SIECI CIEPŁOWNICZE POTRZEBUJĄ SEKTORA PRYWATNEGO DO PŁYNNEJ TRANSFORMACJI

Wraz ze wzrostem ambicji w zakresie celów klimatycznych na świecie coraz łatwiej zaobserwować dążenia sektora ciepłowniczego do przeprojektowania sposobów w jaki dostarcza ciepło i chłód gospodarstwom domowym.

Decydenci, deweloperzy i przedsiębiorstwa publiczne zwracają się do firm ciepłowniczych, aby zapewnić im szeroki dostęp do niskoemisyjnego ogrzewanie i chłodzenie. Tu doskonałym przykładem jest miasto spoza naszego kontynentu. Singapur zbudował – wg. niektórych – największą na świecie sieć chłodniczą, aby w zrównoważony sposób sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu. Tymczasem Wielka Brytania spodziewa się, że dziewięciokrotny wzrost popytu na lokalne ogrzewanie, zapewni osiągnięcie zerowego poziom emisji netto do 2050 r.

Jednak osiągnięcie tego poziomu rozwoju wymagać będzie zmiany sposobu realizacji projektów ciepłowniczych. Sieci ciepłownicze to systemy scentralizowane: ciepło jest transportowane przez sieć rur i sprzedawane odbiorcom. Do chwili obecnej większość systemów ciepłowniczych była i jest finansowana i obsługiwana przez podmioty sektora publicznego. Aby w pełni uwolnić potencjał dekarbonizacji w ciepłownictwie, będzie to wymagało innowacji i kapitału. W tym kontekście kluczowy będzie sektor prywatny. Da to szansę deweloperom, przedsiębiorstwom użyteczności publicznej, funduszom prywatnym, a także infrastrukturalnym.

Zaangażowanie sektora prywatnego w rozwój sektora ciepłowniczego zależy od zapewnienia rozwiązań w zakresie zarządzania ryzykiem. Podobnie jak w przypadku znacznej części dużych projektów infrastrukturalnych, większość zagrożeń pojawia się na początku realizacji i zmniejsza się wraz z rozwojem projektu. Niektóre zagrożenia są prawie uniwersalne. Inne są unikalne dla systemów ciepłowniczych – mowa tu o niepewności co do przyszłego zapotrzebowania na ciepło.

Dotacje lub pożyczki rządowe mogą pobudzić rozwój prywatnych sieci ciepłowniczych poprzez obniżenie kosztu kapitału, zmniejszenie ryzyka i poprawę zysków finansowych. Tego rodzaju programy są najczęściej spotykane na rynkach z małą liczbą lokalnych sieci ciepłowniczych, gdzie każda umowa jest nadal uważana za eksperymentalną lub wyjątkową. Takie programy mogą również stać się boomem w nadchodzących.

Inwestorzy na niepublicznym rynku kapitałowym są prawdopodobnie pierwszymi podmiotami wprowadzającymi systemy ciepłownicze i szukającymi wskazówek na temat tego, jak szybko dostępne są możliwości finansowania. Wraz ze wzrostem zaufania do rynku i wyraźnym rozwojem nowych projektów prawdopodobne jest, że sieci ciepłownicze o niskich i stosunkowo stabilnych zyskach mogą stać się kluczowym rynkiem dla funduszy emerytalnych i infrastrukturalnych.

Źródło: Bloomberg
Fot. Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *