach, poseł PiS.

Chodzi konkretnie o dotację na budowę kotła gazowego. Zdaniem polityków PiS przyznawania pieniędzy na taką inwestycję jest bezcelowe, bo w Szczecinie działają już dwie elektrociepłownie PGE, które mogą zaopatrzyć w ciepło wszystkich mieszkańców.

„Mamy do czynienia z sytuacją marnotrawienia pieniędzy publicznych, stąd nasze pismo do Narodowego Funduszu o przyjrzenie się tej sprawie, jak i też wszczęcie kontroli – co do przyznanych wcześniej środków” – dodaje Artur Szałabawka, poseł PiS.

Właściciel Ciepłowni Dąbska, czyli spółka New Cogen to firma niemiecka. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że sprawą dofinansowania i przejmowania udziałów w firmach energetycznych, zajęła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tej sprawie odbywają się pierwsze przesłuchania – podaje Tomasz Duklanowski, dziennikarz Radia Szczecin. Pojawiają się także opinie, że inwestycje niemieckiej spółki mają wywołać straty gospodarcze dla Polski, ale też mieszkańców samego Szczecina.

„Chcieliśmy poinformować społeczeństwo Szczecina i regionu, że mamy sytuację, w której możemy utracić kilkaset miejsc pracy” – podkreślił Mieczysław Jurek, przew. NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego. Według przeciwników Ciepłowni Dębskiej, jej rozbudowa, a tym samym zwiększenie przez nią produkcji ciepła, może zmniejszyć produkcie w polskich Elektrociepłowniach Szczecin i Pomorzany.

Samorząd Szczecina z prezydentem na czele chciał, aby po przekazaniu jej 6 mln złotych, miasto zyskało 1/3 udziałów. „Naszym celem jest udział w tym przedsięwzięciu, bo chcemy mieć kontrolę nad tym źródłem, chcemy mieć kontrolę poprzez to, że będziemy współdecydowali o losie tego źródła” – tłumaczy Krzystek Piotr, Prezydent Szczecina.

„Zagrożeń nie widzę. Widzę tylko rozgrzane głowy i faktycznie próby przyjrzenia się tematowi klub radnych, z pewnością będzie wspierał pomyśl repolonizacji spółki” – uważa Łukasz Tyszler, przew. klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Szczecin. Miasto twierdzi, że inwestycja niemieckiej spółki poprawi jakość powietrza w Szczecinie. Ale Ciepłownia Dąbska nie zlikwiduje kotła węglowego, ma zamiar palić węglem jeszcze przez 10 lat.

Źródło: TVP 3 Szczecin
Fot. Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *