Home Archive by category Bruksela

Bruksela

OSZCZĘDZAJMY ENERGIĘ. BARDZIEJ!

Parlament Europejski zatwierdził plany wyznaczające nowe cele dotyczące oszczędzania energii w krajach Unii Europejskiej na 2030 rok.

Na sesji Parlamentu Europejskiego 11 lipca br. posłowie uzgodnili nową dyrektywę w sprawie efektywności energetycznej, będącej częścią pakietu Fit for 55. Celem dyrektywy jest wdrożenie efektywności energetycznej jako priorytetu we wszystkich sektorach – zgodnie z zasadą „efektywność energetyczna przede wszystkim”, usunięcie barier na rynku energii ograniczających efektywność dostaw, przesyłu, magazynowania energii, ustanowienie wspólnych ram środków na rzecz realizowania, promowania i poprawiania efektywności energetycznej w państwach członkowskich, a także zwiększenie bezpieczeństwa dostaw energii przez zmniejszenie zależności UE od importu energii, w tym paliw kopalnych. 

Do 2030 roku kraje Unii mają wspólnie zmniejszyć zużycie energii o co najmniej 11,7 proc. na poziomie UE (w porównaniu z prognozami scenariusza referencyjnego na 2020 rok), obniżając zużycie energii końcowej do 763 Mtoe, a energii pierwotnej do 992,5 Mtoe.

Państwa członkowskie będą miały swobodę określania swoich własnych celów w oparciu o zużycie/oszczędność energii pierwotnej lub zużycie/oszczędność energii końcowej albo o energochłonność. Realizacja tego celu w poszczególnych krajach ma być jednak solidnie monitorowana i egzekwowana. Do 2030 roku każdy kraj ma rocznie oszczędzać średnio 1,5 proc. energii – oszczędności rozpoczną się od 1,3 proc. w ciągu najbliższych dwóch lat i stopniowo osiągną 1,9 proc. rocznie do końca dekady.   

Dyrektywę musi jeszcze zatwierdzić Rada Europejska.

Więcej czasu dla polskiego ciepłownictwa

W nowej dyrektywie znalazły się zapisy, o które zabiegali Polacy, np. zmiana definicji efektywnego systemu ciepłowniczego (o tym więcej piszemy poniżej) oraz okres przejściowy dla wprowadzenia w istniejących elektrociepłowniach standardu emisyjnego 270 g dwutlenku węgla  na kilowatogodzinę. 

– Obroniliśmy nasze ciepłownictwo. To doskonała wiadomość dla wielu samorządów, ale szczególnie – dla 15 mln Polek i Polaków, których mieszkania i domy zaopatrywane są w ciepło przez branżę ciepłowniczą – podsumował europoseł Jerzy Buzek. I dodał: – Istotne jednak, aby transformacja ta odbywała się w sposób efektywny, racjonalny kosztowo i sprawiedliwy społecznie. Dyrektywa w obecnym kształcie – z bardziej realistycznymi i elastycznymi normami niż w wyjściowej propozycji Komisji Europejskiej – daje na to szansę. 

Ambitniejsze cele dla administracji publicznej

Oszczędności energii mają zostać wypracowane poprzez działania lokalne, regionalne i krajowe, w różnych sektorach, np. w administracji publicznej, budynkach, przedsiębiorstwach, centrach danych itp. Ambitniejsze cele wyznaczono administracji publicznej, która ma zmniejszać swoje końcowe zużycie energii o 1,9 proc. rocznie. Dodatkowo ustalono, że co najmniej 3 proc. budynków publicznych będzie co roku remontowanych, tak by stały się budynkami o niemal zerowym zużyciu energii lub budynkami o zerowej emisji.

Nowe kryteria dla efektywnych systemów ciepłowniczych

Dyrektywa określa również nowe wymagania dotyczące efektywnych systemów ciepłowniczych. Dotychczas, za efektywny energetycznie system ciepłowniczy uznawano taki, w którym do produkcji ciepła lub chłodu wykorzystuje się co najmniej w 50 proc. energię z odnawialnych źródeł energii lub w 50 proc. ciepło odpadowe, lub w 75 proc. ciepło pochodzące z kogeneracji, lub w 50 proc. połączenie źródeł energii i ciepła, o których mowa wyżej.

Według nowej definicji, efektywny energetycznie musi spełniać wymagane kryteria w określonym czasie.

Do 31 grudnia 2027 roku – efektywny energetycznie system wykorzystuje co najmniej 50 proc. energii odnawialnej lub 50 proc. ciepła odpadowego, lub 75 proc. ciepła pochodzącego z kogeneracji lub w co najmniej 50 proc. połączenie źródeł energii i ciepła, o których mowa wyżej.  

