ŚRODKI Z HANDLU EMISJAMI MOGĄ URATOWAĆ POLSKIE CIEPŁOWNIE

  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewniło Związek Miast Polskich, że rząd będzie postulował o umożliwienie przeznaczania środków EU ETS na inwestycje w systemy ciepłownicze.
  • Zdaniem samorządów, takie rozwiązanie pozwoli nie tylko uchronić przedsiębiorstwa ciepłownicze przez bankructwem, ale także pozwolić na modernizację w nowoczesną technologię.

Będziemy postulowali o stworzenie mechanizmów dedykowanych sektorowi ciepłownictwa systemowego w systemie EU ETS – zapewnił samorządy Piotr Sprzączak dyrektor Departamentu Ciepłownictwa w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. To odpowiedź na apel Związku Miast Polskich o to, aby pieniądze z handlu prawami do emisji CO2, przynajmniej częściowo zasilały modernizację i rozwój polskiego ciepłownictwa.

– Strona polska postuluje o stworzenie mechanizmów dedykowanych sektorowi ciepłownictwa systemowego w systemie EU ETS – zapewnił samorządy Grzegorz Sprzączak z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Sam jednak przyznał, że będzie to duże wyzwanie. Szczególnie, że na szczeblach unijnych trwają negocjacje dotyczące pakiety Fit For 55, zakładające znaczną redukcję emisji CO2 do 2030 r.  przez kraje Unii Europejskiej.

– Z oczywistych względów jest on dla Polski dużym wyzwaniem. Ponadto, wysokie ceny emisji dwutlenku węgla przekładają się na ceny energii, co stanowi znaczące obciążenie dla obywateli.  Jest to szczególnie istotne w przypadku ciepłownictwa systemowego, gdzie możliwości przejścia na źródła zeroemisyjne są ograniczone – pisze Grzegorz Sprzączak.

Dodał także, że zgodnie z krajowymi regulacjami, środki uzyskane ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w ramach systemu EU ETS, stanowią dochód budżetu państwa, z wyjątkami wprowadzonymi nowelizacjami w latach 2018-19. 

– Jednym z takich działań jest wsparcie sektorów energochłonnych obciążonych kosztami polityki klimatycznej. Na ten cel przeznaczanych jest co do zasady 25 proc. wpływów z aukcji, które są kierowane do Funduszu Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji – czytamy w piśmie Grzegorza Sprzączka.

Nasz system ciepłowniczy jednym z największych w UE

– Polskie ciepłownictwo należy do jednego z najbardziej rozbudowanych systemów ciepłowniczych w Europie, obsługując miliony mieszkańców zasobów, komunalnych, spółdzielczych i czynszowych – czytamy w piśmie, które Związek Miast Polskich już w styczniu 2022 r. wystosował do premiera Mateusza Morawieckiego.

Zaznaczono w nim, że ostrzejsze standardy emisji gazów cieplarnianych a także rosnące koszty zakupu paliw i uprawnień do emisji CO2 powodują, że działalność wielu przedsiębiorstw ciepłowniczych przynosi straty. To jeden z powodów, przez które nie są one zdolne do prowadzenia inwestycji w modernizację a czasem nawet do realizowania bieżących zobowiązań.

– Utrata płynności finansowej i realne widmo upadłości miejskich ciepłowni stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców przyłączonych do sieci ciepłowniczych, placówek publicznych (takich jak szpitale czy szkoły), przedsiębiorstw oraz innych podmiotów korzystających z ciepła systemowego. Należy zauważyć, że ciepłownictwem systemowym objęte jest ponad 40 proc. polskich gospodarstw domowych i liczne instytucje publiczne – czytamy w piśmie ZMP.

Źródło: Portal samorządowy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *