O tym czy ciepłownictwo nadąża w procesie transformacji, jak głęboko powinna sięgać ta transformacja i które kierunki są najbardziej sprawdzone, opowiadał Marcin Lewandowski, Prezes Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
„Ciepłownictwo nie ma wyboru, by nadążać w procesie transformacji. To jest tak, że cokolwiek byśmy nie zrobili, to ten świat tak się zmienia, że musimy nadążać. W projektach myślę długofalowo – o wiele bardziej niż kilka lat temu. W obecnych planach myślimy już o tym co GPEC będzie robił za lat pięć, dziesięć, piętnaście. Z drugiej strony musimy bardzo szybko reagować na ceny czy legendarne już uprawnienia do emisji CO2. Jestem przekonany, że musimy zdążyć, ponieważ nikt nie będzie na nas czekał. Firmy ciepłownicze są dzisiaj dużo lepiej przygotowane niż jeszcze jakiś czas temu, ale nie zapominajmy o efektywności i zyskach teraz i już. Jest nam to potrzebne, by móc się transformować” – powiedział Prezes GPEC.