LUKA W ZAOPATRZENIU W WĘGIEL

„Blisko sto firm z naszej Izby przekazało nam informację, że po zakazie importu węgla z Rosji powstanie u nich luka w zaopatrzeniu w węgiel i będą musiały zastąpić rosyjski węgiel innym; problem jest naprawdę poważny” – ostrzega Bogusław Regulski, wiceprezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP) – możemy przeczytać na portalu WNP.PL. 

„Według szacunków opartych o dane ankietowe członków IGCP, małe i średnie ciepłownie w 2020 roku zużyły około 1,6-1,8 mln ton węgla importowanego, głównie z Rosji” – zaznacza wiceprezes Regulski. Natomiast zgodnie z publikacją URE „Energetyka cieplna w liczbach”, w 2020 roku dla potrzeb wytwarzania ciepła w „pozostałych firmach ciepłowniczych niebędących elektrociepłowniami”, czyli w małych i średnich ciepłowniach, zużyto łącznie około 3,4 mln ton węgla. Po tym jak władze zakazały importu do Polski węgla z Rosji i Białorusi, na rynku polskich małych i średnich ciepłowni powstaje więc luka wynosząca prawie 1,5 mln, a może nawet 2 mln ton. 

„Ciepłownie potrzebują pomocy państwa w organizacji dostaw węgla z alternatywnych kierunków. Inaczej ciepłownictwu może zabraknąć węgla” – ostrzega wiceprezes Regulski. „Zakładając optymistycznie, że nie będzie fizycznego kłopotu z dostawami węgla, to wysokie ceny węgla z importu przełożą się na bardzo duży wzrost kosztów produkcji i na ceny sprzedaży ciepła” – dodaje.

Zapraszamy do zapoznania się z całością publikacji WNP.

Źródło: WNP.PL

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *