Home Blog Left SidebarPage 26

AKTUALIZACJA CEN CIEPŁA W PGE TORUŃ PO WPROWADZENIU NOWEGO ROZPORZĄDZENIA MINISTRA KLIMATU I ŚRODOWISKA

Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z 26 listopada 2022 roku wprowadziło możliwość czasowego (do 30 kwietnia 2023 r.) doliczenia do ceny ciepła określonej kwoty, której wysokość zależy od rodzaju wykorzystywanego w jednostce kogeneracji paliwa. W przypadku kogeneracyjnej toruńskiej elektrociepłowni wykorzystującej paliwo gazowej, jest to kwota 30 zł/GJ.

Obowiązujące w 2022 roku ceny ciepła nie pokrywały kosztów jego produkcji. Stąd też PGE Toruń, należąca do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE, podobnie jak wszystkie kogeneracyjne elektrociepłownie, zastosowała mechanizm z obowiązującej od dnia 26 listopada 2022 r. nowelizacji rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska – jako rozwiązanie, które umożliwi częściowe pokrycie kosztów produkcji ciepła. Wprowadzony mechanizm zapewni bezpieczeństwo cieplne Torunia poprzez stabilne i nieprzerwane dostawy ciepła w trwającym okresie ogrzewania.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w grudniu 2022 roku zmianę taryfy dla ciepła dla PGE Toruń. Po zmianie taryfy, ceny ciepła i stawki opłat wzrosły średnio o 23% netto dla odbiorców ciepła zasilanych z sieci ciepłowniczej. Nowe ceny i stawki opłat obowiązują od 1 stycznia do 30 kwietnia 2023 roku. Warto dodać, że nowa cena, obowiązująca od 1 stycznia 2023 r., jest wciąż niższa od średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą, o której mowa w Art.3 ust. 3 pkt 2 Ustawy z dnia 15 września 2022r. „O szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw”, wynoszącej dla źródeł gazowych 150,95 zł/GJ.

– Zmiana cen w taryfie dla ciepła jest efektem bardzo wysokiego wzrostu cen paliw, w tym również gazu i uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Konieczne jest, aby elektrociepłownie dostosowały ceny za ciepło do ponoszonych kosztów produkcji, które drastycznie wzrosły w wyniku wojny na Ukrainie. Przypomnę, że PGE Toruń nie kształtuje taryf w sposób dowolny. Podlegają one zatwierdzeniu przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, do którego należy równoważenie interesów Klientów i przedsiębiorstw wytwarzających ciepło. Od tego zależy także bezpieczeństwo cieplne mieszkańców – mówi Robert Kowalski, prezes zarządu PGE Toruń.

Warto podkreślić, że jednostkowe koszty ogrzewania mieszkania zależą nie tylko od ceny ciepła, ale i od jego zużycia, wynikającego z takich czynników jak: typ budynku (m.in. izolacja termiczna, szczelność okien, jakość dachu), warunki  pogodowe  (temperatura, wiatr, wilgotność) oraz potrzeby odbiorców. – Stąd też zachęcamy odbiorców do racjonalnego zarządzania ciepłem w domu i jego oszczędzania. Proste porady jak zużywać mniej ciepła można znaleźć na naszej stronie internetowej – dodaje prezes Robert Kowalski.

Rok 2022 dla PGE Toruń i PGE Energia Ciepła, do której należy toruńska spółka, był pełen nowych wyzwań. PGE Energia Ciepła prowadziła inwestycje w kierunku wykorzystania paliw nisko- i zeroemisyjnych. Ta zmiana pozwoli na dalsze działanie w sposób optymalny kosztowo i zapewniający bezpieczeństwo energetyczne poprzez zdywersyfikowanie dostaw paliw oraz źródeł ciepła i energii. 

W Toruniu transformacja energetyczna rozpoczęła się już 5 lat temu, bo tyle lat liczy toruńska kogeneracyjna elektrociepłownia gazowa, która zmieniła system ciepłowniczy miasta. Dzięki wykorzystaniu gazu jako paliwa jest całkowicie bezodpadowa i emituje o 95 proc. mniej dwutlenku siarki i pyłów niż w przypadku wykorzystania paliwa węglowego. Elektrociepłownia, dzięki zróżnicowanym urządzeniom produkcyjnym wykorzystujących gaz, ale także paliwo rezerwowe – olej opałowy, jest gwarantem ciągłości dostaw ciepła zimą i całorocznej produkcji energii elektrycznej. Toruńska kogeneracyjna elektrociepłownia współpracuje w systemie ciepłowniczym z dwoma źródłami OZE – ciepłem geotermalnym i ciepłem z biogazu, co wpływa zarówno na poprawę efektywności całego systemu ciepłowniczego jak i umacnia bezpieczeństwo dostaw ciepła dla torunian. System ciepłowniczy w Toruniu, dzięki obecności źródeł OZE już teraz spełnia wymogi UE określone na 2026 rok i może być przykładem dla innych systemów ciepłowniczych w Polsce.

Bezpieczeństwo dostaw ciepła w Toruniu utrzymane jest również dzięki regularnym modernizacjom sieci ciepłowniczej. Corocznie, niezależnie od sytuacji i wyzwań, w PGE Toruń modernizowane są sieci ciepłownicze, komory oraz węzły cieplne. W ostatnim roku zmodernizowano i zbudowano ponad 5 km sieci i przyłączy cieplnych. Łącznie w ostatnich 5 latach, podczas których spółka funkcjonuje pod marką PGE, powstało 30 kilometrów nowych sieci ciepłowniczych, 17 kilometrów zmodernizowano niemalże we wszystkich rejonach prawobrzeżnej części Torunia  oraz zbudowano 250 indywidualnych, efektywnych węzłów cieplnych. 

