Home Blog Left SidebarPage 64

BYDGOSZCZ: STRAŻNICY MIEJSCY KONTROLUJĄ PALENISKA

Rozpoczęcie sezonu grzewczego spowodowało wzmożone działania bydgoskich strażników miejskich, którzy dokonują kontroli palenisk domowych. W październiku przeprowadzili oni łącznie 219 takich kontroli, podczas których ujawnili 52 przypadki spalania odpadów. Sprawcy tych wykroczeń zostali ukarani 52 mandatami na łączną kwotę 5 900 złotych.

Kontrole prowadzone były także pod kątem przepisów tzw. uchwały antysmogowej. W tym zakresie stwierdzone zostały 23 nieprawidłowości. Dotyczyły one głównie braku dokumentacji technicznej pieca oraz braku świadectwa jakości paliw stałych, a także spalania drewna o wilgotności przekraczającej 20 procent. W październiku za naruszenie przepisów uchwały strażnicy udzielili 18 pouczeń oraz nałożyli pięć mandatów na łączną kwotę 500 złotych. Kontrole kontynuowane są na bieżąco.

Zgodnie z nowelizacją tzw. „uchwały antysmogowej” przyjętej przez sejmik województwa, od 1 stycznia 2022 r. w Bydgoszczy i innych największych miastach regionu oraz w uzdrowiskach nie będzie można eksploatować instalacji na paliwa stałe, jeżeli dostępna jest sieć ciepłownicza lub gazowa. Zakaz nie dotyczy instalacji, których użytkowanie rozpoczęło się przed tym terminem.

W praktyce oznacza to, że osoby budujące domy lub wymieniające źródło ciepła, nie będą miały możliwości ogrzewania domu węglem. Alternatywą, oprócz sieci gazowej czy ciepłowniczej, mogą być również inne źródła niskoemisyjne lub bezemisyjne, takie jak: kolektory, pompy ciepła czy instalacje na olej lub energię elektryczną.

Już wcześniej na mocy uchwały w całym województwie wprowadzono obowiązuje zakaz spalania: węgla brunatnego i paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem, paliw w postaci sypkiej, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu mniej niż 3 mm wynosi więcej niż 15 proc., biomasy stałej o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20 procent.

W trakcie kontroli użytkownik zobowiązany jest okazać świadectwo jakości paliwa wydane przez sprzedawcę/dostawcę opału. Wszyscy posiadacze kotłów grzewczych pozaklasowych oraz ogrzewaczy pomieszczeń tj. kominki i piece kaflowe muszą zlikwidować te urządzenia do końca 2023 roku. Mieszkańcy korzystający z kotłów grzewczych spełniających wymagania w zakresie emisji zanieczyszczeń na poziomie klasy 3 lub 4 muszą pozbyć się kotłów do 2027 roku – znaczy to, że właściciele nieekologicznych pieców i kotłów muszą w najbliższym czasie zmienić sposób ogrzewania. Eksploatowane obecnie urządzenia grzewcze na opał stały spełniające wymagania V klasy bądź ekoprojektu należy zlikwidować do 31 grudnia 2029 roku.

W trakcie kontroli użytkownik zobowiązany jest okazać dokumentację techniczną kotła lub odpowiednią instrukcję dla instalatorów i użytkowników. Za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat do 500 zł lub grzywna 5 000 złotych.

Informacje dotyczące dofinansowania do wymiany pieców można uzyskać m.in. w punktach doradczych w Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu (ul. Gdańska 5) oraz w Zespole Szkół nr 8 (ul. Pijarów 4).

Kolejne 2 punkty zostaną uruchomione z początkiem 2022 roku w Fordonie i na Osowej Górze.

Źródło: UM Bydgoszcz
Fot. UM Bydgoszcz

VEOLIA URUCHAMIA AKUMULATOR CIEPŁA W POZNANIU

W tegorocznym sezonie grzewczym miejską sieć ciepłowniczą w Poznaniu wesprze nowa inwestycja – akumulator ciepła. Akumulator, niczym wielki termos zmagazynuje nadwyżki ciepła, które będą dystrybuowane przy wzroście zapotrzebowania mieszkańców na energię cieplną. Dzięki temu zmniejszy się zużycie węgla i oleju w procesie produkcji, a także zredukowana zostanie emisja CO2 do atmosfery.

Veolia Energia Poznań dostarcza ciepło do ponad 60 proc. mieszkańców miasta. Ostatnio na terenie Elektrociepłowni Karolin spółka wybudowała akumulator ciepła. To zbiornik w kształcie walca, który ma 63 metry wysokości i 24 metry średnicy. Może pomieścić 24 tys. m3 wody, czyli tyle, ile mieści się w ośmiu basenach olimpijskich. W efekcie poznański system dystrybucji ciepła zyska większą elastyczność, a także obniży się jego awaryjność dzięki zmagazynowaniu blisko 4 000 GJ energii. Temperatura wody w akumulatorze ciepła wynosi 98˚C.

Akumulator poprawi bezpieczeństwo dostaw i efektywność miejskiej sieci ciepłowniczej. Dzięki nowoczesnemu magazynowi ciepła zmniejszone zostanie zużycie węgla w procesie produkcji o 11,5 tys. ton rocznie (czyli ponad 190 wagonów mniej węgla), a oleju opałowego lekkiego o 310 ton rocznie (taka ilość wystarczyłaby do ogrzania ponad 200 energooszczędnych domów o powierzchni 150 m2). Nowa inwestycja pozwoli także zredukować emisję CO2 do atmosfery o 24 tys. ton rocznie – to jakby posadzić 4 mln dorodnych drzew.

Nowa inwestycja to nie tylko jeden z kluczowych elementów dekarbonizacji w Poznaniu, ale też ważny wkład w transformację energetyczną w szerszym wymiarze.

Najważniejszym zobowiązaniem Grupy Veolia w Polsce jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Veolia wdraża plan transformacji ekologicznej, który zakłada zmianę miksu paliwowego i całkowitego odejścia od węgla, a także poprawę efektywności. Efektywność energetyczna jest naszym priorytetem. Dlatego inwestycja w Poznaniu, akumulator ciepła, wpisuje się w naszą strategię. Cieszymy się, że to rozwiązanie będzie służyć mieszkańcom Poznania w poprawie bezpieczeństwa dostaw ciepła – mówi prezes Frédéric Faroche.

Jak działa akumulator?

Akumulator wyrównuje pracę elektrociepłowni w cyklu dobowym, umożliwiając zwiększenie produkcji w kogeneracji. Taki system akumulacji ciepła umożliwia także uniknięcie konieczności użycia urządzeń szczytowych, czyli takich o dużej mocy, które wspomagają wytwarzanie ciepła, kiedy gwałtownie wzrasta na nie zapotrzebowanie mieszkańców.

W trakcie jego ładowania gorąca woda jest podawana do górnej części zbiornika, przy jednoczesnym odbiorze zimnej wody z dolnej jego części. W ten sposób warstwa pośrednia między gorącą i zimną wodą przesuwa się do dolnej części zbiornika, co zwiększa ilość ciepła zmagazynowanego w akumulatorze (poziom wody w zbiorniku praktycznie się nie zmienia). Natomiast, rozładowanie akumulatora odbywa się przez odbiór gorącej wody z górnej części i podawanie schłodzonej wody do dolnej części zbiornika. Wówczas warstwa pośrednia przesuwa się w ku górze. Optymalizacja pracy zbiornika jest zapewniona dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu i układowi sterowania. Akumulator w Poznaniu jest drugim w Polsce pod względem pojemności po zbiorniku w EC Siekierki (30 tys. m3), wyprzedzając EC w Bielsku-Białej (20 tys. m3), Elektrownię Ostrołęka (13 tys. m3) i EC Toruń (12 tys. m3).

Budowa akumulatora ciepła uzyskała dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej jako jedno z zadań projektu “Wykorzystanie wysokosprawnej kogeneracji w oparciu o zapotrzebowanie na ciepło użytkowe”, prowadzone w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Całkowite nakłady wyniosły 41,7 mln zł, a wspomniane dofinansowanie przyznane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – blisko 21 mln zł.

Źródło: Veolia
Fot. Veolia

ŚRODKI DLA SAMORZĄDÓW NA POSZUKIWANIA ZŁÓŻ WÓD TERMALNYCH

70 mln zł dla samorządów lub ich związków przeznaczy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na przedsięwzięcia w zakresie poszukiwania i rozpoznawania złóż wód termalnych. Nabór w ramach drugiego konkursu programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” odbędzie się w terminie od 3 stycznia do 30 czerwca 2022 r.

Program priorytetowy „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” dotyczy geotermii, tj. wsparcia wykonania pierwszego otworu badawczego, służącego rozpoznaniu pod kątem efektywnego wykorzystania wód termalnych w Polsce.

Potrzebujemy rozwoju OZE w Polsce, a w szczególności rozwoju geotermii, jako naszego naturalnego, rodzimego zasobu. Niemal połowa obszaru Polski zawiera potencjał geotermalny i trzeba go uruchomić, rozpoczynając od przeprowadzenia prac poszukiwawczo – rozpoznawczych, czyli wykonania odwiertu badawczego – temu służyć będzie ogłaszany dziś program. Do poszukiwań nadaje się dość szeroki obszar zbadany już wstępnie pod kątem zagospodarowania gorących wód – to Podhale oraz pas ciągnący się od Szczecina aż po Góry Świętokrzyskie – musimy umiejętnie zewidencjonować, a zaraz potem wykorzystać ten potencjał – podkreśla Piotr Dziadzio, wiceminister klimatu i środowiska, Główny Geolog Kraju.

Polityka energetyczna Polski do 2040 r. przewiduje stopniowy wzrost znaczenia geotermii szczególnie w ciepłownictwie systemowym. To jest „czysta energia” niezależna od warunków pogodowych, równomierna w skali roku – co bardzo cenne. Eksploatacja geotermii wiąże się także z eliminowaniem emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a to jest dla nas szczególnie ważne przy intensywnych staraniach o czyste powietrze – dodaje wiceminister Dziadzio.

Główne założenia programu „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” to:

  • racjonalne wydatkowanie środków dzięki realizacji przedsięwzięć, dla których prawdopodobieństwo rozpoznania i udokumentowania złóż wód termalnych będzie jak największe,
  • przejrzyste kryteria oceny wniosków przez Głównego Geologa Kraju,
  • zmniejszenie komplikacji towarzyszących przygotowywaniu projektów robót geologicznych, poprzez wskazanie w programie szczegółowych wytycznych do ich przygotowania,
  • lepsze efekty w zakresie rozwoju geotermii, przy mniejszych nakładach finansowych i mniejszym ryzyku udostępnienia zasobów wód termalnych.

Po rozstrzygnięciu I konkursu program został zmieniony, w szczególności w zakresie załączników. Jako główną zmianę, należy wykazać wykluczenie możliwości dofinansowania otworów głębszych niż 3 500 m. Przed złożeniem wniosku o dofinansowanie niezbędne jest zatem dokładne zapoznanie się z aktualną treścią programu, co pozwoli na wyeliminowanie błędów w składanych wnioskach.

Zainteresowane samorządy, po przygotowaniu wniosków, mogą je składać za pośrednictwem Generatora Wniosków o Dofinansowanie („GWD”), dostępnego na stronie internetowej NFOŚiGW. Tak jak odbywało się to w pierwszym konkursie, tak i obecnie, złożone przez samorządy aplikacje będą oceniane w oparciu o kryteria dostępu oraz kryteria jakościowe dopuszczające – wyszczególnione w programie priorytetowym – i zgodnie z wytycznymi określonymi w Regulaminie konkursu. Należy zwrócić uwagę, że jednym z kryteriów dopuszczających jest ocena zasadności realizacji przedsięwzięcia dokonywana przez ministra właściwego tj. Ministra Klimatu i Środowiska (od której nie przysługuje odwołanie). Po ocenie wniosków, w ramach dostępnej alokacji środków, stworzona zostanie lista rankingowa wniosków, która stanowić będzie podstawę do udzielenia i zatwierdzenia dofinansowania przez organy NFOŚiGW. Po podjęciu decyzji przez organy NFOŚiGW podpisywana będzie umowa o dofinansowanie, stanowiąca podstawę do realizacji przedsięwzięcia.