Od 1 stycznia 2028 roku – efektywny energetycznie system wykorzystuje: co najmniej 50 proc. energii odnawialnej lub 50 proc. ciepła odpadowego, lub 50 proc. energii odnawialnej i ciepła odpadowego, lub 80 proc. energii pochodzącej z wysokosprawnej kogeneracji, lub kombinację energii cieplnej trafiającej do sieci, w której udział energii odnawialnej wynosi co najmniej 5 proc. a całkowity udział energii odnawialnej, ciepła odpadowego lub energii pochodzącej z wysokosprawnej kogeneracji wynosi co najmniej 50 proc.

Od 1 stycznia 2035 roku – za efektywny energetycznie uznaje się system, który wykorzystuje co najmniej 50 proc. energii odnawialnej lub 50 proc. ciepła odpadowego, lub 50 proc. energii odnawialnej i ciepła odpadowego albo system, w którym całkowity udział energii odnawialnej, ciepła odpadowego lub energii pochodzącej z wysokosprawnej kogeneracji wynosi co najmniej 80 proc., a dodatkowo całkowity udział energii odnawialnej lub ciepła odpadowego wynosi co najmniej 35 proc.

Od 1 stycznia 2040 roku – efektywny energetycznie system wykorzystuje co najmniej 75 proc. energii odnawialnej lub 75 proc. ciepła odpadowego, lub 75 proc. energii odnawialnej i ciepła odpadowego albo co najmniej 95 proc. energii odnawialnej, ciepła odpadowego i energii pochodzącej z wysokosprawnej kogeneracji, przy czym całkowity udział energii odnawialnej lub ciepła odpadowego wynosi co najmniej 35 proc.

Od 1 stycznia 2045 roku – efektywny energetycznie system wykorzystuje co najmniej 75 proc. energii odnawialnej lub 75 proc. ciepła odpadowego, lub 75 proc. energii odnawialnej i ciepła odpadowego. 

Od 1 stycznia 2050 roku – efektywny energetycznie system wykorzystuje wyłącznie: energię odnawialną lub ciepło odpadowe lub połączenie energii odnawialnej i ciepła odpadowego.

Cele klimatyczne Europy

Przypomnijmy – odpowiedzią Unii Europejskiej na trwający kryzys klimatyczny jest pakiet inicjatyw politycznych znany pod nazwą Europejski Zielony Ład (ang. European Green Deal). Jego celem jest skierowanie krajów UE na drogę transformacji ekologicznej, a ostatecznie – osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Działania wynikające z Europejskiego Zielonego Ładu mają przekształcić UE w nowoczesną, konkurencyjną, zeroemisyjną gospodarkę, w której nastąpi oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów i w której żadna osoba czy region nie pozostaną w tyle.

W lipcu 2021 roku Komisja Europejska przyjęła pakiet Fit for 55, który określił poziom ograniczenia do 2030 roku emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. Ważnym elementem pakietu jest też podniesienie efektywności energetycznej, które ma na celu zmniejszenie zależności od importu ropy i gazu m.in. poprzez inwestycje w technologie energii odnawialnej oraz metody jej magazynowania.

Źródło: Magazyn Ciepła Systemowego

PARLAMENT EUROPEJSKI ZA DYREKTYWĄ O EFEKTYWNOŚCI ENERGETYCZNEJ

Posłowie zatwierdzili plany, uzgodnione już z Radą, które wyznaczają nowe cele w zakresie oszczędności energii na 2030, w ramach Europejskiego Zielonego Ładu.

Prawo określi cele w zakresie oszczędności energii oraz wymagania zmniejszenia zużycia energii pierwotnej i końcowej w UE.

Państwa członkowskie będą musiały wspólnie zapewnić zmniejszenie zużycia energii o co najmniej 11,7% na poziomie UE do 2030 r. (w porównaniu z prognozami scenariusza referencyjnego na 2020 r.). Temu celowi towarzyszyć będzie solidny mechanizm monitorowania i egzekwowania, aby upewnić się, że państwa członkowskie realizują swój krajowy wkład w ten wiążący cel UE.

Do 2030 roku państwa członkowskie muszą oszczędzać średnio 1,5% rocznie. Roczne oszczędności energii rozpoczną się od 1,3% w okresie do końca 2025 roku i stopniowo osiągną 1,9% w ostatnim okresie do końca 2030 roku.

Cele oszczędnościowe powinny zostać osiągnięte poprzez działania lokalne, regionalne i krajowe, w różnych sektorach, np. w administracji publicznej, budynkach, przedsiębiorstwach, centrach danych itp. Posłowie nalegali, aby system obejmował w szczególności sektor administracji publicznej, który będzie musiał zmniejszać swoje końcowe zużycie energii o 1,9% każdego roku. Państwa członkowskie powinny również zapewnić, że co najmniej 3% budynków publicznych będzie co roku remontowanych, w celu uczynienia z nich budynków o niemal zerowym zużyciu energii lub budynków o zerowej emisji. Dyrektywa ustanawia również nowe wymagania dotyczące wydajnych systemów ciepłowniczych.

Źródło: Europa.eu

LIFE – SPOSÓB NA TRANSFORMACJĘ

ECO SA z Opola jako jedyna spółka ciepłownicza w Polsce zakwalifikowała się do projektu unijnego SET_HEAT i znalazła się w gronie uczestników jednego z czterech zwycięskich konsorcjów, na 12 aplikujących do konkursu z całej Europy. Zarząd ECO właśnie podpisał umowę, która gwarantuje pozyskanie przeszło 1,5 mln EUR na realizację celów określonych we wniosku konkursowym. 

Stawka konkursu finansowanego z tzw. programu LIFE jest wysoka. To 6 mln EUR do podziału na 4 zwycięskie konsorcja z całej Europy. Pozyskane środki mają być przeznaczone na prace projektowe i badawcze, które pozwolą na budowę konkretnych planów inwestycyjnych związanych z dekarbonizacją systemów ciepłowniczych i produkcję „zielonego” ciepła.  

Podstawowym wymogiem aplikowania o środki w projekcie SET_HEAT było utworzenie konsorcjum i pozyskanie do niego partnerów z co najmniej 3 różnych krajów UE, w tym ośrodków naukowych i jednostek przemysłowych z branży ciepłowniczej, które musiały wnieść do projektu swoje wybrane systemy ciepłownicze. Ostatecznie do konsorcjum weszło 11 partnerów. Z Polski są to obok ECO: Politechnika Śląska (lider projektu), Politechnika Opolska i firma Kelvin. Pozostałymi partnerami konsorcjum są jednostki naukowe i firmy z branży ciepłowniczej z Danii, Chorwacji, Rumunii i Litwy. 


– W ramach budżetu LIFE 2021-2027, w podprogramie CET (Clean Energy Transition) ogłoszono konkurs LIFE-2022-CET-DH pod nazwą: „Wprowadzanie niskotemperaturowego ciepła odpadowego lub pochodzącego z odnawialnych źródeł energii  do wysokotemperaturowych systemów ciepłowniczych” – mówi Joanna Moczko-Król dyrektor ds. innowacji i rozwoju w ECO SA – W temacie konkursu i jego zakresie dostrzegliśmy realną szansę na pozyskanie środków i sfinansowanie działań, które mogą przybliżyć całą Grupę Kapitałową ECO do dekarbonizacji systemów.

Aby jednak dekarbonizacja ciepłownictwa mogła się dokonać, trzeba przygotować się technologicznie, formalnie i finansowo.  

– Aplikujemy o kwotę ponad 1,5 mln EUR, bo pozyskanie funduszy na realizację zadań, przed którymi stoi cała branża ciepłownicza to dla nas sprawa priorytetowa – mówi Paweł Krawczyk członek zarządu ECO ds. ekonomicznych. – Transformacja jest konieczna, ale jej realizacja nie powinna nawet w najmniejszym stopniu zagrozić stabilności finansowej naszej branży. Właśnie dlatego korzystamy z każdej możliwości, aby ubiegać się o dostępne środki zewnętrzne.

Podstawowym celem projektów zgłaszanych w ramach konkursu LIFE-2022-CET-DH jest opracowanie dziesięcioletnich planów inwestycyjnych, umożliwiających przemianę tradycyjnych wysokotemperaturowych systemów ciepłowniczych w systemy efektywne, zgodnie z definicją unijnej dyrektywy EED, któraodgrywa kluczową rolę w dążeniu do neutralności klimatycznej do 2050 roku.

– Sam projekt SET_HEAT składa się z kilkunastu pakietów roboczych, które dotyczą wielu prac niezbędnych do wykonania w okresie 3 lat jego realizacji, począwszy od identyfikacji potencjału zasobów odnawialnych i ciepła odpadowego, poprzez techniczne analizy możliwych rekonfiguracji i opracowanie studium wykonalności, aż po inżynierię finansową – mówi Mirosław Romanowicz członek zarządu ECO ds. operacyjnych – Wiele projektów związanych z dekarbonizacją i zazielenieniem naszych systemów ciepłowniczych jest we wczesnej fazie realizacji lub planowania, a projekt SET_HEAT może odegrać znaczącą rolę w ich dalszym rozwoju – dodaje Mirosław Romanowicz. 

Po podpisaniu umowy przez pozostałych uczestników konsorcjum z Polski, Danii, Litwy, Chorwacji i Rumunii, ruszy kolejny etap projektu SET_HEAT, czyli rozpoczęcie od dnia 1 października pierwszych prac projektowych, zgodnie z zaplanowanym harmonogramem. 

ECO SA jest wiodącą spółką ciepłowniczą w kraju i częścią powołanej w 2009 roku Grupy Kapitałowej ECO SA składającej się z przedsiębiorstw ciepłowniczych w Opolu, Malborku, Kutnie, Jeleniej Górze i Tarnobrzegu oraz spółek – córek ECO Serwis (zajmującą się realizacją inwestycji i remontów oraz bieżącym utrzymaniem majątku ciepłowniczego), ECO Logistyka (zajmująca się dostawą paliw) i ECO Kogeneracja (budująca i eksploatująca układy wysokosprawnej kogeneracji). Posiada swoje ciepłownicze oddziały eksploatacyjne również w województwie lubuskim i śląskim. W 2023 roku spółka obchodzi 25 lat działalności jako spółka akcyjna, z większościowym akcjonariatem Gminy Opole, po przekształceniu z Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

AMBITNE ZMIANY W SYSTEMIE HANDLU EMISJAMI

Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w kolejnych sektorach gospodarki. Utworzenie specjalnego funduszu do wspierania odbiorców wrażliwych. Wprowadzenie podatku granicznego dla ochrony konkurencyjności przemysłu z krajów Unii Europejskiej. To nowe regulacje w polityce klimatycznej na naszym kontynencie.

Nowe przepisy aktualizujące pakiet Fit for 55 obowiązują od maja br. Wprowadzają one odrębny system handlu emisjami, tzw. ETS 2, dla paliw wykorzystywanych do ogrzewania budynków i w transporcie drogowym. Opłaty od emisji gazów cieplarnianych z nowych sektorów mają zostać wprowadzone w 2027 roku (lub rok później, jeżeli ceny energii byłyby wyjątkowo wysokie).

Przypomnijmy, że dotychczas Unijny System Handlu Emisjami (EU ETS, ang. European Union Emission Trading Scheme) obejmował ponad 11 tys. podmiotów z energochłonnych sektorów unijnego przemysłu, energetyki i lotnictwa. ETS, pierwszy i największy na świecie rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla, to główne narzędzie Unii Europejskiej służące do ograniczenia emisji, kluczowy element unijnej polityki na rzecz walki ze zmianami klimatu. Od momentu jego wprowadzenia w 2005 roku, emisje w krajach europejskiej wspólnoty spadły o ponad 40 proc.

Nowe przepisy określają cele redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do roku 2030 w porównaniu z poziomem w 1990 roku, ale sektory już objęte EU ETS mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu z poziomem w roku 2005.

Budownictwo naturalne dla klimatu

Jednym z kluczowych filarów Europejskiego Zielonego Ładu, który ma się przyczynić do osiągnięcia neutralności klimatycznej na naszym kontynencie w połowie tego stulecia, jest dekarbonizacja budownictwa.  

Za pięć lat wszystkie nowe budynki w UE – zarówno mieszkalne, jak i użyteczności publicznej – mają być zeroemisyjne, zasilane ciepłem produkowanym z OZE albo ciepłem odpadowym. Parlament Europejski przyjął jednocześnie zapis, że budynki nowe i po głębokiej termomodernizacji mogą być ogrzewane ciepłem produkowanym w systemach ciepłowniczych spełniających warunek efektywnego systemu ciepłowniczego.

Budynek zeroemisyjny to, według Komisji Europejskiej, budynek o wysokiej charakterystyce energetycznej. Cechuje go niskie zużycie energii, która pochodzi ze źródeł odnawialnych. Charakterystyka energetyczna to zbiór wskaźników energetycznych budynku – określają one całkowite zapotrzebowanie na energię niezbędną do jego użytkowania.

Zgodnie z założeniami systemu ETS 2 na dostawców, sprzedawców paliw kopalnych zostaną nałożone koszty emisji. Maksymalna cena uprawnień nie może przekroczyć 45 euro, co oznacza, że wszystkie budynki zasilane ciepłem produkowanym z paliw kopalnych, będą obciążone dodatkowym podatkiem.

Od 2026 do 2030 roku przedsiębiorstwa ciepłownicze będą mogły pozyskiwać dodatkowo 30 proc. darmowych uprawnień. Warunkiem otrzymywania takich uprawnień będzie przeznaczenie ich równowartości kwotowej na inwestycje redukujące emisję dwutlenku węgla.

Graniczny podatek węglowy

Bezpłatne uprawnienia do emisji mają być stopniowo wycofywane od 2026 do 2034 roku. W tym samym czasie, aby wzmocnić konkurencyjność europejskiego przemysłu i uchronić przed przenoszeniem biznesu do krajów o mniejszym reżimie klimatycznym niż Unia Europejska, zostanie wprowadzony nowy mechanizm dostosowania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla, tzw. podatek węglowy (CBAM, ang. Carbon Border Adjustment Mechanism).

Podatek obejmie m.in. żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór. Importerzy tych surowców i towarów będą musieli zapłacić różnicę między opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym systemie ETS.

Nowy mechanizm ma zachęcić firmy i rządy krajów spoza Unii do przyłączenia się do działań na rzecz klimatu.  

Sprawiedliwsza transformacja energetyczna

W 2026 roku zostanie utworzony unijny Społeczny Fundusz Klimatyczny, którego celem jest wsparcie m.in. gospodarstw domowych w trudnej sytuacji oraz mikroprzedsiębiorstw, szczególnie dotkniętych ubóstwem energetycznym i transportowym.

Fundusz mają zasilać wpływy z aukcji uprawnień do emisji do kwoty 65 mld euro. Dodatkowe 25 proc. będzie pochodzić z zasobów krajowych.

Fundusz ma funkcjonować w latach 2026–2032. Największym jego beneficjentem zostanie nasz kraj – szacunkowo skorzystamy z ponad 17 proc. budżetu.

Źródło: Magazyn Ciepła Systemowego

GRANICZNY PODATEK WĘGLOWY

Ma wzmocnić konkurencyjność europejskiego przemysłu i uchronić Europę przed wyprowadzaniem biznesu do krajów o mniejszym reżimie klimatycznym niż Unia Europejska. W ramach pakietu Fit for 55 Parlament Europejski przegłosował wprowadzenie nowego mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla.

Węglowym podatkiem granicznym (CBAM, ang. Carbon Border Adjustment Mechanism), zwanym także cłem węglowym, zostaną objęte produkty z branż wysokoemisyjnych, takie jak: cement, nawozy, produkty stalowe i aluminiowe, wodór, energia elektryczna. Importerzy będą musieli zapłacić różnicę między opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym ETS.   

Celem CBAM jest zrównoważenie konkurencji między unijnymi producentami a producentami spoza UE. Parlament Europejski podkreśla również, że podatek graniczny ma „zachęcić państwa spoza Unii, by podwyższyły ambicje klimatyczne. Dzięki podatkowi węglowemu będzie można też zapobiegać podważaniu unijnych i światowych działań klimatycznych, co ma miejsce, gdy produkcję przenosi się z Unii do krajów o mniej restrykcyjnych przepisach klimatycznych”. 

Podatkiem CBAM zostaną objęte: cement, nawozy, produkty stalowe, aluminiowe, wodór oraz energię elektryczną.

Graniczna opłata węglowa stanowi ważny element pakietu Fit for 55, który stawia przed krajami UE ambitne cele klimatyczne – ograniczenie emisji netto gazów cieplarnianych o przynajmniej 55 proc. do 2030 roku i osiągnięcie neutralności klimatycznej do roku 2050.

CBAM wejdzie etapami

Graniczny podatek węglowy będzie wprowadzany stopniowo od 2026 do 2034 roku – w takim tempie, w jakim będą wycofywane bezpłatne uprawnienia w ramach unijnego systemu ETS.

Pierwszy etap wdrożenia potrwa do końca 2025 roku. Importerzy objęci granicznym podatkiem węglowym surowców będą musieli składać deklaracje kwartalne, wykazując ilość importowanych produktów oraz emisję gazów cieplarnianych, do jakiej dochodzi przy ich produkcji oraz podając wysokość opłaty za emisję gazów cieplarnianych uiszczonej w kraju pochodzenia towaru.

Z początkiem 2026 roku nastanie etap drugi – nabywanie i umarzanie certyfikatów CBAM, co będzie działało podobnie do handlu uprawnieniami do emisji w systemie EU ETS. Cena certyfikatów zostanie dynamicznie powiązana z ceną uprawnień do emisji. Certyfikatami CBAM nie będzie można jednak handlować, nie będzie też ich odgórnego limitu. Etap drugi zakończy się w 2034 roku, wraz z wygaszeniem bezpłatnych uprawnień do emisji.

Celem CBAM jest zrównoważenie konkurencji między unijnymi producentami a producentami spoza UE. Węglowym podatkiem granicznym, zwanym także cłem węglowym, zostaną objęte produkty z branż wysokoemisyjnych, takie jak: cement, nawozy, produkty stalowe i aluminiowe, wodór, energia elektryczna. Importerzy będą musieli zapłacić różnicę między opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym ETS. 

Kto straci na CBAM

Największym oburzeniem na wprowadzenie węglowego podatku granicznego zareagowały Chiny, Indie i Stany Zjednoczone. Oba kraje azjatyckie przekonują, że nowa europejska regulacja jest niezgodna z zasadami Światowej Organizacji Handlu, Stany Zjednoczone z kolei planują wprowadzenie własnego granicznego podatku węglowego.

