Home Archive by category Ważne (Page 4)

Ważne

CIEPŁOWNICY PISZĄ LIST DO PREMIERA

Rada Ministrów przyjęła projekt przepisów o dodatku węglowym. Poprzednie rozwiązanie ma zostać uchylone. Jednocześnie jak dowiedziała się “Rzeczpospolita” branża ciepłownicza, w postaci Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, szykuje list do premiera z prośbą o interwencję.

Ciepło systemowe zaopatruje ponad 40 proc. gospodarstw domowych w Polsce, tj. ok. 15 mln osób. One zdaniem branży jako jedyne zostaję bez ochrony. – Taka sytuacja powoduje, że w zakresie tego samego produktu, jakim jest ciepło, społeczeństwo zostało podzielone na dwie grupy, różniące się od siebie podejściem państwa do wspierania tego samego problemu – czytamy w liście.

Izba proponuje jednak zupełnie inne podejście do systemu wsparcia w związku z wysokimi cenami surowców. – Postulujemy zrewidowanie dotychczasowego mechanizmu wsparcia odbiorców końcowych poprzez rozszerzenie zakresu dodatku energetycznego o koszty pozyskania energii dla ogrzewania i udzielania go na podstawie kryterium dochodowego na wzór wsparcia przewidzianego w przepisach o dodatku osłonowym – proponują ciepłownicy.

Jak taki mechanizm mógłby wyglądać? Mechanizm mógłby przybrać kształt rozwiązania zastosowanego już na rynku paliwa gazowego. – Można by więc ustalić cenę maksymalną jednostki ciepła (z uwzględnieniem paliwa wykorzystywanego do jej wytworzenia), jaka może być stosowana w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi (gospodarstwami domowymi) i wprowadzić stosowną rekompensatę, która pokryje różnice pomiędzy tak ustaloną ceną a rzeczywistymi kosztami wytworzenia czy nabycia ciepła, ponoszonymi przez przedsiębiorstwo, zgodnie z zatwierdzoną przez prezesa URE taryfą – wyjaśnia izba. Takie wsparcie miałoby objąć wszystkie sposoby ogrzewania wykorzystywane przez gospodarstwa domowe, tj. zarówno ogrzewania w sposób indywidualny, jak i za pomocą ciepłownictwa systemowego. Jednak takie rozwiązanie zmieniłoby zupełnie obecne, oparte na źródle ciepła, podejście rządu do systemu opłat.

Źródło: Rzeczpospolita

KOMISJA EUROPEJSKA SUGERUJE OBNIŻENIE TEMPERATURY OGRZEWANIA DO 19

Sposobem na zapobieżenie kryzysowi gazowemu zimą jest obniżenie popytu na ten surowiec, również przez indywidualnych konsumentów – wynika to z komunikatu Komisji Europejskiej, który ma być opublikowany w najbliższą środę, ale którego projekt można znaleźć już teraz w internecie.

“Europa musi teraz przygotować się na potencjalne dalsze zakłócenia – nawet na całkowite odcięcie – dostaw rosyjskiego gazu. Rada Europejska w konkluzjach z 31 maja i 23 czerwca poprosiła o przeprowadzenie tego przygotowania w trybie pilnym, a w szczególności w celu umożliwienia ściślejszej koordynacji z państwami członkowskimi i między nimi” – czytamy we wstępie projektu komunikatu autorstwa KE.

Zgodnie z danymi Komisji unijny system gazowy “z nadwyżką zrekompensował” niedobór 25 mld metrów sześciennych zmniejszonego importu rosyjskiego gazu dzięki 35 mld metrów sześciennych skroplonego surowca i importowi rurociągami z innych krajów. Jednak z przeprowadzonych symulacji wynika, że całkowite odcięcie dostaw z Rosji spowoduje, że UE nie zdoła napełnić swoich magazynów do 80 proc., co z kolei będzie oznaczało, że zimą – w skali całej Wspólnoty – zabraknie 20 mld metrów sześciennych gazu.

W związku z tym Komisja zaproponuje “plan redukcji popytu”, który będzie polegał na zmniejszeniu zużycia gazu zarówno przez konsumentów indywidualnych i przedsiębiorstwa świadczące kluczowe usługi, jak i przez przemysł.

“Skoordynowane działania teraz będą bardziej opłacalne i mniej destrukcyjne dla naszego codziennego życia i gospodarki niż doraźne działania później, gdy dostawy gazu mogą się wyczerpywać” – czytamy w ujawnionym dokumencie.

KE chce, by państwa członkowskie skierowały do konsumentów indywidualnych kampanie zachęcające do oszczędzania gazu poprzez zmniejszenie temperatury ogrzewania do 19 stopni Celsjusza (a klimatyzacji do 25 stopni).

Komisja wezwie również kraje członkowskie, by rozważyły rezygnację – tam, gdzie to możliwe – z produkcji prądu z gazu na rzecz węgla i paliwa jądrowego.

Jednocześnie zastrzeże, że tymczasowe przejście z gazu na węgiel “może zwiększyć emisje”, a odnawialne źródła energii pozostają najwyższym priorytetem. Zaproponuje też złagodzenie limitów emisji dla przemysłu, aby zapewnić mu większe pole manewru.

Źródło: CIRE

JAK ENERGIA JĄDROWA MOŻE ZASILIĆ SYSTEMY CIEPŁOWNICZE

W obliczu gwałtownie rosnących cen energii i ponownej potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego profesor Radek Skoda z Czeskiego Uniwersytetu Technicznego przedstawia argumenty przemawiające za innowacyjnym systemem ciepłowniczym zasilanym energią jądrową.

Prawie każde większe miasto w Europie Środkowej i Wschodniej posiada system elektrociepłowni zasilanych węglem lub gazem ziemnym. Jednak w związku z rosnącymi cenami gazu ziemnego i stopniowym odchodzeniem Unii Europejskiej od węgla jako źródła energii, miasta te chętnie szukają alternatyw.

O ile przejście z węgla na gaz ziemny jest technologicznie możliwe, o tyle obecnie ciepło będzie w efekcie znacznie droższe. Niezależnie od wojny na Ukrainie, eksploatacja gazu ziemnego emituje również gazy cieplarniane, co czyni go jedynie rozwiązaniem krótkoterminowym, zwłaszcza przy nowej taksacji Unii Europejskiej.

Od początku 2022 roku UE zaczęła, w ślad za “Fit for 55”, odchodzić od spalania węgla, a wiele miast uzależnionych od ogrzewania miejskiego było zainteresowanych przejściem na gaz ziemny. Teraz, w związku z konfliktem na Ukrainie, z cenami gazu ziemnego osiągającymi nowe rekordy, żadne paliwo kopalne nie wydaje się być akceptowalną opcją na zimowy sezon grzewczy 2022 roku. Wiele miast, jak Praga czy Brno, już zaczęło podnosić ceny ciepła dla swoich klientów o dziesiątki procent, a nie jest to nawet początek sezonu grzewczego.

Zespół czeskich naukowców z Uniwersytetu Zachodnioczeskiego (UWB) w Pilźnie i Czeskiego Uniwersytetu Technicznego (CTU) w Pradze wymyślił nowatorskie rozwiązanie ogrzewania miast z wykorzystaniem napromieniowanych zespołów paliwa jądrowego, które prawdopodobnie będzie bardziej opłacalnym i z pewnością ekologicznym wyborem w porównaniu z paliwami kopalnymi.

Teplator jest niezawodnym rozwiązaniem ciepłowniczym, które może zapewnić bezemisyjne, konkurencyjne cenowo ciepło, jednocześnie wykorzystując już istniejące sieci ciepłownicze dla wielu miast. Zespół czeskich naukowców opracował nieskomplikowane, innowacyjne rozwiązanie Teplator: prosty niskotemperaturowy, niskociśnieniowy reaktor jądrowy o niewielkiej mocy, przeznaczony wyłącznie do celów grzewczych, w którym można spalać nisko wzbogacone świeże paliwo jądrowe lub wykorzystać już napromieniowane zespoły paliwa jądrowego z istniejących elektrowni jądrowych.

Takie napromieniowane paliwo, wciąż zawierające wiele niewykorzystanej energii, nie może być wykorzystane w obecnych reaktorach i czasami nazywa się je “zużytym”, mimo że rzadko kiedy osiągało ono swoje limity projektowe i wypalenia. Teplator może poddać recyklingowi i ponownie wykorzystać te już napromieniowane zespoły paliwowe, których jest mnóstwo w krajach, w których obecnie działają elektrownie jądrowe i które nie muszą być importowane z żadnego regionu objętego konfliktem. Zespół Teplatora, rozmawiający obecnie z prywatnymi inwestorami, złożył patenty na koncepcję i projekt tego, co według niego jest bardzo opłacalną alternatywą dla elektrowni zasilanych węglem i gazem. Skupiając się przede wszystkim na ekonomii, jeszcze przed kryzysem ukraińskim koszt ciepła z niego był ułamkiem kosztu ciepła z gazu ziemnego.

Teplator zapewnia nie tylko dobrą ekonomię. Dla wielu rządów projekt oparty na już zakupionym paliwie jest szczególnie godny uwagi, ponieważ gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne, przy niewielkim uzależnieniu od zagranicznych dostawców paliwa jądrowego. Obecna sytuacja zwłaszcza na rynku paliwa jądrowego VVER-440, gdzie kilka krajów europejskich stara się zastąpić rosyjskich dostawców paliwa, pokazuje jak bezpieczeństwo dostaw paliwa stało się kluczowym interesem narodowym.

Patrząc przez pryzmat popularnej koncepcji “Przemysłu 4.0”, czyli gospodarki cyrkularnej, Teplator jest jednym z niewielu przykładów w sektorze energetycznym, pozwalającym elektrowniom na wytwarzanie ciepła z zespołów paliwowych, które w przeciwnym razie musiałyby być przechowywane i chłodzone przy dużych kosztach przez wiele lat.

Pod względem paliwowym kraje eksploatujące elektrownie jądrowe mają już gotowe dziesiątki tysięcy napromieniowanych zestawów, a Teplator wymaga jedynie 55 zestawów paliwowych rocznie przy pracy na poziomie 150 MW. Na przykład z dostępnych już dziś w Czechach rezerw zużytego paliwa z czterech działających reaktorów jądrowych na terenie elektrowni atomowej Dukovany można by ogrzać wszystkie czeskie duże miasta powyżej 100 000 mieszkańców. Jest ona podobna do “mini” jądrowych reaktorów badawczych działających już w dużych miastach europejskich, takich jak Wiedeń, Praga czy Monachium. Typ paliwa jądrowego, dla którego zoptymalizowano Teplator, to sprawdzony projekt zespołu VVER-440, a CTU opracował studia przypadków dla największych czeskich miast, w tym Pragi, Brna i Ostrawy, gdzie Teplator może być zbudowany poza miastem i podłączony do już istniejącej sieci ciepłowniczej.

Konstrukcja oparta jest na rosyjskim sześciokątnym paliwie VVER-440. Możliwa jest jednak modyfikacja projektu w celu wykorzystania zespołów paliwowych z lekkich flot reaktorów wodnych wrzących (BWR) lub ciśnieniowych (PWR). Ponieważ jest on zaprojektowany jako jądrowy system ogrzewania wody, a nie jako elektrownia, ogólny projekt systemu jest znacznie bardziej elastyczny i prosty w porównaniu z elektrowniami jądrowymi. Dlatego też ta prostota konstrukcji stwarza możliwość zaadoptowania podstawowego projektu Teplatora do pracy z innymi konstrukcjami i geometriami wypalonego paliwa.

Profesor Aghara, dyrektor programu inżynierii jądrowej i dziekan ds. badań na Uniwersytecie Massachusetts Lowell powiedział, że zmodyfikowana konstrukcja Teplatora może być również doskonałą opcją dla systemów centralnego ogrzewania stosowanych w regionie Nowej Anglii w USA. Czeski zespół współpracuje z UMass Lowell w celu zbadania możliwości wykorzystania zespołów paliwowych BWR, na przykład z niedawno zlikwidowanej elektrowni Pilgrim BWR w Plymouth.

Najprostsza wersja Teplatora została zaprojektowana do pracy przy normalnym ciśnieniu atmosferycznym i temperaturze poniżej 100°C, co wymaga w większości standardowych rozwiązań technicznych i materiałów. Większość sieci ciepłowniczych wymaga większych temperatur, a Teplator może zapewnić temperaturę do 200°C i moc 150 MW. Reaktor jest chłodzony i moderowany ciężką wodą, dzięki czemu układ przypomina sprawdzoną technologię CANDU. Dla celów ciepła technologicznego istnieją nawet wczesne badania nad wariantem Teplatora o temperaturze wylotowej do 425°C; wymaga on jednak innego chłodziwa i dodatkowych testów paliwowych.

Jak wykazują recenzowane badania, oczekuje się, że pojedynczy reaktor cieplny Teplator będzie od 42% do 55% bardziej ekonomiczny niż podgrzewacz gazu ziemnego, w zależności od ceny paliwa i ceny węgla, a taka jednostka – na przykład z rezerwą gazu ziemnego – mogłaby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o około 90%. Skuteczne wdrożenie będzie zależało od wypracowania modelu regulacyjnego, który uwzględni wielkość jednostki i jej cechy pasywne oraz będzie miał przewidywalny wynik, aby ograniczyć ryzyko dla działalności w zakładzie przyjmującym.

W czeskich badaniach stwierdzono, że Teplator stanowi “realną alternatywę” dla węgla lub gazu ziemnego, z niewielką zależnością od jakiegokolwiek dostawcy paliwa. Obniżony koszt ogrzewania zapewnianego przez reaktor może również zapewnić możliwości dodatkowego wzrostu gospodarczego. Wreszcie, upcykling napromieniowanych zespołów zużytego paliwa stanowi ekonomiczną alternatywę dla recyklingu paliwa jądrowego lub powszechnego otwartego cyklu paliwowego.

Źródło: orld-nuclear-news.org

W LIDZBARKU WARMIŃSKIM POWSTANIE CIEPŁOWNIA PRZYSZŁOŚCI

Pod koniec 2023 roku 90 proc. energii w systemie ciepłowniczym na osiedlu Astronomów w Lidzbarku Warmińskim będzie pochodzić z odnawialnych źródeł energii. W ramach jednego z 9 przedsięwzięć NCBR realizowanych ze wsparciem Funduszy Europejskich z Programu Inteligentny Rozwój powstanie tam Ciepłownia Przyszłości! 31 maja uroczyście wmurowano kamień węgielny pod tę inwestycję.

Nowa ciepłownia, zwana Demonstratorem Technologii, będzie ogrzewała i dostarczała ciepłą wodę użytkową do większości budynków na Osiedlu Astronomów. Całkowita powierzchnia użytkowa wszystkich lokali mieszkalnych wynosi tam ponad 28 tys. m2. System ciepłowniczy będzie zasilany energią pochodzącą w ponad 90 proc. ze źródeł odnawialnych.

Projekt w Lidzbarku Warmińskim na terenie Veolii realizuje Euros Energy, autorzy najwyżej ocenionej koncepcji przedstawionej w przedsięwzięciu NCBR „Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE”.

–  Sercem Ciepłowni Przyszłości są nasze polskie pompy ciepła – sprawdzone i znane od lat urządzenia grzewcze. W opracowanej technologii Ciepłowni Przyszłości wydajne, rewersyjne pompy ciepła zintegrowano z trzema dolnymi źródłami: z powietrznymi wymiennikami ciepła, z niskotemperaturowym magazynem gruntowym oraz z wysokotemperaturowym magazynem wodnym. System zasilany jest energią elektryczną produkowaną bezpośrednio na miejscu z hybrydowych kolektorów słonecznych PVT oraz z pobliskiej instalacji fotowoltaicznej. W zimowe noce system wspierany jest energią elektryczną dostarczaną z Krajowej Sieci Elektroenergetycznej, w tym zakupioną z gwarancją pochodzenia z odnawialnych źródeł energii w ramach kontraktów typu Power Purchase Agreement (w skrócie PPA) – wyjaśnia dr inż. Tomasz Walczak, CTO Euros Energy.