Jak już wiemy, przedsięwzięcia geotermalne, w szczególności w zakresie wykonania dubletu otworów pozwalających na zamknięcie pętli grzewczej są dość kosztowne, ale stanowią m.in. zeroemisyjne źródło ciepła, co z punktu widzenia ochrony środowiska czyni je bardzo atrakcyjnymi. Stąd też decyzja o kontynuacji programu. Jego druga odsłona pozwoli nam we współpracy z beneficjentami zrealizować kolejny cykl inwestycji, które będą przynosić zyski ekonomiczne i ekologiczne w długim horyzoncie czasowym zarówno dla gospodarki krajowej, jak i na szczeblu lokalnym. Przy wysokiej temperaturze wody i wydajności uzyskamy możliwość zeroemisyjnej produkcji energii elektrycznej, natomiast wody o niższej temperaturze mogą być wykorzystywane z powodzeniem w ciepłownictwie – podkreśla Maciej Chorowski, prezes NFOŚiGW.

Obserwujemy projekty naszych beneficjentów, którzy skorzystali z pomocy finansowej w poprzednich wydaniach programów geotermalnych. Wykorzystujemy doświadczenia i razem z Ministerstwem Klimatu i Środowiska staramy się udoskonalać ofertę finansowania, tak aby beneficjenci bezpiecznie i efektywnie mogli z niego korzystać. W uruchamianym naborze wdrożyliśmy dodatkowo możliwość sporządzenia przez ekspertów PIG-PIB wstępnej, bezpłatnej opinii dla samorządowców na temat występowania i możliwości zagospodarowania wód termalnych we wskazanej lokalizacji. Pozwoli to m.in. samorządom podjąć decyzję podpartą danymi czy wnioskować o dofinansowanie do NFOŚiGW, czy też nie wnioskować, a to oznacza niższe ryzyko ponoszenia kosztów na przygotowanie projektu robót geologicznych – dodaje wiceprezes Bąk.

Chcemy wspierać tego typu działania także dlatego, że wiele podobnych, już sfinansowanych przez NFOŚiGW inwestycji przyniosło wymierne efekty. Kapitalnie funkcjonują m.in. Geotermia Podhalańska, Geotermia Pyrzycka i wiele innych, w tym kompleks rekreacyjno-uzdrowiskowy w Bukowinie Tatrzańskiej. Wszystkie te przedsięwzięcia zostały rozpoczęte od odwiertów poszukiwawczo-rozpoznawczych – podkreśla z kolei wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski.

Warto pamiętać, że wraz z dzisiejszym ogłoszeniem, Narodowy Fundusz będzie oferował dwa programy rozwoju krajowej geotermii. Oprócz programu Udostępnianie Wód Termalnych w Polsce dedykowanego samorządom, proponujemy również program priorytetowy Polska Geotermia Plus z pulą 600 mln zł, który jest przeznaczony nie tylko dla podmiotów samorządowych ale dla wszystkich przedsiębiorców. Warto również wspomnieć, że dla bardziej dynamicznego rozwoju geotermii powołaliśmy przedsiębiorstwo Geotermia Polska sp. z o.o. i zapraszamy do współpracy z nim wszystkich zainteresowanych.

Źródło: MKiŚ
Fot. Pixabay

CO WARSZAWA ROBI DLA KLIMATU?

Warszawa zobowiązała się do redukcji gazów cieplarnianych o 40 proc. do 2030 r. i do osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej w 2050 r. Miasto już teraz realizuje liczne inicjatywy, które mają pomóc w osiągnięciu tego celu, a docelowo – zwalczać negatywne skutki i ułatwić adaptację do współczesnych zmian klimatu.

Sukcesywne zazielenianie stolicy

Zieleń odgrywa ogromną rolę w działaniach mitygacyjnych i adaptacyjnych do zmian klimatu. Dlatego jest jednym z aktualnych priorytetów stołecznego ratusza. Warszawa chce być prawdziwą stolicą zieleni i duży nacisk kładzie na nasadzenia w przestrzeni miejskiej. Jednym z przykładów jest projekt Nowe Centrum Warszawy, w ramach którego w wielu miejscach w sercu miasta zamiast betonu pojawią się drzewa, krzewy i inna roślinność.

Zazielenianie stolicy to także nowe parki i lasy. Tylko w latach 2019-2021 obszar lasów miejskich zwiększył się o 100 ha. A to nie wszystko – w najbliższych latach pojawią się też nowe parki, np. nad Południową Obwodnicą Warszawy, a część już tych istniejących zostanie uzupełnionych o nową zieleń. W stolicy już teraz rośnie 9 milionów drzew, a tylko w zeszłym roku posadzono ich ponad 210 tysięcy. Dzięki kolejnym działaniom, ta liczba jeszcze się zwiększy.

„Zielony” transport

Miasto inwestuje w to, aby warszawska komunikacja miejska była jak najbardziej przyjazna środowisku. Autobusy spalinowe są sukcesywnie zastępowane przez pojazdy nisko- i zeroemisyjne – hybrydy, gazowce i elektryki (do 2030 r. liczba autobusów o napędzie konwencjonalnym zmniejszy się już o połowę). Dzięki licznej flocie takich pojazdów, Warszawa już teraz jest jednym z europejskich liderów w dziedzinie eksploatacji zeroemisyjnych autobusów.

Inwestycje nie omijają również innych środków miejskiego transportu. Kupowane są nowe wagony metra, tramwaje i tabor dla Szybkiej Kolei Miejskiej. Tworzone i planowane są nowe trasy dla miejskiej komunikacji – to nie tylko trwająca rozbudowa II linii metra i planowana III nitka, ale też oddane we wrześniu tory tramwajowe na Winnicę czy podpisana kilka dni temu umowa na linię na ul. Kasprzaka.

Kolejne inicjatywy na rzecz ekologicznego transportu to np. zazielenianie torowisk tramwajowych. W stolicy jest już ponad 25 km zielonych torów, które nie tylko obniżają poziom dźwięków wydawanych przez tramwaje, ale też filtrują spaliny, wchłaniają wilgoć i obniżają temperaturę. Bardziej ekologiczne stają się też przystanki, na których montowane są ogniwa fotowoltaiczne do poboru energii słonecznej i przekształcania ją w elektryczną.

Komunikacja miejska w Warszawie jest uprzywilejowana – na ponad 60 proc. skrzyżowań, przez który przejeżdżają obecnie tramwaje jest już „zielona fala”. Rośnie też sieć buspasów dla komunikacji miejskiej (obecnie 68,5 km wydzielonych pasów). W ostatnich latach znacznie zwiększyła się także długość tras dla rowerzystów – powstały długie, spójne korytarze rowerowe, łączące kilka dzielnic. Rozwija się też sieć tras dla jednośladów w centrum.

Poprawa jakości powietrza

Jednym z ważniejszych działań na rzecz poprawy jakości powietrza w Warszawie jest likwidacja przestarzałych pieców na paliwo stałe lub olej opałowy. Stolica stopniowo pozbywa się kopciuchów. Tylko w latach 2018-2020 udało się usunąć 1200 z 2000 zatruwających powietrze pieców w lokalach komunalnych. Miasto chce też, aby kopciuchów w prywatnych lokalach pozbywali się mieszkańcy – dlatego kilka lat temu uruchomiony został program dotacji. W tym roku wysokość dofinansowania takiego zadania może sięgnąć do 90 proc., a w przyszłym 70 proc. Od początku funkcjonowania warszawskiego programu dotacyjnego, łączna wysokość dofinansowania na likwidację kopciuchów wyniosła ponad 29 mln zł, z czego tylko w latach 2019-2020 wypłacone środki przekroczyły łącznie 20 mln zł.

O tym, czy powietrze w stolicy jest zanieczyszczone, jej mieszkańcy mogą dowiedzieć się z warszawskiego systemu monitoringu jakości powietrza. Dotychczas system opierał się na danych pozyskanych ze stacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ). W 2020 r. w Warszawie powstały dwie nowe stacje referencyjne, które wkrótce zostaną uzupełnione o 165 dodatkowych czujników rozmieszczonych we wszystkich dzielnicach stolicy i kilkunastu gminach ościennych. Obecnie trwa przetarg na wybór firmy, która zajmie się ich montażem.

Zielona Wizja Warszawy (Green City and Climate Action Plan)

To pierwszy tego typu projekt w Polsce, dzięki któremu powstanie długoterminowy plan zrównoważonego rozwoju i osiągnięcia neutralności klimatycznej przez miasto. Rozwój produkcji energii ze źródeł odnawialnych, poprawa efektywności energetycznej budynków, uprzywilejowanie komunikacji zbiorowej, zazielenianie miasta – to tylko niektóre elementy powstającej koncepcji.

Ekologiczne budownictwo i efektywność energetyczna

Sektor budownictwa i energetyki odpowiada aż za około 83 proc. emisji CO2. W niechlubnym zestawieniu największych emitentów dominują budynki mieszkalne, dlatego Warszawa chce wprowadzić jednolity zielony standard, który będzie obowiązywał w miejskich nieruchomościach. Warszawski Standard Zielonego Budynku będzie zbiorem zasad, wymagań i wytycznych, obowiązujących w nowych i modernizowanych obiektach w zakresie: efektywności energetycznej; zaopatrzenia w ciepło i chłód; gospodarowania wodą i odpadami w budynku; wprowadzania elementów błękitno-zielonej infrastruktury. W przyszłym miesiącu propozycje standardu zostaną skonsultowane z mieszkańcami.

Warszawski Standard Zielonego Budynku jest kolejną inicjatywą stolicy na rzecz ekologicznego budownictwa. W pierwszej połowie września Warszawa dołączyła do projektu „Inżynierowie Nowej Generacji”, w ramach którego grupa studentów z Politechniki Warszawskiej opracuje plan dekarbonizacji budownictwa w stolicy do 2050 r.

Ważnym ekologicznym elementem sektora budownictwa w Warszawie są także inwestycje w odnawialne źródła energii. To nie tylko montaż paneli fotowoltaicznych na miejskich budynkach, ale także dotacje dla mieszkańców na fotowoltaikę, pompy ciepła, kolektory słoneczne i mikroturbiny wiatrowe. W trakcie realizacji jest też budowa nowej spalarni, która będzie produkować energię elektryczną, w części zaliczanej jako energia odnawialna.

Aby zwiększyć efektywność energetyczną, Warszawa podłącza miejskie budynki do sieci ciepłowniczej. W latach 2010-2020 centralne ogrzewanie i ciepłą wodę podłączono do 285 budynków komunalnych z ponad 5,2 tys. mieszkań. Obecnie realizowany jest też pilotażowy projekt modernizacji energetycznej 50 miejskich budynków w formule ESCO (Energy Saving Company).

Współpraca na rzecz klimatu

Warszawa wsłuchuje się w głosy innych oraz razem z nimi szuka rozwiązań i realizuje inicjatywy, które pomogą ograniczać skutki zmian klimatycznych. Dlatego w 2020 r. w stolicy zorganizowano Warszawski Panel Klimatyczny, w ramach którego 90 losowo wybranych mieszkańców stolicy przy pomocy ekspertów przygotowało rekomendacje dla miasta w obszarze zwiększenia efektywności energetycznej oraz zwiększenia udziału OZE w bilansie energetycznym. Część z tych rekomendacji już jest realizowana (m.in. opracowanie standardu zielonego budynku czy inwestycje w OZE w budynkach miejskich).

Kolejnym przykładem jest platforma Partnerstwo dla Klimatu, w ramach której Warszawa z ponad 50 firmami i organizacjami szuka rozwiązań dla najbardziej palących wyzwań stolicy związanych ze zmianą klimatu i ochroną środowiska.