Skutki CBAM najmocniej odczują Chińczycy, wynika to z ich udziału w międzynarodowych rynkach produktów objętych cłem węglowym, np. około 10 proc. globalnie wyeksportowanej stali oraz żelaza pochodzi z Chin.

Źródło: https://magazyncieplasystemowego.pl

ZIELONE ŚWIATŁO DLA FIT FOR 55

Ograniczenie w krajach Unii Europejskiej emisji gazów cieplarnianych do końca dekady i osiągnięcie neutralności klimatycznej do połowy wieku. To główny cel pakietu Fit for 55.

Fit for 55 (Gotowi na 55) to nazwa całego zestawu różnego rodzaju dyrektyw, regulacji i przepisów klimatycznych, które mają doprowadzić Unię Europejską do neutralności klimatycznej. „55” oznacza pierwszy etap na drodze do neutralności – ograniczenie do roku 2030 emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. (w stosunku do poziomu z roku 1990). Realizację pakietu mają zapewnić zaakceptowane w końcu kwietnia br. przez Radę Unii Europejskiej regulacje dotyczące reformy systemu handlu uprawnieniami do emisji – nowego granicznego mechanizmu, zwanego także podatkiem lub cłem węglowym, oraz utworzenia Społecznego Funduszu Klimatycznego.

Reforma systemu EU ETS

Unijny system handlu emisjami (EU ETS, ang. European Union Emission Trading Scheme) powstał w 2005 roku, jego celem jest limitowanie ilości gazów cieplarnianych, które są emitowane przez energochłonne sektory przemysłu, producentów energii, linie lotnicze, transport drogowy i morski. Opiera się na limitach emisyjnych i na handlu uprawnieniami do emisji. UE określa całościowy pułap uprawnień do emisji, a przedsiębiorstwa uprawnienia te dostają lub kupują. Pułap jest stopniowo obniżany, tak by ilość emisji malała. ETS to najważniejsze unijne narzędzie redukowania emisji. Od czasu jego powstania emisje w UE spadły o 41 proc.

Pakiet Fit for 55 ma zreformować EU ETS tak, by cele, które system ma realizować, stały się bardziej ambitne: 
* do 2030 roku sektory już objęte systemem muszą obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. (w porównaniu z poziomem z roku 2005);
* w latach 2026–2034 zostaną wycofywane bezpłatne uprawnienia do emisji;
* powstanie odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków;
* do systemu ETS zostaną też włączone emisje gazów cieplarnianych z sektora żeglugi morskiej;
* pieniądze ze sprzedaży praw do emisji poszczególne kraje powinny przeznaczać na zielone inwestycje.

Podatek węglowy

Kolejna ważna regulacja dotyczy unijnego mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla (CBAM, ang. Carbon Border Adjustment Mechanism), który zostanie wprowadzony w latach 2026–2034 i obejmie: żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór.

Importerzy będą musieli zapłacić różnicę między opłatą emisyjną w kraju produkcji 

Wsparcie społeczne

Udzielaniu pomocy gospodarstwom domowym, mikroprzedsiębiorstwom i użytkownikom transportu, którzy są „szczególnie dotknięci przez ubóstwo energetyczne i transportowe”, będzie służył nowy Społeczny Fundusz Klimatyczny (SCF, ang. Social Climate Fund). Fundusz ma być finansowany głównie z dochodów z nowego systemu handlu emisjami i uzupełniany wkładami krajowymi. Zostanie powołany tymczasowo na lata 2026–2032.

Więcej OZE

Nowelizacja dyrektywy o odnawialnych źródłach energii zakłada,by do końca obecnej dekady podnieść z 32 proc. do co najmniej 40 proc.udział odnawialnych źródeł energii w ogólnym miksie energetycznym. Tempo dochodzenia do tego celu i jego ostateczny wymiar mogą się różnić w zależności od sektora – zwłaszcza w transporcie, budownictwie i przemyśle, gdzie integracja OZE przebiega wolniej.

Wyższa efektywność energetyczna

Budynki odpowiadają za około 40 proc. zużycia energii w UE i za 36 proc. okołoenergetycznych bezpośrednich i pośrednich emisji gazów cieplarnianych. 

W zmienionej dyrektywie o efektywności energetycznej założono zmniejszenie do 2030 rokuzużycia końcowego energii w UE o 11,7 proc. (w porównaniu z prognozami z 2020 roku). Nowe przepisy zakładają, że od 2030 roku wszystkie nowe budynki będą bezemisyjne, a do 2050 roku istniejące budynki zostaną przekształcone w budynki bezemisyjne.

