PGE Toruń, spółka należąca do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE, podsumowała zakończoną kilka dni temu kalendarzową zimę. Tegoroczna zima była mroźna, 18 stycznia br. odnotowano najniższą temperaturę -20,2°C. Dla porównania w poprzednim roku najniższa temperatura na zewnątrz wyniosła tylko -2°C, a rok 2020 został sklasyfikowany jak ekstremalnie ciepły.
– Nasza elektrociepłownia pracuje 365 dni w roku, dzięki czemu przez cały rok jesteśmy w stanie dostarczać ciepło mieszkańcom na potrzeby ogrzewania i ciepłej wody. Miniona mroźna zima pokazała, że jako producent ciepła jesteśmy gotowi na ekstremalne mrozy. Jesteśmy w stanie dostarczać ciepło o optymalnych parametrach nawet podczas mrozów znacznie większych niż odnotowane tej zimy. Przy -20oC wykorzystywaliśmy 70 proc. mocy cieplnej zainstalowanych urządzeń, produkując jednocześnie energię elektryczną w procesie kogeneracji. Oznacza to, że mamy zapas mocy, w przypadku pojawienia się w kolejnych latach jeszcze niższych temperatur, zapewniając przy tym zrównoważony rozwój sieci ciepłowniczej na terenie Torunia – podsumowuje Robert Kowalski, prezes zarządu PGE Toruń.
Poniżej kilka danych związanych z tegoroczną zimą, w porównaniu do zimy 2019/2020.
Warto dodać, że wpływ na zużycie ciepła mają nie tylko warunki pogodowe takie jak temperatura zewnętrzna, wiatr, wilgotność, ale również typ budynku (m.in. izolacja termiczna, szczelność okien, jakość dachu) i przyzwyczajenia odbiorców.
W 2020 roku w listopadowej kampanii PGE Energia Ciepła i PGE Toruń edukowały odbiorców ciepła, poprzez prezentację animowanych filmów, o prostych sposobach na zarządzanie ciepłem w domu, pomagających obniżyć zużycie ciepła, przy zachowaniu komfortu cieplnego. Filmy dostępne są na stronie PGE Toruń www.pgetorun.pl.
Źródło: PGE EC
Fot. PGE EC