Edukacja

Równie ważna, jak podejmowanie już teraz konkretnych działań na rzecz poprawy jakości powietrza, jest edukacja od najmłodszych lat. Dlatego na początku tego roku Miasto przygotowało i przekazało warszawskim szkołom ponadpodstawowym i najstarszym klasom szkół podstawowych materiały dotyczące zanieczyszczeń powietrza i zmiany klimatu. Opracowane scenariusze lekcji mają ułatwić uczniom zrozumienie ważnych obecnie problemów cywilizacyjnych, wskazać kierunki niezbędnych zmian i zmotywować do działania.

Źródło: Warszawa UM
Fot. Pixabay

STEFANOWICZ: BEZ ROZWOJU ITPOE CENY ZAGOSPODAROWANIA ODPADÓW MOGĄ ROSNĄĆ

O perspektywie rozwoju ITPOE, w kontekście gospodarki odpadami oraz sektora ciepłowniczego w Polsce mówi Michał Stefanowicz prezes PUHP Lech Białystok.

„Podstawową kwestią jest odpowiedź na pytanie ile instalacji ma w Polsce powstać w perspektywie 10-20 lat. W chwili obecnej mamy nadpodaż ok. 1 mln ton odpadów nadających się do termicznego przekształcenia i wydaje się, że ta ilość powinna docelowo maleć, ze względu na politykę europejską w tym obszarze. Na chwilę obecną, uważam, że jest jeszcze miejsce w kraju na kilka, a nawet kilkanaście instalacji i bez nich ceny za zagospodarowanie odpadów mogą rosnąć” – mówi prezes.

TERMOMODERNIZACJA ZABYTKOWYCH OBIEKTÓW SAKRALNYCH W CZTERECH WOJEWÓDZTWACH

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wesprze finansowo termomodernizację ponad 38 tys. m2 budynków dwóch zgromadzeń zakonnych: Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej i Klasztoru św. Franciszka z Asyżu Zakonu braci mniejszych konwentualnych (Franciszkanów). Dzięki ociepleniu i wymianie źródeł ciepła na bardziej ekologiczne poprawi się komfort ich użytkowania oraz zmniejszy się negatywny wpływ na środowisko.

Zasadniczym celem obu przedsięwzięć jest poprawa jakości powietrza poprzez zmniejszenie zużycia energii w budynkach, poprawa efektywności energetycznej oraz ograniczenie lub uniknięcie emisji C02.
Projekt pn. „Termomodernizacja budynków Towarzystwa Jezusowego, Prowincji Polski Południowej” uzyska 9,5 mln zł dotacji i 1,1 mln zł pożyczki, co pozwoli do końca czerwca 2023 r. na remont siedmiu obiektów należących do zakonu. W ramach przedsięwzięcia ocieplony zostanie: Dom Rekolekcyjny w Czechowicach-Dziedzicach, Publiczna Szkoła Podstawowa Jezuitów i Dzienny Dom Seniora w Mysłowicach, Dom Rekolekcyjny w Starej Wsi, Kompleks Klasztorny wraz z kościołem oraz Kolegium Księży Jezuitów w Krakowie i Dom Zakonny w Nowym Sączu. Obiekty zlokalizowane są na terenie trzech województw – małopolskiego, podkarpackiego i śląskiego. W efekcie remontu zwiększy się m.in. wykorzystanie źródeł opalanych olejem i gazem (dodatkowa zdolność wytwarzania przez nie energii sięgnie 0,32 MW).

Przedsięwzięcie OO Franciszkanów pn. „Kompleksowa modernizacja energetyczna budynku Kościoła św. Franciszka z Asyżu oraz plebanii we Lwówku Śląskim” zostanie wsparte dotacją w wys. ok. 2,3 mln zł i 250 tys. zł niskooprocentowanej pożyczki. Dzięki stabilnym ramom finansowania do końca września 2022 r. przeprowadzone będą prace docieplające ściany zewnętrzne i stropy wewnętrzne. Przewidziano także wymianę okien i drzwi, modernizację systemu ciepłej wody użytkowej i systemu grzewczego (z zastosowaniem pomp ciepła), wykonanie ogrzewania podłogowego i montaż instalacji fotowoltaicznej zasilającej jedną z pomp ciepła.

Rezultatami obu projektów będą m.in.: wzrost rocznych oszczędności na kosztach energii, zmniejszenie zapotrzebowania na energię cieplną i elektryczną budynków, a także zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery o 849,33 ton/rok. Redukcja zużycia energii pierwotnej w budynkach publicznych liczona wspólnie sięgnie 11 034,41 GJ/rok.

Na dofinansowanie inicjatyw pozwolił program priorytetowy NFOŚiGW „Budownictwo energooszczędne, Cz. 1) Zmniejszenie zużycia energii w budownictwie”.

Źródło: NFOŚiGW
Fot. Pixabay

LIMANOWA I SPYTKOWICE W PROGRAMIE „STOP SMOG”

Aż 120 przedsięwzięć niskoemisyjnych o wartości ponad 6 mln zł zrealizują kolejne małopolskie gminy w ramach rządowego programu „Stop Smog”. Dzięki temu poprawi się jakość powietrza, którym oddychają mieszkańcy Limanowej (powiat limanowski) i Spytkowic (powiat wadowicki).

Dzisiaj (28 października) w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki przypieczętowano udział Limanowej i Spytkowic w programie „Stop Smog”. Porozumienie z Limanową podpisali: wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski oraz przedstawiciele miasta: burmistrz Władysław Bieda i skarbnik Irena Gawlik. Z kolei z rąk wiceprezesa NFOŚiGW, podpisane kilka dni wcześniej porozumienie, odebrał wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian.

„Mamy już dziesięć aktywnych gmin w rządowym programie „Stop Smog”, w tym aż siedem z Małopolski, bo oprócz Limanowej i Spytkowic są jeszcze: Niepołomice, Skawina, Sucha Beskidzka, Tuchów i Brzesko. Trzy pozostałe porozumienia realizują Pszczyna, Rybnik i Sosnowiec z województwa śląskiego” – mówi wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.

I dodaje: „Dzięki aktywności tych samorządów na rzecz poprawy jakości powietrza zrealizowanych będzie ok. 1170 niskoemisyjnych inwestycji o łącznej wartości ponad 61 mln zł, w tym 42,5 mln zł z budżetu państwa i ok. 19,2 mln zł wkładu własnego gmin”.

Limanowa zainwestuje w 100 budynków, a Spytkowice w 20

Limanowa, z wykorzystaniem środków z programu „Stop Smog”, zrealizuje 100 przedsięwzięć w najmniej zamożnych gospodarstwach domowych, o wartości 4,8 mln zł, przy czym ponad 3,4 mln zł będzie miało formę dofinansowania a reszta to wkład własny gminy.

„Miasto Limanowa od wielu lat prowadzi starania, aby było to miejsce dobrego życia. Trudno wyobrazić sobie codzienne życie w zanieczyszczonym środowisku, stąd nasza troska o czyste powietrze. Działania w tym zakresie podejmujemy już od kilku lat realizując zapisy Programu Ochrony Powietrza na wielu płaszczyznach. Samorząd w pierwszym rzędzie dokonał na budynkach użyteczności publicznej wymiany źródeł ciepła na gazowe, przeprowadził termomodernizację budynków wraz z zainstalowaniem ogniw fotowoltaicznych i energooszczędnych źródeł światła, aby w ten sposób ograniczyć zanieczyszczenie powietrza i dać dobry przykład mieszkańcom i podmiotom gospodarczym z terenu naszego miasta” – mówi burmistrz Limanowej Władysław Bieda.

„Jestem przekonany, że rządowy program „Stop Smog” realnie pomoże gminom w rozwiązaniu problemu zanieczyszczenia powietrza. Bez tego programu nie byłoby szansy na wyeliminowanie starych źródeł ciepła zanieczyszczających powietrze w budynkach, których właściciele mają niskie dochody. Takie działania dają nam nadzieję, że nasze miasto może stać się faktycznie miastem dobrego życia” – dodaje burmistrz Bieda.

Z kolei Spytkowice podjęły się realizacji 20 przedsięwzięć w 20 budynkach jednorodzinnych o wartości 954 tys. zł, w tym dotacja z programu „Stop Smog” wyniesie ponad 667 tys. zł.

„Gmina Spytkowice dostrzega konieczność poprawy jakości powietrza. Zdajemy jednak sobie sprawę, że prosta wymiana źródła ciepła nie zda egzaminu w przypadku rodzin mniej zamożnych, osób starszych, samotnych. Potrzebne są szersze działania, skierowane na poprawę efektywności energetycznej budynków oraz wymianę lub montaż źródeł centralnego ogrzewania. Takie osoby często mają problem, aby samodzielnie sprostać temu wyzwaniu, zarówno w aspekcie finansowym, jak również logistycznym i organizacyjnym. Program „Stop Smog” znakomicie wpisuje się w te działania i pozwala naszym samorządom pomóc mieszkańcom i przeprowadzić ich przez te prace w każdym ich aspekcie” – zauważa wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian.

Kraków też chce korzystać ze „Stop Smog”

Na termomodernizację domów jednorodzinnych i wymianę w nich nieefektywnych źródeł ciepła zdecydował się też Kraków, który złożył do NFOŚiGW wniosek na realizację 944 przedsięwzięć niskoemisyjnych o wartości całkowitej 50 mln zł, z czego dofinansowanie z Funduszu Termomodernizacji i Remontów wyniesie 34,5 mln zł.

„To największy z dotychczas złożonych wniosków w programie „Stop Smog”, wcześniej liderem pod tym względem była Skawina z 300 budynkami zaplanowanymi do termomodernizacji i wymiany kopciuchów. Krakowski wniosek jest już po pozytywnej ocenie i przygotowywane jest stosowne porozumienie. To duże przedsięwzięcie i mam nadzieję, że mieszkańcy Krakowa, którzy dotychczas samodzielnie, ze względu na brak własnych środków finansowych, nie mogli zadbać o eko-remont w swoich domach, teraz dzięki środkom przekazanym przez NFOŚiGW oraz z gminy będą w stanie sprostać temu wyzwaniu. Działanie to przełoży się na wygenerowanie realnych oszczędności w budżetach gospodarstw domowych, jak również przez poprawę jakości powietrza, którym oddychamy, będzie miało oczywiście pozytywny wpływ na bezcenne zdrowie” – podsumowuje wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

Szansa na sfinansowanie 100 proc. kosztów inwestycji

Od 1 stycznia 2021 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z NFOŚiGW przejęło od Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii zadania związane z wdrażaniem programu „Stop Smog”, który jest finansowany z Funduszu Termomodernizacji i Remontów.

Perspektywa czasowa programu obejmuje lata 2019-2024. Do tej pory na jego realizację przeznaczono 180 mln zł. W obecnie prowadzonym, od 31.03.2021 r., do rozdysponowania jest 142 mln zł.

O dotacje na likwidację lub wymianę źródeł ciepła na niskoemisyjne oraz termomodernizację w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych osób najmniej zamożnych mogą starać się: gminy, związki międzygminne, powiaty, a także związek metropolitalny w województwie śląskim.

Wnioskodawcy w programie „Stop Smog” mogą uzyskać do 70% dofinansowania kosztów inwestycji. Pozostałe 30% stanowi ich wkład własny. Dzięki temu mieszkańcy gmin – położonych na obszarze, gdzie obowiązuje tzw. uchwała antysmogowa – mogą otrzymać dotację do 100% kosztów przedsięwzięcia.

Średni koszt realizacji niskoemisyjnych inwestycji w jednym budynku, a w przypadku budynku o dwóch lokalach – w jednym lokalu, nie może przekroczyć 53 tys. zł.

Ostateczny beneficjent „Stop Smogu”

To osoby, których przeciętny miesięczny dochód, na jednego członka gospodarstwa domowego, nie przekracza 175% kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125% tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym.

Ponadto beneficjent musi m.in.: być właścicielem lub współwłaścicielem budynku będącego przedmiotem inwestycji, faktycznie zamieszkiwać lokal/budynek objęty przedsięwzięciem oraz złożyć do gminy wniosek o zawarcie umowy na realizację przedsięwzięcia niskoemisyjnego.

