Obecna unijna komisarz ds. konkurencji oraz kandydatka na urząd przewodniczącego Komisji Europejskiej, Margrethe Vestager uważa, że kluczem do poprawy europejskiego zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu jest prawidłowa implementacja praw, które już funkcjonują.
– Walka ze zmianami klimatu jest pewna. Nie jest to coś, w czym można decydować co robić a czego unikać. W związku z tym, zadaniem dla kolejnej Komisji będzie zintensyfikowanie współpracy z państwami członkowskimi UE w celu podjęcia konkretnych działań oraz wdrożenia rozwiązań już wypracowanych. Istnieje wiele obszarów, w których obecnie funkcjonujące prawodawstwo może być łatwo poprawione – powiedziała obecna pani komisarz.
Dodała także, że jest zwolenniczką osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku, a dzięki ambitnemu celowi na tym poziomie ogólnoeuropejskim możliwe będzie przeprowadzenie nowych innowacyjnych inwestycji służących dalszemu rozwojowi sprzyjającemu. Fot. Pixabay
Komisja Europejska poinformowała o zaakceptowaniu systemu wsparcia dla produkcji energii elektrycznej z OZE na Litwie.
System ten obejmie
wszystkich wytwórców OZE z segmentu wiatru, fotowoltaiki oraz
hydroenergetyki.
Nowy system wsparcia zostanie wdrożony od 1 maja bieżącego roku i posłuży Litwie w realizacji jej wcześniej ustalonego przez UE celu w zakresie udziału energii OZE w końcowym zużyciu energii (38 proc. do 2025 roku). Według unijnej komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager: – System wsparcia wspomoże transformację litewskiej gospodarki w mniej emisyjną oraz bardziej zrównoważoną pod względem produkcji energii.
Beneficjenci systemu
wsparcia będą otrzymywali wsparcie w wysokości premii, które będą
ustalane na podstawie konkurencyjnych przetargów dla wszystkich
typów instalacji niezależnie od wykorzystywanych przez nie
technologii.
Ostateczna kwota premii będzie jednak ustalana na poziomie nie wyższym niż różnica pomiędzy: – Ceną referencyjną na litewskim rynku energii elektrycznej, – Ceną maksymalną tj. średnim kosztem produkcji energii z najbardziej efektywnej kosztowo technologii OZE.
Ceny referencyjne
oraz ceny maksymalne będą ustalane odrębnie na każdą aukcję
przez litewskiego regulatora (NCC).
Całkowity koszt nowego systemu wsparcia szacowany jest na około 385 mln EUR i będzie obowiązywał do 1 czerwca 2025 roku lub do momentu realizacji unijnego celu OZE. Fot. Pixabay
W związku z ostatnimi wzrostami cen na rynku uprawnień do emisji CO2 wywołanymi również sytuacją polityczną w Wielkiej Brytanii coraz więcej ekspertów zaczyna się zastanawiać w jaki sposób Brexit wpłynie na funkcjonowanie IV fazy EU ETS (tj. wielkość puli bezpłatnych uprawnień oraz puli aukcyjnej dla pozostałych państw członkowskich).
W przypadku opuszczenia przez Wielką Brytanię UE bez umowy czyli tzw. twardego Brexitu oznaczałoby to, że kraj ten niejako automatycznie wychodzi z systemu EU ETS. Wiąże się to z koniecznością ponownego skalibrowania dostępnego limitu CAP.
Według szacunków Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami „limit dostępnych EUA w IV okresie EU ETS zmniejszy się o około 12 proc. (bez uwzględniania działania rezerwy MSR25) przy jednoczesnym prawie 7 proc. zmniejszeniu poziomu emisji w UE na skutek wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Wyjście UK z EU ETS bardzo mocno odbije się na przydziale bezpłatnych uprawnień z tytułu derogacji dla elektroenergetyki (art. 10 a dyrektywy EU ETS) – państwa UE-27 stracą na tym ponad 12 proc.. Dokładnie o taki sam procent skurczyłaby siępula aukcyjna. Jednak w tym przypadku zadziała rezerwa MSR i przez to straty UE-27 będą o wiele mniejsze, bo wyniosą tylko ok. 1 proc.”. Fot. Pixabay
Komisja Europejska zaakceptowała irlandzki system wsparcia dla generacji ciepła pochodzącego ze źródeł OZE – z biomasy oraz z rozkładu beztlenowego.
System ten jest dostępny dla szerokiego spektrum użytkowników – sektora ciepłowniczego, użytkowników przemysłowych, rolniczych, prywatnych etc. Beneficjenci systemu wsparcia będą otrzymywać wsparcie w formie płatności za ciepło pochodzące z wyżej wymienionych źródeł przez kolejne 15 lat.
KE poinformowała, że system jest zgodny z unijnymi zasadami pomocy publicznej, a samo wsparcie finansowe nie doprowadzi do zaburzeń na rynku. Ponadto, system wsparcia przyczyni się do spełnienia unijnych celów w zakresie energii i klimatu. Fot. Pixabay
Komisja Europejska pozytywnie zaopiniowała polskie plany w zakresie wsparcia realizacji inwestycji w wysokosprawną jednostkę kogeneracji w technologii “waste-to-energy” w Olsztynie.
Wysokość wsparcia
ze strony Polski wyniesie około 54 miliony euro, a jej beneficjentem
będzie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Całość
projektu zostanie zrealizowana w formie partnerstwa
publiczno-prywatnego przez MPEC wraz z podmiotem kooperującym,
wybranym na konkurencyjnych zasadach.
KE stwierdziła, że wsparcie to jest zgodne z unijnymi zasadami pomocniczości państwa i poinformowała, że projekt ten zwiększy efektywność energetyczną przez recykling ciepła pochodzącego z generacji energii oraz pozytywnie wpłynie na środowisko. Co ważne, instalacja ma przyczynić się do zmniejszenia ilości odpadów komunalnych ze składowisk poprzez spalenie około 100 tys. ton odpadów. Foto Pixabay
Zdaniem Piotra Araka, dyrektora Polskiego Instytutu Gospodarczego, wdrożenie nowej strategii UE („Unia energetyczna”) nie przyniosło wielu nowych rozwiązań na poziomie koncepcyjnym, ale szybko pomogło podmiotowi zyskać popularność.
Dyrektor PIG
podkreśla, że mając na uwadze wspólną politykę energetyczną
UE, państwa członkowskie muszą skupić się na ściślejszej
integracji wewnętrznego rynku energii.
Po pierwsze,
istnieją różne ceny energii w różnych częściach rynku. Aby
rozwiązać ten problem, Komisja powinna skoncentrować się na
wspieraniu konkurencji. Należy również wziąć pod uwagę
strukturalny wpływ czynników zewnętrznych, które zakłócają
funkcjonowanie wewnętrznego rynku energii.
Arak zaznacza, że
długoterminowa polityka energetyczna powinna również uwzględniać
zmiany technologiczne i tworzenie inteligentnego sektora. Potrzebna
jest nowa wizja cyberbezpieczeństwa, ponieważ ataki podmiotów
państwowych i niepaństwowych są już rzeczywistością. W latach
2007-2018 miało miejsce 60 000 ataków, a każdego miesiąca jest
ich o kilkaset więcej.
Jego zdaniem
najbardziej niebezpieczna jest docelowa infrastruktura krytyczna, w
tym infrastruktura energetyczna. Zagrożenie cybernetyczne w UE jest
spotęgowane przez zwiększoną zależność między sieciami
energetycznymi państw członkowskich a postępującą cyfryzacją
sektora.
Zalecenia W raporcie Polskiego Instytutu Gospodarczego, zatytułowanym „Co dalej z polityką energetyczną UE?” autorzy podkreślają, jak powinna się ona zmienić, proponują konkretne reformy. Fot. Pixabay WIĘCEJ
Komisja Europejska poinformowała o zatwierdzeniu polskiego mechanizmu wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji.
Komisja wskazała m.in., że polski system wsparcia będzie miał znaczący wpływ na realizację celów Unii Europejskiej w zakresie środowiska i klimatu, w tym w szczególności na poprawę efektywności energetycznej i redukcję emisji CO2, bez nadmiernego zakłócenia konkurencji.
Wraz z systemem wsparcia, zatwierdzony został również mechanizm ulg w opłacie kogeneracyjnej dla odbiorców energochłonnych.
– PozytywnaDecyzja KE umożliwi dalszy rozwój kogeneracji w Polsce. Dzięki temu poprawimy jakość powietrza w miastach oraz wzmocnimy bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej do krajowego systemu elektroenergetycznego. Odbiorcy ciepła przyłączeni do systemów ciepłowniczych skorzystają z jeszcze bardziej ekologicznego ciepła. Jednocześnie nowy system pozwoli na zachowanie światowej konkurencyjności przez polskie przedsiębiorstwa energochłonne, które nie zostaną obciążone nadmiernymi kosztami – skomentował komunikat KE minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Mechanizm wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji został wdrożony poprzez ustawę z 14 grudnia 2018 r. o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji(Dz.U. z 2019 r. poz. 42 i 412), która weszła w życie 25 stycznia 2019 r. System ten zapewni zarówno stymulowanie budowy nowych jednostek kogeneracji (do 2028 roku zaplanowano do objęcia wsparciem w ramach aukcji i naborów ponad 5 GWe mocy zainstalowanej elektrycznej jednostek kogeneracji), jak i utrzymanie produkcji energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji w istniejących jednostkach, które bez wsparcia nie mogłyby funkcjonować z powodu luki finansowej w kosztach operacyjnych. W mechanizmie przewidziano tylko udział jednostek kogeneracji, dla których jednostkowy poziom emisji CO2 nie przekroczy 450 kg/MWh wytwarzanej energii. Fot. Pixabay
Transformacją energetyczną szczególnie dotkniętych będzie kilka regionów Unii Europejskiej, największa liczba zagrożonych miejsc pracy znajduje się m.in. w Polsce, Czechach i Rumunii – wynika z raportu Komisji Europejskiej dotyczącego regionów węglowych.
Raport informuje, że
łączna utrata miejsc pracy w elektrowniach opalanych węglem i w
kopalniach w całej Unii do roku 2025 wzrośnie prawdopodobnie do 77
tys., a w roku 2030 – do około 160 tys.
„Oczekuje się, że
kilka regionów będzie szczególnie dotkniętych transformacją:
jeden region w Polsce może stracić do 41 tys. miejsc pracy (chodzi
o woj. śląskie – red.), a kolejne trzy regiony w Czechach,
Rumunii i Bułgarii stracą prawdopodobnie ponad 10 tys. miejsc
pracy. Regiony o największej liczbie zagrożonych miejsc pracy
znajdują się w Polsce, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Niemczech i
Grecji” – informuje raport.
Zdaniem dyrektora
ds. zrównoważonego rozwoju Dyrekcji Generalnej ds. Polityki
Regionalnej i Miejskiej (DG REGIO) Komisji Europejskiej Rudolfa
Niesslera, w procesie przejścia na czystą energię kluczową
kwestią jest zagwarantowanie sprawiedliwości. – Myślę, że to
jest odpowiedzialność, która ciąży na Unii Europejskiej. To jest
długoterminowe wyzwanie, to nie jest coś, co załatwimy w ciągu
kilku lat, ale wszyscy wiemy, że musimy zacząć już teraz –
podkreślia Niessler.
Dyrektor przyznaje,
że transformacja energetyczna wpłynie na życie wielu obywateli UE,
choć jego zdaniem nie należy tego postrzegać jedynie jako
zagrożenia. – Z punku widzenia polityki regionalnej bardzo mocno
zaczęliśmy się orientować na te procesy, na to, jak przejść z
jednej, starej struktury do nowej, która będzie miała długą
żywotność. Jest to coś, co nam przyświeca jako pytanie już od
bardzo dawna – mówi Niessler. – Nie możemy sprawić, by te miasta
czy regiony, w których będzie się odbywała transformacja, zostały
pozostawione same sobie” – dodaje.
Zauważył też, że
polityka spójności już teraz odgrywa bardzo ważną rolę w
regionach dotkniętych problemem przejścia z węgla na inne
technologie – w 13 z nich zainwestowano ponad 20 mld euro.
Sekretarz stanu w
Nadrenii Północnej-Westfalii i członek Komitetu Regionów Mark
Speich podkreślił, że 41 regionów, w których nadal prowadzi się
wydobycie węgla, to regiony, które będą musiały „wiele
poświęcić” dla unijnej polityki klimatycznej. – Jest klika
regionów, które najmocniej będą dotknięte zmianą polityki.
Wsparcie dla nich to jest cel i zadanie, które musi poprzeć cała
Europa. Choć staramy się unikać instrumentów finansowych, które
są skrojone na miarę dla poszczególnych regionów, wydaje się, że
w tym przypadku to jest bardzo uzasadnione – mówi Speich.
Sekretarz dodaje, że
w 18-milionowej Nadrenii Północnej-Westfalii, która jest
historycznym sercem industrializacji Niemiec, bardzo mocno osadzonym
w węglu i stali, odbywa się transformacja na wielką skalę. –
Jeszcze 10 lat temu w tym sektorze było zatrudnionych 400 tys. osób,
dziś wciąż 25 tys. – wyliczył.