– W przedsięwzięciu „Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE” poprzeczka została ustawiona naprawdę wysoko. W konkursie uzyskaliśmy udział energii ze źródeł odnawialnych na poziomie powyżej 90 proc. Teraz mogę już powiedzieć, że taki projekt nie tylko został rozpisany, ale praca nad nim właśnie się rozpoczęła. Jestem pewny, że od dzisiaj można stwierdzić, że w polskim ciepłownictwie możemy osiągać cele, które wyznacza strategia Europejskiego Zielonego Ładu – mówi Wojciech Racięcki, dyrektor działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

„Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE” jest jedną z 9 inicjatyw NCBR wspierających realizację założeń Europejskiego Zielonego Ładu. W ramach tej transformacji, dzięki środkom  z Funduszy Europejskich w ramach Programu Inteligentny Rozwój, opracowane zostaną również: elektrociepłownia w lokalnym systemie energetycznym, budynki efektywnie energetycznie i procesowo, nowoczesne oczyszczalnie ścieków, innowacyjne biogazownie, magazyny energii elektrycznej oraz ciepła i chłodu, wentylacja dla szkół i domów oraz technologie domowej retencji. Projekty, nad którymi pracują wykonawcy, to szansa dla Polski na czystsze środowisko, zdrowsze społeczeństwo i nowoczesną, konkurencyjną gospodarkę.

Źródło: NCBR

KONSULTACJE PUBLICZNE PROJEKTU STRATEGII DLA CIEPŁOWNICTWA

Rozpoczęły się konsultacje projektu „Strategii dla ciepłownictwa do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”, sektorowego dokumentu planistycznego. Celem dokumentu jest wskazanie optymalnych kierunków realizacji postanowień dokumentów krajowych – Polityki energetycznej Polski do 2040 r. oraz Krajowego planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030, a także aktów prawnych Unii Europejskiej, przy uwzględnieniu perspektyw realizacji podwyższonego celu redukcji emisji, realizowanego przez procedowany obecnie pakiet „Fit for 55”.

Ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie, Polityka energetyczna Polski zostanie poddana aktualizacji. Najistotniejsze zmiany dotyczyć będą dodania priorytetu: „Suwerenność energetyczna”, co ma kluczowe znaczenie w kontekście dynamicznie zmieniającego się otoczenia makroekonomicznego przedsiębiorstw ciepłowniczych. Równolegle, w odpowiedzi na trudności i zakłócenia na światowym rynku energii Komisja Europejska przedstawiła plan REPowerEU. Projekt Strategii zostanie zaadaptowany celem zharmonizowania z powyższymi zamianami, w ramach procesu konsultacji publicznych.

Strategia uwzględnia konieczność spełnienia nadrzędnego wymogu zapewnienia bezpieczeństwa technicznego i ekonomicznego dostaw ciepła dla odbiorców oraz zasadniczej roli samorządu lokalnego jako podmiotu odpowiedzialnego za organizację tych dostaw. W  dokumencie  przedstawiono aktualną  sytuację sektora oraz analizę otoczenia regulacyjnego i rynkowego, jako punkt wyjścia do koniecznych fundamentalnych przemian. Wskazano optymalne kierunki i metody realizacji transformacji sektora ciepłownictwa systemowego w  Polsce w świetle nakreślonych celów strategicznych oraz bezpieczeństwa dostaw energii do odbiorców po akceptowalnych cenach a następnie metody ich realizacji.

Na potrzeby Strategii wykonano analizę, stanowiącą załącznik do dokumentu, bazującą na modelu, optymalizującym koszty dla użytkownika końcowego. Wskazuje ona na konieczność przyspieszenia transformacji, co pozwoli na uniknięcie ekspozycji na ryzyko dalszych wzrostów kosztów ciepła z powodu rosnących cen uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, ale także importowanych paliw kopalnych.

Przedstawiając do konsultacji publicznych Strategię dla ciepłownictwa do 2030 z perspektywą do 2040, Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma świadomość, że transformacja tak kluczowego społecznie sektora, stanowiąca wyznawanie zarówno organizacyjne jak, i finansowe, musi być skoncentrowana na minimalizacji obciążeń dla interesariuszy sektora. Zważywszy, że zarówno emisyjność, osiągnięcie przez systemy ciepłownicze statusu efektywnych energetycznie oraz ograniczenie zależności od importu nośników energii, zależą przede wszystkim od jednostek wytwórczych, stąd ich wymiana, staje się priorytetem.

Źródło: MKiŚ

LUKA W ZAOPATRZENIU W WĘGIEL

„Blisko sto firm z naszej Izby przekazało nam informację, że po zakazie importu węgla z Rosji powstanie u nich luka w zaopatrzeniu w węgiel i będą musiały zastąpić rosyjski węgiel innym; problem jest naprawdę poważny” – ostrzega Bogusław Regulski, wiceprezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP) – możemy przeczytać na portalu WNP.PL. 

„Według szacunków opartych o dane ankietowe członków IGCP, małe i średnie ciepłownie w 2020 roku zużyły około 1,6-1,8 mln ton węgla importowanego, głównie z Rosji” – zaznacza wiceprezes Regulski. Natomiast zgodnie z publikacją URE „Energetyka cieplna w liczbach”, w 2020 roku dla potrzeb wytwarzania ciepła w „pozostałych firmach ciepłowniczych niebędących elektrociepłowniami”, czyli w małych i średnich ciepłowniach, zużyto łącznie około 3,4 mln ton węgla. Po tym jak władze zakazały importu do Polski węgla z Rosji i Białorusi, na rynku polskich małych i średnich ciepłowni powstaje więc luka wynosząca prawie 1,5 mln, a może nawet 2 mln ton. 

„Ciepłownie potrzebują pomocy państwa w organizacji dostaw węgla z alternatywnych kierunków. Inaczej ciepłownictwu może zabraknąć węgla” – ostrzega wiceprezes Regulski. „Zakładając optymistycznie, że nie będzie fizycznego kłopotu z dostawami węgla, to wysokie ceny węgla z importu przełożą się na bardzo duży wzrost kosztów produkcji i na ceny sprzedaży ciepła” – dodaje.

Zapraszamy do zapoznania się z całością publikacji WNP.

Źródło: WNP.PL

VEOLIA: WARSZAWA MOŻE BYĆ ZIELONĄ STOLICĄ EUROPY

Warszawa może być zieloną stolicą Europy dzięki największej sieci ciepłowniczej na kontynencie. Opowiada o tym Paweł Orlof, prezes Veolia Energia Warszawa. – Przyszłość należy do systemów hybrydowych, w którym gaz będzie wspomagał odnawialne źródła energii, będzie uzupełniony panelami PV współpracującymi z powietrznymi pompami ciepła i dziennymi oraz sezonowymi akumulatora ciepła – ocenił.

Warszawska sieć ciepłownicza należy do największych i najnowocześniejszych na świecie. Dzięki realizowanym inwestycjom modernizowana jest nie tylko jej infrastruktura, ale finansowane są także projekty rozwojowe dzięki którym będzie ona jedną z pierwszych sieci mogących pracować w oparciu o niższą temperaturę wody w sieci. Dzięki temu sieć ciepłownicza przyczyni się jeszcze mocniej do budowy Warszawy jako zielonej stolicy w Europie.

Od lat trwa globalna dyskusja wokół pytania: „Jak produkować energię elektryczną i cieplną.”? Dyskusja, która w dobie drogich surowców i wysokich kosztów uprawnień do emisji CO2 koncentruje się na tym, jak wyjść z systemu handlu emisjami CO2. A w obliczu skutków politycznych i gospodarczych wojny w Ukrainie, toczy się wokół pewnych źródeł dostaw węgla i gazu oraz ich cen. Tymczasem za mało się dyskutuje o niewykorzystanej szansie jaką daje rozwój systemów ciepłowniczych i kogeneracji, który przyniósłby nie tylko korzyści środowiskowe w postaci zmniejszonej ilości emisji szkodliwych substancji do powietrza, ale przede wszystkim poprawia efektywność energetyczną i bezpieczeństwo energetyczne, dzięki podniesieniu sprawności produkcji energii. Pozwala jednocześnie obniżyć zużycie drogich węglowodorów, zmniejszyć koszty zmienne produkcji energii jakim są nie tylko koszty zakupu paliwa lecz również koszty zakupu praw do emisji CO2. Konieczne są jednak znaczące nakłady inwestycyjne.