Rola gminy

Gmina, przystępująca do „Stop Smog”, odpowiada za realizację przedsięwzięć na terenie nieruchomości swoich mieszkańców. Do jej zadań należy m.in. przeprowadzenie zamówienia na usługi i dostawy oraz roboty budowlane w ramach przedsięwzięć niskoemisyjnych, a także zapewnienie i organizacja zasobów niezbędnych do przygotowania i nadzoru nad realizacją tych przedsięwzięć oraz nad trwałością inwestycji. Rada gminy może też ustanowić w regulaminie realizacji przedsięwzięć niskoemisyjnych, tryb realizacji, polegający na udzielaniu dotacji celowej na finansowanie kosztów realizacji tych przedsięwzięć.

Źródło: NFOŚiGW
Fot. NFOŚiGW

LUBELSKA ELEKTROCIEPŁOWNIA PGE EC WSPARŁA OGRÓD BOTANICZNY

PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków z Grupy PGE wsparła Ogród Botaniczny w Lublinie. Pracownicy Oddziału w ramach jesiennych prac uporządkowali teren ogrodu. Wolontariat odbył się w ramach prowadzonego w całej Grupie PGE programu „Lasy pełne energii”.

PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków dba o środowisko naturalne, a co za tym idzie wspiera postawy ekologiczne. Nasi pracownicy mają własne pomysły na pomaganie, chętnie angażują się w działania dobroczynne i starają się reagować na aktualne potrzeby otoczenia. Akcje takie jak porządkowanie Ogrodu Botanicznego pozwalają na lepszą integrację i zacieśnienie więzi z lokalną społecznością – mówi Paweł Okapa, Dyrektor PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków.

Pracownicy Oddziału Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków grabili liście w północno-wschodniej części Ogrodu – Arboretum, w którego skład wchodzą zbiory drzew, krzewów, półkrzewów i krzewinek.

Na powierzchni prawie 22 ha. malowniczego, bogato rzeźbionego terenu Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, w skład którego wchodzą fragment doliny rzeki Czechówki i naturalne, lessowe wąwozy, podziwiać można rośliny pochodzące z różnych stref klimatycznych. Kompleks podzielony jest na kilkanaście obszarów tematycznych, wśród których wyodrębniono między innymi alpinarium, rosarium z kolekcją ponad 200 gatunków i odmian róż, dział roślin wodnych i bagiennych, użytkowych, tropikalnych i subtropikalnych. Kolekcja obejmuje ok. 1600 gatunków i odmian drzew i krzewów, ponad 3500 roślin zielnych gruntowych oraz ok. 2000 gatunków i odmian roślin szklarniowych. W bogatej kolekcji flory krajowej zgromadzono 266 gatunków objętych ochroną, zagrożonych wyginięciem lub wymarłych na terenie Polski. 114 z nich ujętych jest w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin, a 211 na Polskiej czerwonej liście paprotników i roślin kwiatowych.

Uprzątniecie opadłych liści to praca, którą trzeba wykonać w stosunkowo krótkim czasie na znacznej powierzchni naszego Ogrodu. Zawsze staramy się zrobić jak najwięcej przed jesienną słotą i zbliżającą się zimą. Solidna praca kilkunastu osób, nawet przez kilka godzin, to spora pomoc i już zauważalny efekt, szczególnie, że w dziale arboretum pracują obecnie 4 osoby – mówi dr Grażyna Szymczak, Dyrektor Ogrodu Botanicznego UMCS

Lasy Pełne Energii od PGE

Grupa PGE realizuje program „Lasy Pełne Energii” od 21 lat. Celem programu jest odbudowa drzewostanu w polskich lasach oraz poprawa jakości powietrza i stanu wód gruntowych.

Na program „Lasy pełne energii” składa się wiele projektów realizowanych zarówno przez wolontariuszy PGE, w tym sadzenie lasów, sprzątanie terenów zielonych, ale także działania wspierające parki narodowe, obszary chronione oraz pomniki przyrody.

W ramach programu prowadzona jest m.in. rewitalizacja Krzywego Lasu – pomnika przyrody położonego w zachodniopomorskim Nadleśnictwie Gryfino. PGE wsparła również Biebrzański Park Narodowy, zarówno finansowo, jak i merytorycznie w realizacji projektu instalacji paneli fotowoltaicznych na dwóch kluczowych dla parku budynkach, tj. Centrum Edukacji i Zarządzania w Osowcu-Twierdzy oraz budynku Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt i informacji turystycznej w Grzędach. Pomoc otrzymał także Roztoczański Park Narodowy, gdzie realizowane są dwa projekty: „Roztoczańskie bociany – ochrona symboli krajobrazu kulturowego i leśnych ostępów” oraz rewitalizacja ścieżki dendrologicznej w obszarze dawnej szkółki drzew i krzewów we Floriance – pakiet edukacyjny „Poznajemy drzewa i krzewy”. W 2021 roku, PGE zaprosiła do programu „Lasy Pełne Energii” Kampinoski Park Narodowy, gdzie realizowane będą projekty środowiskowe i edukacyjne, a także Wolontariat Pracowniczy PGE.

Źródło: PGE EC
Fot. PGE EC

EKOTG CZYLI JAK GRZAĆ EKOLOGICZNIE I OSZCZĘDNIE

Jakie efekty daje zastosowanie na kominie regulatorów ciągu, jak dbać o komin, aby palić efektywnie, ekologicznie i bezpiecznie oraz jakie są możliwości dofinansowania do wymiany źródeł ciepła to główne informacje, o których była mowa podczas zorganizowanej przez Urząd Miejski konferencji EkoTG.

„Wymiana pieca to nie wszystko, co można zrobić, aby palić oszczędnie i bezpiecznie – równie ważne jest dostosowanie do nowej instalacji komina” – mówił Wojciech Zmuda, przewodniczący Grupy Techniczno-Szkoleniowej, działającej przy Zarządzie Głównym Korporacji Kominiarzy Polskich, który podczas wczorajszej konferencji w Tarnogórskim Centrum Kultury mówił o bezpieczeństwie użytkowania instalacji kominowych z pozycji praktyka.

