REPOLONIZACJA CIEPŁOWNICTWA I CO POTEM?

Czy rząd planuje repolonizację branży ciepłowniczej? Wypowiedzi wpływowego komentatora energetycznego Janusza Kowalskiego budzą pytania dotyczące przyszłości całego sektora.

Kandydat na posła RP, Janusz Kowalski to jeden z najbardziej znanych specjalistów od energetyki w obecnej partii rządzącej. Przed laty związany m.in. z Piotrem Naimskim (dziś Pełnomocnikiem Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Krytycznej), był członkiem Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego Kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, później wiceprezydentem Opola, a po wygranych przez PiS w 2015 r. wyborach parlamentarnych wiceprezesem PGNiG. Od 2017 roku natomiast zasiadał w Radzie Nadzorczej KGHM, był także członkiem rady nadzorczej Poczty Polskiej, a później członkiem zarządu PWPW. Dziś Kowalski to nie tylko kandydat na posła RP, ale także wpływowy komentator kwestii energetycznych i współtwórca fundacji Warsaw Institute, wokół której wyrasta obecnie jeden z najważniejszych prawicowych think-tanków (podmiot jest bardzo aktywny m.in. w Stanach Zjednoczonych).

Jeszcze jako wiceprezydent Opola Kowalski dał się znać jako przeciwnik obecności niemieckiego E. ON na opolskim rynku ciepłowniczym, gdzie spółka posiada 48% udziałów ECO. W ostatnich dniach temat ten wydaje się powracać.

W wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej Kowalski stwierdza: „Jako poseł zamierzam lobbować za wyłączeniem aktywów niemieckiego E.ON z globalnej sprzedaży i przejęcie ich przez polską firmę związaną ze skarbem państwa lub polskim samorządem (w dalszej części mowa już wprost o PGE – przyp. red.). Naturalne monopole, a takim jest branża energetyki cieplnej, powinny działać na rzecz mieszkańców gmin, a nie realizować politykę polegającą na wypłacaniu akcjonariuszom maksymalnych dywidend, jak ma to miejsce w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny. Powrót aktywów E.ON do państwowej spółki, lub samorządów będących częścią państwa polskiego, to także szansa na wykorzystanie ich potencjału do rozwoju sieci zapewniających dostęp do taniego i ekologicznego ciepła mieszkańcom wielu województw w Polsce”.

W kontekście wypowiedzi Kowalskiego warto zadać sobie pytanie czy wynika ona jedynie z jego osobistych przekonań i doświadczeń z okresu pełnienia funkcji wiceprezydenta w Opolu? Być może jest to bowiem zapowiedź szerszych zmian własnościowych sektora ciepłowniczego w Polsce. Wiele branż jest obecnie repolonizowanych by wskazać jedynie energetykę gdzie poza spółkami z udziałem skarbu państwa nie funkcjonuje dziś już de facto znaczący sektor prywatny. Czy proces ten, jeśli jest planowany, obejmie jedynie kapitał zagraniczny (np. wspomniany E. ON jest także właścicielem SEC Szczecin)? A może nie mówimy tu jedynie o tzw. repolonizacji, ale po prostu koncentracji branży wokół państwowego giganta takiego jak PGE EC?

Warto z uwagą śledzić kolejne informacje dotyczące przyszłości branży ciepłowniczej. Niedaleka przyszłość może przynieść odpowiedzi na pytania, które w naturalny sposób pojawiają się przy okazji wypowiedzi takich jak niedawna depesza PAP cytująca Janusza Kowalskiego.

Fot. PGNiG

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *