Spalanie paliw kopalnych w celu wytworzenia ciepła pogarsza jakość powietrza w Europie. Ponieważ wiele z tych paliw kopalnych pochodzi z Rosji, unijni decydenci dostrzegają szansę na przyspieszenie ich wycofania.
Unia Europejska od dawna walczy z zanieczyszczeniem powietrza, począwszy od dyrektywy w sprawie jakości powietrza z 1980 roku. Zanieczyszczenia powstałe w wyniku spalania biomasy i paliw kopalnych mają związek z wieloma chorobami dręczącymi Europejczyków.
„Obecnie setki tysięcy Europejczyków umierają przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza” – powiedział 5 kwietnia komisarz europejski i szef Zielonego Ładu Frans Timmermans.
Jak wynika z najnowszych badań, zanieczyszczenie powietrza na zewnątrz powoduje dodatkowe roczne koszty opieki zdrowotnej w wysokości około 228 euro na gospodarstwo domowe.
Ponieważ głównym źródłem zanieczyszczeń jest niefiltrowane spalanie biomasy i paliw kopalnych, odpowiedź UE na wojnę Rosji z Ukrainą może okazać się nieoczekiwanym dobrodziejstwem dla jakości powietrza.
W marcu koalicja ukraińskich, białoruskich i europejskich organizacji pozarządowych zauważyła, że “w 2021 r. eksport drewna i produktów drzewnych z Federacji Rosyjskiej wyniósł 13,9 mld USD”.
“Drewno z tych regionów jest wykorzystywane do budowy budynków, produkcji papieru, ubrań i mebli, a także do napędzania waszych elektrowni” – pisała koalicja ponad 120 organizacji pozarządowych.
Polska już stara się zmienić swoje podejście.
“Priorytetem powinna być wymiana starych, nieefektywnych źródeł ciepła w gospodarstwach domowych” – wyjaśnia Patryk Demski, wiceprezes ds. strategii i rozwoju w Tauronie.
Będzie to wymagało zarówno “nowych indywidualnych źródeł ciepła o jak najniższej emisji”, jak i ciepłownictwa, które podlega “surowym wymogom środowiskowym określonym przez prawo UE” – dodał podczas spotkania 30 marca.
“Polska naprawdę dotrzymuje tempa w zakresie zmiany struktury paliwowej indywidualnych źródeł ciepła, zwłaszcza dzięki programowi Czyste Powietrze, który umożliwia gospodarstwom domowym zmianę paliwa z najbardziej zanieczyszczających pieców na węgiel kamienny na bardziej wydajne kotły, pompy ciepła i kotły na pelety [biomasę]” – wyjaśnił Piotr Sprzaczak, dyrektor departamentu ciepłownictwa w polskim Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
W obliczu kryzysu energetycznego i ogólnounijnej niechęci do dalszego subsydiowania rosyjskiej wojny, “obecna sytuacja powinna skłonić do podjęcia bardziej ambitnych i szybszych działań” – powiedziała Claudia Canevari, szefowa jednostki ds. efektywności energetycznej w Departamencie Energii Komisji Europejskiej.
“Myślę, że wszyscy czują wsparcie dla działań, które pozwolą UE przetrwać obecny kryzys” – dodała.
Obserwatorzy już zauważyli zmianę stanowiska w Warszawie. “Dzięki energii odnawialnej uniezależnimy się od drogich paliw kopalnych. Zmniejszenie zależności od paliw kopalnych jest nie tylko korzystne dla klimatu, ale także obniża ceny energii” – powiedział premier Mateusz Morawiecki 30 marca.
Polska była uważana za opóźnionego uczestnika zielonej transformacji UE, który chce kontynuować spalanie węgla do 2049 roku.
“Wiele krajów w Europie pokazało, że ciepłownictwo sieciowe jest naprawdę skutecznym rozwiązaniem, jeśli chodzi o sektor ciepłowniczy” – zauważył, ale podkreślił potrzebę zasilania tego wydajnego sposobu ogrzewania odnawialnymi źródłami energii przy jednoczesnej poprawie charakterystyki energetycznej budynków.
Źródło: EURACTIV
Fot: Pixabay