Bardzo często w ostatnim czasie wymiany pieców na nowocześniejsze nie poprawiły statystyk pożarów kominowych. „Cały czas mamy do czynienia z plagą pożarów sadzy, bo najczęściej wymianie pieca nie towarzyszy przebudowa i konserwacja kominów” – mówił Zmuda wskazując, że często przewody kominowe są zbyt duże lub zbyt małe dla nowych pieców. Często są także nieszczelne.

„Efektem – poza pożarami – jest zwiększona, mimo wysokiej klasy kotła, emisja pyłów i nieefektywne spalanie paliwa. – Zbyt mały dopływ powietrza powoduje niekompletne spalanie paliwa. Mniej zawilgocony i cieplejszy komin powoduje, że nie osadza się w nim sadza, spaliny wylatują z niego szybciej w górę, a dym dzięki temu „się snuje” – wskazał kominiarz dodając, że kolejnym sposobem na podniesie wydajności i ekologiczności przy spalaniu paliw stałych jest palenie od góry.

Jak często czyścić przewody kominowe? Przewody wentylacyjne powinny być czyszczone raz w roku, spalinowe (od kotłów i piecyków gazowych) – co pół roku, a dymowe (od kominków, pieców na ekogroszek i inne paliwa stałe) – co kwartał.

Aby spalanie było efektywniejsze, mniej kosztowne, a przez co bardziej ekologiczne można – zastosować regulatory ciągu kominowego.

„Takie urządzenie powodują, że niezależnie od tego, czy wiatr czy go nie ma, w kominie wytwarza się stałe podciśnienie, a spalanie jest kompletniejsze” – wskazał Jacek Habryło, reprezentant firmy PolMar, która produkuje regulatory.

Jak działa taki regulator? Poprzez odpowiednio wygięte blachy na zakładanej na komin czaszy powietrze jest lepiej zasysane do pieca. Oszczędności dzięki regulatorom sięgają 20 procent kosztów w przypadku ogrzewania olejem i gazem, przy piecach na węgiel, koks, drewno i palet nawet 40 procent.

„W takich przypadkach koszty zakupu regulatora zwracają się po jednym sezonie grzewczym” – powiedział Habryło.

Adama Mrugacz, naczelnik miejskiego Wydziału Ochrony Środowiska wyliczył, że dla obniżenia poziomu zanieczyszczeń w mieście od 2006 gmina wydała ponad 12 mln złotych W ramach Programu Ograniczania Niskiej Emisji wymieniono na nowsze lub zlikwidowano do tej pory ponad tysiąc pieców węglowych do roku 2025 zniknie ich kolejnych 1250.

„W tej chwili miejskie wsparcie jest kierowane wyłącznie na likwidację najstarszych „kopciuchów”, bo wojewódzka uchwała antysmogowa zobowiązuje mieszkańców do ich do końca tego roku” – wyjaśnił naczelnik.

Pytany o rozwój miejskiej sieci ciepłowniczej Mrugacz wyliczył, że wszystkie budynki użyteczności publicznej, szkoły i przedszkola są już zmodernizowane i podłączone do sieci, podobnie jak coraz więcej miejskich budynków wielorodzinnych. – „Rok rocznie podłączamy do sieci kilkadziesiąt mieszkań, ale to możliwe jest tylko tam, gdzie sieć już jest. Wiemy, że Veolia Ciepło ma dalszej plany rozbudowy, ale prace uzależnione są od zewnętrznego wsparcia” – wyjaśnił naczelnik.

Dotacje na wymianę pieca i termomodernizację to jednak nie tylko miejskie programy PONE i Czysty Luft, ale też rządowy program Czyste Powietrze oraz wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Źródło: tanowskiegory.pl
Fot. Pixabay

GJAKOVA W KOSOWIE PRZESTAWIA OGRZEWANIE MIEJSKIE NA BIOMASĘ

System kogeneracyjny w Gjakova został zbudowany dla celów ciepłowniczych ze środków UE i Szwajcarii. W jego skład wchodzi turbina o mocy 1,1 MW.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Gjakova uruchomiło elektrociepłownię zasilaną odpadami drzewnymi i ścinkami winorośli. Budowa jednostki kogeneracyjnej została sfinansowana z 15 mln euro z unijnego instrumentu pomocy przedakcesyjnej IPA 2, 5,5 mln euro ze szwajcarskiego Sekretariatu Stanu do Spraw Gospodarczych – SECO oraz ze środków publicznych.

Według Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej, obiekt ma moc 16,5 MW na potrzeby ogrzewania oraz turbinę parową o mocy 1,1 MW.

Miasto Gjakova, lub Đakovica w języku serbskim, znajduje się w południowo-zachodniej części Kosowa. Liczy 41.000 mieszkańców, w porównaniu do 95.000 osób mieszkających w obszarze administracyjnym. Firma ciepłownicza ma dwa tysiące klientów, a nowy system obejmuje 50%.

„Po 40 latach uzależnienia od drogich, importowanych paliw kopalnych, ciepłownictwo w zachodniej części Kosowa działa teraz w oparciu o lokalne i zrównoważone źródła energii. Jest to naprawdę dobry przykład współpracy pomiędzy władzami lokalnymi, Unią Europejską, innymi darczyńcami oraz Sekretariatem Wspólnoty Energetycznej. Jest to model do naśladowania na Bałkanach Zachodnich” – powiedział dyrektor Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej Janez Kopač.

Kosowo ma 1,9 mln mieszkańców i cztery systemy ciepłownicze: w stolicy Prisztinie, w Zvečan/Zveçan, Kosowskiej Mitrovicy (lub po prostu Mitrovicy w języku albańskim) oraz w Gjakova.

Przebudowa systemu ciepłowniczego w siódmym co do wielkości mieście obejmowała remont podziemnych rur i wprowadzenie liczników w każdym budynku. Komisja Europejska sfinansowała projekt wykonalności.

Szwajcaria była szczególnie aktywna we wspieraniu dekarbonizacji systemów ciepłowniczych w Serbii poprzez swoją pomoc rozwojową.

Źródło: Green Balkan Energy
Fot. Pixabay