Warto zaznaczyć, że Polska ma jeden z najbardziej rozbudowanych systemów ciepłowniczych w Unii Europejskiej, z którego korzysta około 40 procent ludności naszego kraju. Biorąc pod uwagę specyfikę i potencjał ciepła systemowego może on stanowić cenny zasób w walce o osiągnięcie neutralności klimatycznej oraz niezależności energetycznej. Nie będzie to jednak możliwe bez modernizacji i inwestycji w nowe technologie wytwarzania, czy systemy zarządzania informatycznego.

Obecnie ponad 80% koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych nie spełnia kryterium przedsiębiorstwa efektywnego energetycznie i wielu z nich, zwłaszcza w małych miastach grozi upadłość. Inaczej ma się sytuacja z dużymi sieciami, które dzięki inwestycjom w modernizację i rozwój są dzisiaj najlepszym przykładem możliwości nowoczesnego ciepłownictwa, obejmującego nie tylko przesył ciepła, ale również poprawę efektywności energetycznej budynków przyłączonych do sieci, zarządzanie energią i wirtualne sterowanie rozproszonymi źródłami energii.

Przykładem takiej sieci jest warszawska sieć ciepłownicza, zarządzana od dekady przez Veolię Energia Warszawa S.A. Jest ona nie tylko jedną z największych, ale przede wszystkim jedną z najnowocześniejszych sieci na świecie. Kiedy miasto Warszawa zdecydowało się sprzedać prywatnej firmie swoją sieć ciepłowniczą w 2011 roku, jednym z warunków było zobowiązanie do miliarda złotych inwestycji do 2018 roku. Na przestrzeni ostatnich 10 lat Veolia Energia Warszawa S.A. zainwestowała w rozwój i modernizację warszawskiej sieci ciepłowniczej łącznie ponad 1,3 mld zł, czyli o 42 mln zł więcej niż wskazano w umowie. Dzięki wdrażanym nowoczesnym rozwiązaniom i stałej modernizacji, spółka może się dziś pochwalić rekordowym ograniczeniem strat ciepła na przesyle, które jest jednym z istotniejszych wyzwań dla każdego dystrybutora ciepła systemowego. Osiągnięty w 2021 roku wynik, który wyniósł 10,09% był najlepszy w historii warszawskiej sieci ciepłowniczej, a także jednym z najlepszych w Polsce w zestawieniu z innymi dużymi systemami. Średnie straty ciepła w polskich sieciach ciepłowniczych to poziom 12-14%.

Rosnące ceny energii elektrycznej spowodowały, że priorytetem staje się efektywność energetyczna, co widać we wzmożonym zainteresowaniu szukania sposobów na oszczędności. Budynki w Polsce mają olbrzymi potencjał w zakresie poprawy efektywności energetycznej. Już samo obniżenie średniej temperatury w mieszkaniu o 1°C wpływa na zmniejszenie wysokości rachunków za ciepło o około 5 – 8 proc. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), obniżenie temperatury w budynkach o zaledwie 1 stopień mogłoby zmniejszyć zapotrzebowanie na gaz w UE o około 10 miliardów metrów sześciennych rocznie. Według wyliczeń autorów analizy „Przedsiębiorstwo ciepłownicze przyszłości” opracowanej przez Forum Energii: roczny koszt zakupu uprawnień do emisji CO2 od roku 2030 spadnie o 1 mld zł dzięki przekształceniu wszystkich krajowych nieefektywnych systemów ciepłowniczych w systemy niskotemperaturowe zasilane pompami ciepła.

W Polsce większość systemów ciepłowniczych budowana była pod zasilanie czynnikiem o temperaturze 150 stopni C., którą przy zmianie technologii na preizolowaną obniżono do ok. 120 stopni C. Przyszłością są jednak niskotemperaturowe sieci ciepłownicze (NSC) zasilające w ciepło (i chłód) budynki niskoenergetyczne przy obniżonej temperaturze ciepła wyjściowego poniżej 70 stopni Celsjusza. Obecna średnia w Warszawie to 80 stopni Celsjusza dla średniej temperatury (2OC) oraz 85 stopni Celsjusza dla średniej minimalnej temperatury (-1,3OC) w sezonie grzewczym. Sieć, która nie potrzebuje zbyt wysokiej temperatury, nie potrzebuje też dużo mocy. Zmniejsza tym samym zapotrzebowanie na spalanie drogich węglowodorów takich jak gaz i węgiel i nie generuje tym konieczności zakupu praw do emisji CO2.  Większa może być rola w wytwarzaniu ciepła takich źródeł jak ciepło ze spalarni odpadów, niskotemperaturowe ciepło za zakładów produkcyjnych, systemów klimatycznych budynków serwerowni, czy ciepło pozyskiwane ze ścieków, albo niewielkie źródło odnawialne, zlokalizowane na przykład na dachu budynku współpracujące z pompami powietrza.

Olbrzymią rolę odgrywa digitalizacja systemu, który w inteligentny sposób może automatycznie zarządzać wykorzystaniem energii. Tu ponownie jako przykład może posłużyć warszawska sieć ciepłownicza, która stosuje system efektywnego zarządzania energią cieplną BES Hubgrade (Building Energy Services Hubgrade). To pierwsze w Polsce Centrum Zarządzania Energią, które Veolia uruchomiła w Warszawie pod koniec 2019 roku.  W oparciu o niezliczone parametry BES Hubgrade umożliwia inteligentny monitoring danego budynku pod względem efektywności zużywanej energii. Zbierając i analizując historyczne i bieżące dane można zapewnić komfort cieplny bez względu na pogodę, ograniczyć zużycie energii i zmniejszyć jej koszty. Aktualnie dzięki BES Hubgrade możliwe jest osiągnięcie nawet ponad 20 procent. oszczędności. – Jesteśmy chyba najbardziej zdygitalizowaną siecią ciepłowniczą w Europie. Lepiej są zdygitalizowane chyba tylko sieci wodne – mówi Paweł Orlof, prezes Veolia Energia Warszawa.

– Ciepłownictwo systemowe może przynieść znaczne korzyści środowiskowe, musi jednak przekształcić się w system małych, rozproszonych źródeł zdolnych do pracy w różnych lokalizacjach dzięki kogeneracji. Przyszłość należy do systemów hybrydowych, w którym gaz będzie wspomagał odnawialne źródła energii, będzie uzupełniony panelami PV współpracującymi z powietrznymi pompami ciepła i dziennymi oraz sezonowymi akumulatora ciepła – dodaje Orlof. – Węzły cieplne otrzymujące wysoką temperaturę mogą zostać uzupełnione o pompę ciepła dostosowaną do niskiej temperatury. Węzły podłączone do sieci wysokotemperaturowej wzbogacone o takie instalacje dają 30-35 procent zapotrzebowania na energię cieplną. Na dachu takiego budynku mogą powstać panele fotowoltaiczne i kolektory. Dodatkową zaletą takich małych źródeł jest niewrażliwość na zmiany cen uprawnień do emisji CO2 ponieważ prawo energetyczne traktuje je preferencyjnie.

W przyszłości powstaną także instalacje w trigeneracji. Przykładem takiej inwestycji Veolia Energia Warszawa S.A. jest Dom Fundacji Ronalda McDonalda w Warszawie oddany do użytku w listopadzie 2021 roku. Veolia dostarczyła ciepło, chłód i energię elektryczną bez przyłączania fundacji do sieci dzięki pompom ciepła, magazynom ciepła i chłodu, piecowi gazowemu oraz fotowoltaice oraz ładowarce energii na parkingu. 52 procent energii w obiekcie pochodzi ze źródeł odnawialnych.

– W przyszłości będzie można stworzyć system zarządzania wirtualną elektrociepłownią scalającą nowe produkty na rzecz efektywności energetycznej, takie jak trigeneracja i instalacje hybrydowe Źródła energii, ciepła i chłodu zintegrowane z prognozami pogody oraz zapotrzebowania mogą zapewnić bezpieczeństwo dostaw. To nasza wizja sprawdzająca się coraz bardziej, szczególnie w obliczu kryzysu energetycznego i wzmocnionego przez wojnę na Ukrainie – mówi Paweł Orlof.

Zmiana myślenia o ciepłownictwie z nieefektywnego brata energetyki na sektor z niewykorzystanym potencjałem może przynieść wymierne korzyści dla wszystkich. Na szczęście wartość tego „zasobu” dostrzegło już jakiś czas temu Ministerstwo Klimatu powołując specjalny departament ciepłownictwa, tym samym uznając zmiany w ciepłownictwie jako zadanie strategiczne. Dostrzeżono bowiem, że w związku z transformacją energetyczną i związanymi z nią wyzwaniami, sektor ciepłowniczy wymaga zindywidualizowanego podejścia oraz dedykowanych rozwiązań. Obecnie trwają prace nad strategią dla ciepłownictwa. Tego samego zdanie są autorzy najnowszego raportu Forum Energii pt. “Czyste ciepło jako motor polskiej gospodarki”, stwierdzając, że „transformację ciepłownictwa i modernizację budynków warto potraktować jako strategię postpandemicznej odbudowy polskiej gospodarki”.

Źródło: Veolia

Fot: Pixabay

WZORCOWA ELEKTROCIEPŁOWNIA OZE POWSTANIE W SOKOŁOWIE PODLASKIM

W efekcie przedsięwzięcia organizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, z wykorzystaniem Funduszy Europejskich, w Sokołowie Podlaskim powstanie pionierska elektrociepłownia. Dzięki połączeniu technologii biogazu oraz pomp ciepła udział OZE w produkowanej energii przekroczy 95%. Nowa technologia to prawdziwa szansa na uniezależnienie od paliw kopalnych, których ceny szybują w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Ekologiczne, bezpieczne, a przy tym racjonalne ekonomicznie rozwiązanie energetyczne opracowuje konsorcjum, którego liderem jest ECN Spółka Akcyjna.

Projektowana instalacja już w przyszłym roku stanie się aktywnym elementem lokalnego systemu elektroenergetycznego. Elektrociepłownia będzie produkować i sprzedawać energię elektryczną, gdy jej cena rynkowa jest najwyższa, czyli wtedy gdy energii najbardziej brakuje. Swobodne dysponowanie energią elektryczną będzie możliwe m.in. dzięki magazynowaniu wytwarzanego biogazu. W ten sposób wreszcie przełamane zostaną bariery skutecznego zastosowania źródeł odnawialnych w ciepłownictwie i energetyce. Nowatorski system będzie pracował z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii na poziomie bliskim 100% i dostarczał ciepło mieszkańcom w cenie porównywalnej do tradycyjnych systemów wykorzystujących paliwa kopalne. W procesie nie zastosowano spalania biomasy ze względu na obciążenie środowiskowe.

Projekt „Bezpieczna i Czysta Energia dla Sokołowa” znalazł się na szczycie listy rankingowej pierwszego etapu przedsięwzięcia „Elektrociepłownia w lokalnym systemie energetycznym”, realizowanego przez NCBR w ramach Programu Inteligentny Rozwój, ze środków Funduszy Europejskich.

Poziom rywalizacji był wysoki. Pozytywną ocenę uzyskało łącznie 10 zgłoszonych projektów:

  • „Bezpieczna i Czysta Energia dla Sokołowa” – autorstwa konsorcjum: ECN Spółka Akcyjna, ENERGOTECHNIKA sp. z o.o., Instytut Certyfikacji Emisji Budynków sp. z o.o., Biogas East sp. z o.o., Przedsiębiorstwo Usług Inżynieryjno-Komunalnych Spółka z o.o.;
  • „Elektrociepłownia Przyszłości – PEC w Końskich” – autorstwa konsorcjum: Atende Industries sp. z o.o., Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Końskich, Biuro Studiów, Projektów i Realizacji ,,ENERGOPROJEKT-KATOWICE” S.A.;
  • „Słoneczno-Wodorowa Lokalna Elektrociepłownia Krajowa” – autorstwa konsorcjum: PGNiG Termika Energetyka Rozproszona sp. z o.o., Politechnika Wrocławska, PGNiG TERMIKA S.A.;
  • „Elektrociepłownia Biogazowa Euros Energy EHC Plant” – autorstwa Euros Energy sp. z o.o.;
  • „Elektrociepłownia z ogniwami SOFC zasilana wodorem” – autorstwa konsorcjum: Centrum Badawczo-Rozwojowe im. M. Faradaya sp. z o.o., Instytut Energetyki – Instytut Badawczy, ENERGA Ciepło Ostrołęka sp. z o.o.;
  • „Zielony Kogenerator Miejski” – autorstwa konsorcjum: Rafako Innovation sp. z o.o., EC BREC Instytut Energetyki Odnawialnej sp. z o.o.;
  • „Kogeneracyjny układ wodorowy wspomagany magazynem ciepła” – autorstwa konsorcjum Enea Ciepło sp. z o.o., Zakłady Pomiarowo-Badawcze Energetyki „ENERGOPOMIAR” sp. z o.o.;
  • „Elektrociepłownia w lokalnym klastrze energetycznym – Euros Energy EHC Plant” – autorstwa Euros Energy sp. z o.o.;
  • „Zielone Elektrociepłownie” – autorstwa konsorcjum: Kancelaria Doradztwa Rynku Energii Daniel Raczkiewicz, Agrikomp Polska sp. z o.o., Zielona Energia Michałowo sp. z o.o., Zielone Elektrociepłownie sp. z o.o.;
  • „Innowacyjny zeroemisyjny system elektrociepłowni bazującej na odnawialnych źródłach energii i technologiach wodorowych” – autorstwa konsorcjum: Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki; Instytut Badań Stosowanych Politechniki Warszawskiej sp. z o.o., F.H.U. Urządzenia Chłodnicze Marek Czamara.

– Poprzez przedsięwzięcie „Elektrociepłownia w lokalnym systemie energetycznym” udowadniamy, że można w polskich realiach wdrożyć system elektrociepłowniczy, który będzie dostarczał odbiorcom ciepło i energię elektryczną, pozyskane co najmniej w 80% ze źródeł odnawialnych. Już pierwsze wyniki prac badawczych, które otrzymaliśmy, pokazują, że udział OZE może wynosić blisko 100%. Wierzę, że to będzie złoty standard dla średniej wielkości systemów ciepłowniczych w naszym kraju – mówi dr Remigiusz Kopoczek, p.o. dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Rezultaty przeprowadzonych przez wykonawców prac badawczo-rozwojowych przesądziły o tym, że prototypowa nowatorska elektrociepłownia zasilana OZE powstanie w Sokołowie Podlaskim. To miasto nad Cetynią, położone we wschodniej części województwa mazowieckiego, liczy około 20 tys. mieszkańców, z czego połowę stanowią odbiorcy ciepła systemowego. I właśnie naprzeciw ich potrzebom wychodzi projekt „Bezpieczna i Czysta Energia dla Sokołowa”, opracowany w ramach przedsięwzięcia „Elektrociepłownia w lokalnym systemie energetycznym”. Zbudowany w jego efekcie inteligentny system elektrociepłowniczy, bazujący na modelu gospodarki obiegu zamkniętego, już w pierwszej fazie eksploatacji będzie obejmował aż 40% ciepła systemowego (ogrzewanie mieszkań i innych powierzchni użytkowych w mieście oraz dostarczanie ciepłej wody użytkowej), a docelowo – całość tego systemu w Sokołowie Podlaskim.

– Liczymy na to, że wyłoniona koncepcja przyczyni się do podniesienia bezpieczeństwa energetycznego lokalnej społeczności, ograniczy wpływ nienotowanych od lat podwyżek cen nośników energii na koszty usług komunalnych, wzmocni komfort życia mieszkańców i przysłuży się środowisku. Ale widzimy także szansę na to, że projektowana elektrociepłownia stworzy praktyczną, realną alternatywę dla małej i średniej wielkości systemów ciepłowniczych (do 50 MW) eksploatowanych w setkach polskich miast i przedsiębiorstw. Nie zdziwiłbym się, gdyby z uwagi na innowacyjność technologiczną zastosowanych rozwiązań, projekt zyskał zainteresowanie także za granicą i stał się naszym ambasadorem Europejskiego Zielonego Ładu – zauważa dyrektor Remigiusz Kopoczek.