Źródło: https://magazyncieplasystemowego.pl

KOMISJA EUROPEJSKA ZATWIERDZIŁA CZESKI PROGRAM WSPARCIA EKOLOGICZNEGO CIEPŁOWNICTWA

Komisja Europejska zatwierdziła, zgodnie z unijnymi zasadami pomocy państwa, czeski program o wartości 401 mln euro mający na celu promowanie ekologicznego ciepłownictwa komunalnego opartego na energii odnawialnej i cieple odpadowym.

Środek ten przyczyni się do realizacji czeskiego krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu oraz do realizacji strategicznych celów UE związanych z europejskim zielonym rynkiem.

Program Czech

Czechy zgłosiły Komisji zamiar wprowadzenia programu o wartości 401 mln euro, którego celem jest wspieranie dekarbonizacji jednostek wytwarzania ciepła podłączonych do systemów ciepłowniczych. Program będzie realizowany do dnia 31 grudnia 2025 r.*.

Program będzie wspierał instalację nowych jednostek wytwarzania ciepła ze źródeł odnawialnych na bazie biomasy i odpadów o mocy powyżej 500 kW. Program będzie otwarty dla właścicieli instalacji do wytwarzania ciepła posiadających licencję na produkcję energii cieplnej i wytwarzających ciepło z (i) biomasy lub (ii) odpadów, które są uznawane za odnawialne źródło energii w rozumieniu dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii. W przypadku wytwarzania ciepła z odpadów, aby kwalifikować się do pomocy, projekty muszą być zgodne z zasadą hierarchii postępowania z odpadami. W ramach programu pomoc przyjmie formę zielonej premii dla wytwórców ciepła za każdy gigadżul ciepła dostarczonego do systemu dystrybucji ciepła.

Oczekuje się, że program wesprze instalację około 345 MWt mocy produkcyjnych w zakresie odnawialnych źródeł ciepła.

Źródło: Komisja Europejska

BUDOWNICTWO MA BYĆ NEUTRALNE KLIMATYCZNIE – JEST DECYZJA PE

Parlament Europejski w głosowaniu w Strasburgu opowiedział się za ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych przez państwa UE o 40 proc. do 2030 roku. Poprzedni cel (w 2005 roku) wynosił 30 proc.

Zmiana dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków ma sprawić, że do 2030 roku znacznie zmniejszą się emisje gazów cieplarnianych i zużycie energii przez sektor budownictwa. Zaś do 2050 roku sektor ten ma stać się neutralny dla klimatu. Zmiana dyrektywy ma także przyspieszyć tempo renowacji budynków nieefektywnych energetycznie. Ponadto ma poprawić wymianę informacji na temat charakterystyki energetycznej.

Parlament poparł poprawkę Jerzego Buzka, MEP, dopuszczającą wykorzystanie efektywnych systemów ciepłowniczych w ogrzewaniu zeroemisyjnych budynków. Zdaniem europosła, jest to kluczowe dla modernizacji m.in. ciepłownictwa w Polsce, z którego korzysta ok. 15 mln osób.

Od 2028 roku zeroemisyjne mają być wszystkie nowe budynki, a do 2026 zeroemisyjne mają stać się nowe budynki zajmowane czy eksploatowane przez władze publiczne lub do nich należące. Do 2028 roku wszystkie nowe budynki powinny być wyposażone w technologie energii słonecznej, jeżeli jest to wykonalne pod względem technicznym i ekonomicznym. Dla budynków mieszkalnych poddawanych gruntownemu remontowi termin ten to 2032 rok.

Do 2030 roku budynki mieszkalne będą musiały mieć co najmniej klasę energetyczną E, a do 2033 roku – klasę D. Klasę energetyczną określa się w skali od A do G, gdzie do tej ostatniej należy 15 proc. budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej w krajowych zasobach budynków mieszkalnych państwa członkowskiego.

Budynki odpowiadają za 36 proc. emisji gazów cieplarnianych.

Źródło: Parlament Europejski

UE ZATWIERDZA NIEMIECKI PROGRAM EKOLOGICZNEGO OGRZEWANIA O WARTOŚCI 3 MLD EURO

Komisja Europejska poinformowała wczoraj, że zatwierdziła program rządu niemieckiego o wartości 3 mld euro, mający na celu wsparcie programów ciepłowniczych opartych na energii odnawialnej i cieple odpadowym.

Program o wartości 2,98 mld euro będzie promował zieloną energię, oferując dotacje rządowe do 2028 r. dla nowych sieci ciepłowniczych zasilanych w co najmniej 75% energią odnawialną i ciepłem odpadowym lub dla projektów dekarbonizacji istniejących sieci.

Komisja stwierdziła, że program jest zgodny z przepisami UE, które wymagają, aby pomoc państwa była “konieczna i właściwa”, ponieważ bez niej nowe instalacje ciepłownicze prawdopodobnie byłyby oparte na zanieczyszczających paliwach kopalnych lub takie inwestycje mogłyby w ogóle nie mieć miejsca ze względu na wysokie potrzeby inwestycyjne i niskie przychody.

“Dzięki temu środkowi Niemcy będą mogły zwiększyć udział energii odnawialnej i ciepła odpadowego w sektorze ciepłowniczym, a tym samym znacznie zmniejszyć jego emisje” – powiedziała w oświadczeniu szefowa unijnej polityki konkurencji Margrethe Vestager.

Niemiecki program ma wspierać instalację 681 MW mocy produkcyjnych w zakresie odnawialnych źródeł ciepła rocznie i pokryje do 40% kwalifikowanych kosztów inwestycyjnych projektów.

Niemieccy ustawodawcy chcą zreorganizować ciepłownictwo, aby poprawić sposób ogrzewania miast. Ponieważ miasta są znacznie gęściej zaludnione niż obszary wiejskie, indywidualne rozwiązania grzewcze stają się mniej atrakcyjne niż to, co traktat koalicyjny określa jako “rozwiązania dzielnicowe”.

Każdy dystrykt zostanie poproszony o stworzenie sieci grzewczej w swoich miastach, a następnie zaopatrzenie domów wielopiętrowych. To podejście, wzorowane na Skandynawii i niektórych innych krajach UE, jest uważane za kluczowe w dążeniu do zmniejszenia zależności od paliw kopalnych i tych pochodzących z Rosji.

“Podejścia z infrastrukturą dostaw energii elektrycznej i ciepła zoptymalizowaną pod kątem dzielnicy oferują wyraźne korzyści, zwłaszcza w odniesieniu do konkretnych kosztów energii i stopnia samowystarczalności” – wyjaśniła Nicole Pillen, szefowa miejskiego działu transformacji energetycznej w DENA.

Źródło: EURACTIV

KOMISJA EUROPEJSKA SUGERUJE OBNIŻENIE TEMPERATURY OGRZEWANIA DO 19

Sposobem na zapobieżenie kryzysowi gazowemu zimą jest obniżenie popytu na ten surowiec, również przez indywidualnych konsumentów – wynika to z komunikatu Komisji Europejskiej, który ma być opublikowany w najbliższą środę, ale którego projekt można znaleźć już teraz w internecie.

“Europa musi teraz przygotować się na potencjalne dalsze zakłócenia – nawet na całkowite odcięcie – dostaw rosyjskiego gazu. Rada Europejska w konkluzjach z 31 maja i 23 czerwca poprosiła o przeprowadzenie tego przygotowania w trybie pilnym, a w szczególności w celu umożliwienia ściślejszej koordynacji z państwami członkowskimi i między nimi” – czytamy we wstępie projektu komunikatu autorstwa KE.

Zgodnie z danymi Komisji unijny system gazowy “z nadwyżką zrekompensował” niedobór 25 mld metrów sześciennych zmniejszonego importu rosyjskiego gazu dzięki 35 mld metrów sześciennych skroplonego surowca i importowi rurociągami z innych krajów. Jednak z przeprowadzonych symulacji wynika, że całkowite odcięcie dostaw z Rosji spowoduje, że UE nie zdoła napełnić swoich magazynów do 80 proc., co z kolei będzie oznaczało, że zimą – w skali całej Wspólnoty – zabraknie 20 mld metrów sześciennych gazu.

W związku z tym Komisja zaproponuje “plan redukcji popytu”, który będzie polegał na zmniejszeniu zużycia gazu zarówno przez konsumentów indywidualnych i przedsiębiorstwa świadczące kluczowe usługi, jak i przez przemysł.

“Skoordynowane działania teraz będą bardziej opłacalne i mniej destrukcyjne dla naszego codziennego życia i gospodarki niż doraźne działania później, gdy dostawy gazu mogą się wyczerpywać” – czytamy w ujawnionym dokumencie.

KE chce, by państwa członkowskie skierowały do konsumentów indywidualnych kampanie zachęcające do oszczędzania gazu poprzez zmniejszenie temperatury ogrzewania do 19 stopni Celsjusza (a klimatyzacji do 25 stopni).

Komisja wezwie również kraje członkowskie, by rozważyły rezygnację – tam, gdzie to możliwe – z produkcji prądu z gazu na rzecz węgla i paliwa jądrowego.

Jednocześnie zastrzeże, że tymczasowe przejście z gazu na węgiel “może zwiększyć emisje”, a odnawialne źródła energii pozostają najwyższym priorytetem. Zaproponuje też złagodzenie limitów emisji dla przemysłu, aby zapewnić mu większe pole manewru.

Źródło: CIRE