Były marszałek
województwa łódzkiego i członek Komitetu Regionów Witold Stępień
przypomina, że województwo było kiedyś stolicą przemysłu
tekstylnego, który w latach 90. upadł, a potem odradzał się w
postaci tysięcy małych przedsiębiorstw, bez wsparcia budżetu
państwa i bez Unii Europejskiej.
– Chcielibyśmy tego
załamania przemysłowego uniknąć w przypadku energii. W łódzkim
jest Bełchatów – największy w Europie producent energii,
największa kopalnia węgla brunatnego i niestety również
największy emitent dwutlenku węgla. Kompleks przemysłowy obecny
jest od 50 lat, zatrudnia pośrednio i bezpośrednio 10 tys. osób i
wpływa na życie 30 tys. osób (…) Za 15-20 lat to złoże skończy
się i warto dzisiaj myśleć, jak zapobiegać zapaści gospodarczej
– zaznacza.
W raporcie KE
wskazuje, że obecnie w UE istnieje 217 elektrowni węglowych oraz
128 kopalń węgla w 41 regionach o łącznej rocznej produkcji około
500 mln ton. Szacuje się, że sektor węglowy zatrudnia obecnie
około 237 tys. osób. Ogromna większość pracuje w górnictwie
węglowym (185 tys.); Polska zatrudnia około połowy z nich.
KE uruchomiła pod
koniec ub. roku platformę regionów górniczych w okresie
transformacji mającą ułatwić tworzenie projektów i
długoterminowych strategii, a w przyszłości – specjalnego
wsparcia finansowego na przechodzenie z gospodarki opartej na
paliwach kopalnych na gospodarkę bardziej zrównoważoną.
Zaproponowany przez Parlament Europejski Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji w kwocie 4,8 mld euro nie został na razie wpisany do propozycji przyszłego budżetu UE. Fot. Pixabay
W Brukseli odbył się 21. szczyt UE-Chiny, którego współgospodarzem był przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, wysoka przedstawiciel ds. zagranicznych Federica Mogherini i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Przywódcy UE i Chin
dążą do wzmocnienia współpracy dwustronnej. Strony omówiły
więc stosunki handlowe i inwestycyjne, w tym sprawiedliwe i
niedyskryminacyjne traktowanie podmiotów gospodarczych. Wyrażono
także poparcie dla prac G20 i wdrożenia porozumienia paryskiego w
sprawie zmian klimatu. W ramach bilateralnego szczytu komisarz ds.
działań na rzecz klimatu i energii, Miguel Arias Cañete, wraz ze
swoim chińskim odpowiednikiem Zhangiem Jianhuą, administratorem
Chińskiej Administracji Energetycznej, wziął udział w ósmym
dorocznym dialogu energetycznym UE-Chiny.
Program tegorocznego
dialogu objął unijną i chińską politykę oraz strategie
energetyczne, klimatyczne, transformację sektorów energetycznych,
energię odnawialną i efektywność energetyczną, wzajemne
możliwości handlowe w sektorze energetycznym oraz współpracę na
światowych forach i w ramach globalnych inicjatyw energetycznych.
Podpisano również wspólne oświadczenie w sprawie realizacji
współpracy energetycznej między UE a Chinami.
Komisarz Arias Cañete i administrator Krajowej Administracji Energetycznej Chin spotkali się również z przedstawicielami europejskich firm działających w Chinach i stowarzyszonych z Izbą Handlową UE w Chinach. Celem wydarzenia było zaoferowanie im platformy do zaprezentowania swoich czystych technologii energetycznych, podniesienie ich obaw i sprostanie wyzwaniom, przed jakimi stoją, próbując zainwestować i nawiązać relacje biznesowe w Chinach.
Czwarte sprawozdanie na temat stanu Unii Energetycznej pokazuje, że Komisja Europejska w pełni zrealizowała swoją wizję strategii gwarantującej dostępną, przystępną cenowo, bezpieczną, konkurencyjną i zrównoważoną energię dla wszystkich Europejczyków. Europa jest już światowym liderem w walce ze zmianami klimatu. Polityka realizowana w ciągu ostatnich pięciu lat sprawiła, że UE znalazła się na właściwej drodze do pełnego przyjęcia transformacji czystej energii, wykorzystując oferowane przez nią możliwości gospodarcze, tworząc wzrost gospodarczy i miejsca pracy oraz zdrowsze środowisko dla konsumentów.
Oprócz modernizacji
europejskiej polityki energetycznej i klimatycznej, Unia Energetyczna
wspiera transformację czystej energii w gospodarce europejskiej w
kluczowych sektorach, zgodnie z naszymi zobowiązaniami wynikającymi
z porozumienia paryskiego.
Wiceprzewodniczący
Maroš Šefčovič , odpowiedzialny za Unię Energetyczną,
powiedział: – Unia Energetyczna jest Europą w najlepszym wydaniu:
wspólnego stawiania czoła kwestiom bezpieczeństwa energetycznego i
transformacji energetycznej, których nie możemy rozwiązać w
ramach granic krajowych. Stworzyliśmy gospodarczą szansę dla
wszystkich Europejczyków. Przekształciliśmy naszą politykę
energetyczną i klimatyczną. Nasz raport pokazuje, jak wszystkie
środki Unii Energetycznej łączą się, aby nasza polityka była
dostosowana do przyszłości.
Unia Energetyczna to coś więcej niż zasady i polityka: zmobilizowaliśmy rekordowe poziomy inwestycji w czystą energię w Europie
Komisarz ds. działań na rzecz klimatu i energii Miguel Arias Cañete powiedział: – Europa ma obecnie najbardziej ambitne i zaawansowane ramy klimatyczne i energetyczne na świecie. Uzgodniliśmy wszystkie przepisy, aby osiągnąć nasze cele na 2030 r., ale Unia Energetyczna to coś więcej niż zasady i polityka: zmobilizowaliśmy rekordowe poziomy inwestycji w czystą energię w Europie, wynegocjowaliśmy porozumienie paryskie oraz uruchomiliśmy jego szybkie wejście w życie, integrowaliśmy europejski rynek energii i ustaliliśmy długoterminową wizję Europy neutralnej pod względem klimatu do 2050 r. Ale wciąż mamy przed sobą długą drogę. Musimy kontynuować wdrażanie energii odnawialnej w całej Europie i zwiększyć wysiłki na rzecz oszczędzania energii.
Unia Energetyczna wzmocniła wewnętrzny rynek energii i zwiększyła bezpieczeństwo energetyczne UE, inwestując w nową inteligentną infrastrukturę (w tym transgraniczną), zapewniając nowoczesny projekt rynku i wprowadzając mechanizm współpracy między państwami członkowskimi oparty na solidarności, aby reagować na potencjalne kryzysy w bardziej skuteczny i wydajny sposób. Komisja Junckera wprowadziła zupełnie nowe ramy prawne dla Unii Energetycznej. Zaktualizowane ramy prawne umożliwiły UE utrzymanie wiodącej pozycji w działaniach na rzecz klimatu poprzez zwiększenie poziomu ambicji na 2030 r. W wielu sektorach związanych z energią, od zwiększonych celów w zakresie energii odnawialnej i efektywności energetycznej, do celów w zakresie emisji z samochodów osobowych, dostawczych i ciężarówki. Stworzono szereg ukierunkowanych inicjatyw, aby zagwarantować wszystkim regionom i obywatelom równe korzyści z transformacji energetycznej. Jedną z tych inicjatyw jest europejski sojusz dotyczący baterii. Fot. Pixabay
Grupa powodów z Estonii, Francji, Irlandii, Rumunii, Słowacji, Szwecji i USA złożyła pozew przeciwko Unii Europejskiej, aby zakwestionować włączenie biomasy leśnej do dyrektywy w sprawie energii odnawialnej.
Jeśli osiągną
sukces to może to pozbawić UE źródła energii, które obecnie
stanowi blisko 60 proc. energii odnawialnej, a więcej znacznie
więcej niż energia słoneczna i wiatrowa łącznie.
Grupa ekologów
argumentuje, że instytucje UE nie wzięły pod uwagę dowodów
naukowych wskazujących, że pozyskiwanie i spalanie biomasy leśnej
na cele energetyczne pogarsza zmiany klimatu, powodując wylesianie
poza Europą.
„Obróbka biomasy
jako neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla jest sprzeczna
z odkryciami naukowymi” – twierdzą organizacje składające
pozew.
„Spalanie drewna na energię zazwyczaj emituje półtora razy więcej CO2 niż w przypadku węgla i trzy razy więcej niż w przypadku gazu ziemnego” – napisano w pozwie. Fot. Pixabay