Silniki kogeneracyjne, pompy ciepła i kocioł biogazowy

Sokołowska elektrociepłownia, zgodnie z założeniami przedsięwzięcia, stanie się aktywnym elementem lokalnego systemu elektroenergetycznego, stabilizując pracę jednostek, które produkują energię z odnawialnych źródeł i borykają się z dobowym oraz sezonowym niedopasowaniem podaży i popytu.

Wydzielona miejska sieć ciepłownicza będzie zasilana energią wytworzoną w układzie silników kogeneracyjnych (CHP), pomp ciepła i kotła biogazowego, gdzie paliwem będzie biometan pochodzenia rolniczego, a w przyszłości również wytwarzany z odpadów przemysłowych i komunalnych. Miejska sieć ciepłownicza będzie dostarczać ciepło o parametrach na poziomie 80/60 stopni Celsjusza, natomiast w przyszłości parametry można będzie obniżyć do poziomu 70/50 stopni Celsjusza, co przyczyni się do zmniejszenia strat w sieci ciepłowniczej.

Układ kogeneracyjny, zasilany biometanem, będzie wytwarzał energię elektryczną i ciepło ze zmagazynowanej „zielonej” energii. Harmonogram jego pracy zależał będzie nie tylko od bieżących potrzeb elektrociepłowni, ale również od rynkowego zapotrzebowania na energię elektryczną, tzn. od  bieżącej ceny sprzedaży/zakupu. Zarządzanie pracą modułu kogeneracyjnego będzie możliwe dzięki magazynowaniu wytwarzanego biogazu, inteligentnemu sterowaniu pracą pomp ciepła typu powietrze/woda.

Opracowany system będzie przygotowany do zasilania wodorem i do wytwarzania sprężonego biometanu (bioCNG), którym będzie można zasilać miejskie autobusy oraz maszyny rolnicze. Docelowo lokalny system energetyczny będzie integrował infrastrukturę elektryczną o łącznej mocy około 10 megawatów, w tym: elektrownie wiatrowe, farmy fotowoltaiczne i zasilane biometanem kogeneratory.

Nasze małe „smart city”

Sokołowski projekt bierze swoje początki ze współpracy grupy partnerów pod przewodnictwem samorządu miejskiego. W 2017 roku z inicjatywy władz miasta został utworzony Lokalny Klaster Energii „Bezpieczna i Czysta Energia dla Sokołowa”. W trakcie jego działalności zawiązał się zespół ekspertów, a następnie konsorcjum, którego liderem jest ECN S.A. – integrator inteligentnych systemów energetycznych. W skład konsorcjum, które zgłosiło projekt do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, wchodzą także: ENERGOTECHNIKA sp. z o.o. – przedsiębiorstwo specjalizujące się w projektowaniu i budowie centrów energetycznych zakładów przemysłowych oraz układów ciepłowniczych i kogeneracyjnych; Przedsiębiorstwo Usług Inżynieryjno-Komunalnych Sp. z o.o. w Sokołowie Podlaskim – komunalne przedsiębiorstwo ciepłownicze, prowadzące jednocześnie gospodarkę wodno-ściekową i odpadami komunalnymi na terenie miasta; Biogas East sp. z o.o. – biogazownia rolnicza oraz Instytut Certyfikacji Emisji Budynków sp. z o.o. – firma specjalizująca się w opracowaniu koncepcji multisystemów energetycznych, dynamicznych obliczeniach symulacyjnych oraz ocenie sposobów ogrzewania budynków w kontekście walki ze smogiem i globalnym ociepleniem, w oparciu o własny niezależny system oceny, certyfikacji i znakowania.

– Udział w przedsięwzięciu ogłoszonym przez NCBR to naturalna konsekwencja wynikająca zarówno ze strategii Lokalnego Klastra Energii „Bezpieczna i Czysta Energia dla Sokołowa”, jak i celów przyświecających konsorcjum powołanemu przez członków klastra. Chcemy nie tylko rozwiązywać lokalne problemy oraz wspierać przedsiębiorców i samorządy powiatu sokołowskiego w zaplanowaniu i przeprowadzeniu sprawiedliwej transformacji energetycznej, ale także tworzyć rozwiązania referencyjne inteligentnych systemów energetycznych dla miast średniej wielkości – mówi Maciej Wąż, prezes zarządu ECN S.A. – Uważamy, że idea „smart city” nie jest zarezerwowana wyłącznie dla dużych miast, a wspierająca strategię rozwoju energetyki koncepcja 3D (digitalizacja, dekarbonizacja, decentralizacja) powinna być realizowana przede wszystkim w miastach powiatowych małej i średniej wielkości. Działanie NCBR mające na celu opracowanie wzorcowej instalacji elektrociepłowni, która sprawdzi się w konkretnym lokalnym systemie energetycznym, stanowi naturalny fundament dla naszej wspólnej strategii – dodaje.

Blisko 100% OZE i integracja systemów

Twórcy nowatorskiej koncepcji mają ambicję, aby przygotowywane rozwiązania służyły poprawie bezpieczeństwa i autonomii energetycznej miasta oraz powiatu Sokołów Podlaski, przy zagwarantowaniu społecznie akceptowalnych cen usług komunalnych.

– Dzięki budowie nowej infrastruktury, wdrożeniu technologii do produkcji i magazynowaniu energii w postaci biogazu, a następnie jego uzdatnianiu do formy czystego biometanu i przesłaniu do prototypowej elektrociepłowni, nasz projekt będzie gwarantem bezpieczeństwa, gwarantem stabilnej produkcji ciepła i energii elektrycznej zakwalifikowanych do OZE – uważa prezes Maciej Wąż.

Jak tłumaczy, w połączeniu z inteligentnym zarządzaniem pracą systemu generatora, kotła z palnikiem biometanowym oraz pomp ciepła, możliwe jest uzyskaniu miksu wytwarzanej energii z blisko 100% udziałem OZE, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej sprawności wytwarzania, magazynowania, przetwarzania i transportu energii.

Na tle innych koncepcji, projekt dla Sokołowa Podlaskiego w szczególny sposób wyróżnia bazująca na pracy sztucznej inteligencji integracja wielu geograficznie rozproszonych elementów technologii OZE, a zwłaszcza budowa pełnej ścieżki technologii biometanowej, obejmującej wytwarzanie biogazu, jego magazynowanie, uszlachetnianie oraz transport z terenów rolniczych do miasta, w którym jest wykorzystywany do produkcji ciepła i energii elektrycznej (a być może w przyszłości także do produkcji chłodu i paliwa dla ekologicznego transportu publicznego).

Jednocześnie podjęta inicjatywa wpisuje się w szerszą strategię klastra, która zakłada dążenie do budowy samobilansującego się obszaru energetycznego, osiągnięcie przez miejscowy zakład energetyki ciepłowniczej statusu przedsiębiorstwa efektywnego energetycznie, a także wdrożenie nowoczesnych usług energetycznych dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Te usługi to np. uruchomienie ekologicznego transportu publicznego, wsparcie rozwoju elektromobilności indywidualnej, prosumentów indywidualnych i instytucjonalnych, budowa systemowego ciepła hybrydowego, czy rozwój inteligentnego opomiarowania. Wszystko to współgra ze wzmacnianiem nowoczesnych kompetencji energetycznych.

Rozbudzić entuzjazm dla zielonych rozwiązań

Członkowie konsorcjum są przekonani, że to, co najtrudniejsze w projekcie, właściwie już zrobili. Prace przygotowawcze, trwające od kilku lat, koncentrowały się na scalaniu lokalnej społeczności energetycznej posiadającej wspólną wizję działania, oraz budowie zespołu wykonawczego, który cechują śmiałe plany i zdolność do ich realizacji. – Pozyskaliśmy dla naszej inicjatywy wielu partnerów, którzy bezpośrednio lub pośrednio będą zaangażowani w projekt. Należą do nich nie tylko trzy samorządy: Miasto Sokołów Podlaski, Gmina Sokołów Podlaski i Starostwo Powiatowe w Sokołowie Podlaskim, ale także lokalni przedsiębiorcy, instytucje i osoby prywatne dzielące i wspierające naszą wizję – wylicza prezes Wąż.

Ważnym wydarzeniem symbolicznym dla zespołu projektowego i lokalnej społeczności będzie uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę elektrociepłowni. Zanim to nastąpi, trzeba m.in. zakończyć fazę procedur formalnych i opracować dokumentację projektową. Wtedy prace budowlane będą mogły ruszyć pełną parą.

Elektrociepłownia, która powstanie w Sokołowie Podlaskim, będzie nie tylko ekologicznym, bezpiecznym i racjonalnym ekonomicznie rozwiązaniem energetycznym, bazującym m.in. na biometanie i pompach ciepła, likwidującym niską emisję zanieczyszczeń do powietrza oraz emisję gazów cieplarnianych. To także wzorcowe przedsięwzięcie wpisujące się w model gospodarki obiegu zamkniętego.

– W naszej ocenie właśnie te elementy są wyznacznikami, które w przyszłości definiować będą elektrociepłownie, i to nie tylko w Polsce, ale też w innych państwach centralnej Europy. Będziemy dążyć do tego, aby we współpracy z NCBR nasza koncepcja – łącząca możliwości, potrzeby i interesy lokalnych przedsiębiorców, samorządów, konsumentów i prosumentów – była szeroko promowana – zapowiada prezes Maciej Wąż.

W tym celu konsorcjanci zamierzają m.in. wspierać lokalne władze samorządowe w powiecie Sokołów Podlaski w uruchomieniu centrum edukacyjnego. Będzie ono szkoliło „elektrociepłowników przyszłości” i stanie się narzędziem dla transferu opracowanej koncepcji do innych lokalizacji.

– Niezależnie od tego planujemy dalszy rozwój naszej koncepcji, zarówno w obszarze ciepła, elektryczności, jak i transportu. Postępami naszych prac będziemy się dzielić z innymi zainteresowanymi rozwojem tej koncepcji. Uważamy, że nasza inicjatywa może stać się swoistym „open source” dla powiatowego ciepłownictwa, w którym kolejni partnerzy z jednej strony czerpią z istniejących już zasobów, rozwiązań i koncepcji, a z drugiej strony wnoszą nowe idee i rozwiązania, tworząc coraz większą wartość przedsięwzięcia – puentuje prezes ECN S.A.

Inspiracja strategią Europejskiego Zielonego Ładu

Przedsięwzięcie „Elektrociepłownia w lokalnym systemie energetycznym” jest tylko jedną z inicjatyw Narodowego Centrum Badań i Rozwoju wspierających realizację strategii Europejskiego Zielonego Ładu (European Green Deal). W ramach tej transformacji, dzięki zaangażowaniu środków z Funduszy Europejskich, w ramach Programu Inteligentny Rozwój, Centrum realizuje również przedsięwzięcia: „Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE”, „Budownictwo efektywne energetycznie i procesowo”, „Oczyszczalnia przyszłości”, „Innowacyjna biogazownia”, „Magazynowanie energii elektrycznej”, „Magazynowanie Ciepła i Chłodu”, „Wentylacja dla szkół i domów” oraz „Technologie domowej retencji”. Projekty, nad którymi pracują wykonawcy, to szansa dla Polski na czystsze środowisko, zdrowsze społeczeństwo i nowoczesną, konkurencyjną gospodarkę.

Źródło: NCBR

250 MLN ZŁ NA ROZWÓJ GEOTERMII W POLSCE

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zwiększy z 300 do 480 mln zł budżet programu „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”. Tym samym także alokacja trwającego obecnie II naboru wzrośnie z 70 do 250 mln zł i jednocześnie do 30 września br. zostanie przedłużony termin składania wniosków. Te optymistyczne informacje dla samorządów planujących inwestycje w geotermię przekazała dzisiaj (11 maja) minister klimatu i środowiska Anna Moskwa – w Sieradzu, gdzie w latach 2018-2019 za pieniądze z NFOŚiGW wykonano odwiert badawczy, a obecnie trwa już budowa nowoczesnej ciepłowni geotermalno-biomasowej.

Z uwagi na to, że potencjał geotermalny Polski obejmuje niemal połowę obszaru naszego kraju, stale rośnie zainteresowanie samorządów badaniem złóż wód termalnych na ich terenie, a następnie wykorzystaniem tego odnawialnego źródła energii w ogrzewaniu mieszkań, domów, firm i budynków użyteczności publicznej. Tylko od początku 2022 r. Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG – PIB) wydał gminom 150 wstępnych opinii w zakresie występowania i możliwości zagospodarowania wód termalnych na wskazanych lokalizacjach, przy czym 65 z nich uzyskało pozytywne rekomendacje. Wychodząc naprzeciw potrzebom samorządów, na wniosek Ministra Klimatu i Środowiska NFOŚiGW postanowił o niemal 55 proc. zwiększyć budżet  programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” – z 300 do 480 mln zł.

– Konsekwentnie stawiamy na rozwój w Polsce odnawialnych źródeł energii, a bogate, naturalne i rodzime zasoby geotermalne są ważną częścią składową w ogólnym bilansie OZE – podkreśla minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. – Geotermia daje „czystą”, bezemisyjną energię, co ma szczególne znaczenie w naszych intensywnych staraniach o ochronę klimatu i poprawę jakości powietrza w kraju. Jest to zarazem źródło energii bardzo stabilne, niezależne od pór roku i warunków pogodowych, a do tego neutralne dla krajobrazu. Dlatego chcemy jeszcze szerzej i efektywniej wspierać samorządy przy realizacji inwestycji geotermalnych. Zakładamy, że zwiększenie budżetu na badania lokalnych zasobów wód termalnych przyczyni się w przyszłości do znacznego wzrostu wykorzystania perspektywicznego, zeroemisyjnego źródła ciepła i energii elektrycznej, jakim jest geotermia – dodaje szefowa resortu.

W ramach trwającego właśnie drugiego naboru konkursowego w programie „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnejpierwotnie przeznaczył dla samorządów lub ich związków 70 mln zł na przedsięwzięcia w zakresie poszukiwania i rozpoznawania podziemnych złóż gorącej wody. Obecne zwiększenie budżetu całego programu sprawiło, że także pula pieniędzy w aktualnym naborze zostanie zwiększona do 250 ml zł.  Dodatkowym ułatwieniem dla gmin będzie również to, że konkurs, który miał trwać od 3 stycznia do 30 czerwca br., będzie przedłużony. Gminy zyskają czas na składanie wniosków do 30 września 2022 r. Obie decyzje to odpowiedź na oczekiwania potencjalnych beneficjentów, którzy na podjęcie geotermalnych inwestycji potrzebują więcej czasu, ale przede wszystkim więcej środków finansowych, gdyż samo wykonanie rozpoznawczych wierceń to niekiedy koszty na poziomie nawet kilkunastu mln zł.    

– Pierwszy odwiert badawczy finansujemy w 100 procentach w formie dotacji, mając świadomość, że prace na nieudokumentowanym jeszcze złożu wód termalnych stanowią spore ryzyko finansowe dla samorządów – zaznacza wiceminister klimatu i środowiska, Główny Geolog Kraju, Piotr Dziadzio. – Poprzez pełne, bezzwrotne wsparcie ograniczamy to poczucie niepewności, co ma kluczowe znaczenie dla gmin w podejmowaniu decyzji o inwestycjach geotermalnychA zainteresowanych stale przybywa, co wynika z rozpoznania budowy geologicznej i potwierdzonych  zasobów wód termalnych wykonanymi już otworami. Daje to podstawę twierdzenia, że gorącą wodę z wnętrza ziemi można w Polsce czerpać nie tylko na Podhalu, gdzie geotermia jest już dobrze rozwinięta, lecz także na rozległym pasie ciągnącym się od Pomorza Zachodniego aż po Góry Świętokrzyskie – dodaje wiceszef resortu. 

Dobrym przykładem pomyślnego inwestowania w geotermię jest Sieradz, czyli miasto w centralnej Polsce, w którym nieprzypadkowo minister Anna Moskwa ogłosiła zwiększenie rządowego wsparcia dla gmin i ich związków na udostępnienie wód termalnych. Sieradzki samorząd jako beneficjent otrzymał z NFOŚiGW prawie 10,5 mln zł dotacji w ramach części pierwszej programu 2.3 Geologia Górnictwo pod nazwą „Poznanie budowy geologicznej kraju oraz gospodarka zasobami złóż kopalin i wód podziemnych”. Za te pieniądze miasto od stycznia 2018 r. do stycznia 2019 r. rozpoznało i udokumentowało zasoby wód termalnych na swoim terenie poprzez wykonanie otworu badawczego Sieradz GT-1 o głębokości 1505 m. Wynik okazał się obiecujący – wydajność złoża wynosi 249 m sześć. na godzinę, a woda ma temperaturę 51,8 stopni Celsjusza.

  Województwo łódzkie stawia na zieloną energię. Chcemy dalej inwestować i rozwijać ekologiczne przedsięwzięcia. Nasza spółka Łódzka Kolej Aglomeracyjna jest pierwszą spółką kolejową w kraju, która dziś w 30 procentach, a docelowo w 100 procentach,  zasilana jest z zielonej energii. Mamy również jedne z najbardziej znanych w całym kraju basenów geotermalnych w Uniejowie, z których korzystają mieszkańcy całej Polski. Teraz dzięki rządowemu programowi mieszkańcy Sieradza będą korzystać z geotermii ogrzewając swoje mieszkania, dbając o ekologię i swoje zdrowie – mówi Grzegorz Schreiber Marszałek Województwa Łódzkiego.

Kolejnym krokiem samorządu Sieradza jest budowa ciepłowni geotermalno-biomasowej wraz z otworem zatłaczającym Sieradz GT-2 oraz – dodatkowo – budowa modułu kogeneracyjnego o mocy 0,9 MWe i 1,1 MWt, który poprzez energetyczne wykorzystanie biomasy w postaci zrębków będzie wspomagał, zwłaszcza w okresie zimowym, pracę przyszłej ciepłowni opartej na złożu wód termalnych. Na oba te przedsięwzięcia, mające znacznie zmniejszyć emisyjność systemu ciepłowniczego Sieradza, miejscowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej również otrzymało z NFOŚiGW dofinansowanie – w formie dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (prawie 68,7 mln zł na ciepłownię i ponad 4,1 mln zł na kogenerację) oraz pożyczek ze środków krajowych Narodowego Funduszu (odpowiednio: 53,4 mln zł i niemal 3,9 mln zł).           

– Przykład Sieradza pokazuje, jak ekologicznie ważnym i ekonomicznie obiecującym źródłem energii cieplnej jest geotermia, która pozwoli w dużym stopniu wyeliminować emisję szkodliwych substancji do atmosfery, a jednocześnie zapewni miastu stabilne dostawy ciepła – podkreśla wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski.– W sieradzkim systemie ogrzewnictwa znacznie ograniczone zostanie stosowanie kotłów węglowych poprzez włączenie nowego, geotermalnego i biomasowego źródła ciepła, z wykorzystaniem wysokosprawnej kogeneracji. To działanie na rzecz ochrony klimatu i środowiska, a jednocześnie sposób obniżenia kosztów produkcji energii. Chcemy poprzez wsparcie finansowe kierowane do samorządów upowszechniać ten model ciepłownictwa wszędzie tam w Polsce, gdzie istnieje potencjał geotermalny  – dodaje wiceszef NFOŚiGW.

Budowa w Polsce kolejnych ciepłowni wykorzystujących lokalne zasoby wód termalnych będzie w przyszłości trudną do przecenienia konsekwencją inwestowania w prace badawcze i rozpoznawcze, które – dzięki obecnemu zwiększeniu o 180 mln zł budżetu programu – wkrótce nabierze jeszcze większej dynamiki. Warto zarazem przypomnieć, że w latach 1995-2022 Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogółem udzielił ze swoich środków finansowych wsparcia na 46 projektów polegających na poszukiwaniu i ocenie zasobności podziemnych złóż gorącej wody. Łączna kwota dotacji przyznanych w tym okresie samorządom na wykonanie badawczych otworów geotermalnych wyniosła 583,5 mln zł. Sieradzki projekt, przedstawiony tutaj jako przykład, należał do 11 badawczych przedsięwzięć dofinansowanych przez NFOŚiGW w latach 2016-2022 z programów geologicznych. 

Realizowany od 2020 r. program priorytetowy „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” po obecnym zwiększeniu jego alokacji o niemal 55 proc. (180 mln zł) stanie się dostępny dla jeszcze większej liczby samorządów zamierzających inwestować w geotermię. Należy tutaj przypomnieć, że w pierwszym naborze konkursowym, który trwał od 15 kwietnia do 30 września 2020 r., Minister Klimatu i Środowiska pozytywnie zaopiniował 15 wniosków o dofinansowanie. Na tej podstawie NFOŚiGW wyasygnował na dotacje niemal 229,2 mln zł, a wsparcie otrzymały następujące gminy lub miasta: Dębno, Gąsawa, Głuszyca, Gniezno, Inowrocław, Jasienica, Łowicz, Oława, Otwock, Piastów, Smyków, Trzebnica, Wągrowiec, Wołomin i Żyrardów.

Źródło: NFOŚiGW

W ELBLĄGU PRACUJE JUŻ NOWE ŹRÓDŁO ENERGI

Sześć miesięcy przed terminem uzgodnionym z miejskim dystrybutorem ciepła zakończył się istotny etap programu inwestycyjnego, prowadzonego w Elblągu przez Energę Kogenerację (EKO), spółkę córkę Energi z Grupy ORLEN. Kotłownia rezerwowo-szczytowa (KRS) o mocy cieplnej 114 MWt została z końcem kwietnia 2022 roku oddana do eksploatacji. Pozwala to na zabezpieczenie dostaw ciepła dla mieszkańców Elbląga przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu Elektrociepłowni Elbląg na środowisko i stan powietrza w mieście.

Nowe kotły cechuje wysoka wydajność i elastyczność. W nowym układzie zastosowano najwyższej jakości materiały izolacyjne, co pozwala osiągnąć najwyższą możliwą efektywność energetyczną procesu produkcji ciepła. W przyszłości urządzenia będą mogły być zasilane nie tylko sieciowym gazem ziemnym, ale także np. biometanem.

Szacuje się, że KRS w ciągu roku może dostarczać do miejskiego systemu ciepłowniczego (m.s.c.) w Elblągu ok. 650 tys. GJ ciepła. System ciepłowniczy będzie nadal zasilany przez podstawowe źródło, czyli blok biomasowy BB20p, który w ciągu roku dostarczy ok. 880 tys. GJ.

Transformacja elbląskiego ciepłownictwa

Modernizacja aktywów ciepłowniczych w Elblągu jest następstwem unijnych regulacji. Dyrektywa IED z 24 listopada 2010 roku wprowadziła wysokie normy emisyjne dla obiektów wytwórczych. Elektrociepłownia Elbląg korzystała z zawartej w tym dokumencie derogacji, która pozwalała pracować tamtejszym kotłom węglowym do końca czerwca 2020 roku. Dwa z nich zostały już w 2020 roku wyłączone z eksploatacji. Trzeci po redukcji mocy cieplnej poniżej 50 MWt objęty został odmiennymi przepisami, więc w obecnej konfiguracji może pozostać w rezerwie do końca 2024 roku.

Ostatnim elementem programu inwestycyjnego w Elektrociepłowni Elbląg jest budowa układu trzech silników gazowych o mocy cieplnej 10 MW każdy. Dla tego zadania został już wyłoniony wykonawca projektu budowlanego – firma ENERGOPOMIAR Gliwice. Opracowano także analizę techniczno-ekonomiczną w zakresie lokalizacji na terenie EC układu kogeneracyjnego. Planowane rozpoczęcie eksploatacji kogeneracyjnego układu silników gazowych przewidziane jest na koniec 2025 roku.

W związku z tym z końcem 2025 roku produkcja energii elektrycznej oraz ciepła w elbląskim zakładzie Energi Kogeneracji – który zapewnia ok. 80% zapotrzebowania na ciepło w m. s. c. – odbywać się będzie przy wykorzystaniu niskoemisyjnego miksu paliwowego, na który składać się będą wyłącznie gaz ziemny oraz biomasa.

Źródło: Energa