Wszystkie te działania pozwolą na utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego, nieprzerwane dostawy ciepła zimą i w każdy dzień roku dla ponad 100 tysięcy mieszkańców korzystających z ciepła sieciowego.

NOWOCZESNA KOTŁOWNIA NA KOPANINIE

Nowoczesna kotłownia gazowa wzmocni bezpieczeństwo dostaw ciepła dla Poznania. Obecnie trwa jej rozruch próbny.

Już od końca stycznia 2023 roku miejska sieć ciepłownicza w Poznaniu będzie dodatkowo zasilana nową ciepłownią wybudowaną przy ul. Kopanina. Ta nowoczesna, zasilana gazem, instalacja będzie produkowała ciepło w okresach największego zapotrzebowania, podnosząc bezpieczeństwo dostaw energii cieplnej głównie dla odbiorców w tym rejonie miasta.

Nowa kotłownia gazowa powstała przy ul. Kopanina 26A na terenie wyłączonej z użytkowania kotłowni węglowej, która jeszcze na początku lat dwutysięcznych dostarczała ciepło mieszkańcom. Jest to ciepłownia szczytowa o mocy 44 MW, która będzie pracowała w okresie największego zapotrzebowania na ciepło (okres zimowy) lub w sytuacji awarii na głównym źródle i potrzeby uzupełnienia mocy w miejskiej sieci cieplnej.

Nowo wybudowana ciepłownia będzie służyć przede wszystkim mieszkańcom południowo-zachodniej części Poznania, czyli rejonu położonego wokół ciepłowni Kopanina. W tym rejonie aktualnie występuje najpoważniejszy deficyt mocy w miejskiej sieci cieplnej ze względu na największe oddalenie tego regionu od głównego źródła ciepła, czyli Elektrociepłowni Karolin.

Przy budowie ciepłowni wykorzystano najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne spełniające bardzo restrykcyjne normy ochrony środowiska i zadbano o minimalny poziom emisji CO2 do atmosfery. Ciepłownia zasilana jest gazem ziemnym, który jest najmniej emisyjnym paliwem spośród aktualnie wykorzystywanych w ciepłownictwie systemowym. Dzięki temu ciepłownia będzie obiektem wyjątkowo niskoemisyjnym. W przypadku tej technologii emisja pyłów jest bliska zera. Głównymi składnikami spalin jakie wydobywają się z komina jest przede wszystkim para wodna, a także CO2, które stanowi jedynie 40 proc. emisji powstającej ze spalania węgla.

Obecnie tzn. w okresie od 28 do 30 grudnia br. prowadzony jest ruch próbny kotłowni. W tym czasie zaplanowane jest wykonanie pomiarów parametrów gwarantowanych ciepłowni Kopanina. Zgodnie z planem ciepłownia zostanie uruchomiona pod koniec stycznia  2023 r.

Źródło: energiadlapoznania.pl

LPEC S.A. Z NOWĄ STRATEGIĄ ROZWOJU

Walne Zgromadzanie 29 grudnia br. przyjęło nową „Strategię rozwoju LPEC S.A. na lata 2022 – 2027” z perspektywą do 2040 roku. Dokument określa kierunki rozwoju Spółki, które są odpowiedzią na wyzwania wynikające z założeń transformacji energetycznej Polski do 2040 roku, polityki klimatycznej Unii Europejskiej oraz bieżącej sytuacji geopolitycznej.

Opracowanie obejmuje: ocenę trendów gospodarczych i branżowych oraz bezpośredniego otoczenia rynkowego i branżowego oraz ich wpływ na przyszłe funkcjonowanie Spółki, diagnozę bieżącej sytuacji Spółki w obszarach: technicznym, pozycji rynkowej, kadrowym i ekonomicznym, cele strategiczne na lata 2022 – 2027 oraz projekcję finansową na lata 2022 – 2027 z perspektywą do 2040 roku.

– W kontekście europejskich i krajowych dokumentów strategicznych, najważniejszym zadaniem dystrybutorów ciepła na najbliższe lata będzie poprawa dostępności do ciepła systemowego, oraz zapewnienie odbiorcom czystego ciepła o określonych parametrach ekologicznych. Istotna jest również poprawa efektywności systemów ciepłowniczych oraz projektowanie i budowa inteligentnych sieci, które z jednej strony zapewnią elastyczne regulowanie podaży ciepła, dostarczanego do sieci przez zróżnicowane podmioty, z drugiej strony zagwarantują komfort cieplny odbiorcom przy jak najniższym poziomie zużycia energii – podkreśla Marek Goluch, Prezes Zarządu LPEC S.A.

Cel strategiczny LPEC S.A. na najbliższe lata to „Rozwój inteligentnego i efektywnego systemu ciepłowniczego zapewniającego możliwie największą dostępność czystego ciepła systemowego dla mieszkańców Lublina”. Kluczowe projekty inwestycyjne Spółki w nowej perspektywie finansowania to: budowa inteligentnej sieci ciepłowniczej, dywersyfikacja dostaw energii elektrycznej z wykorzystaniem OZE oraz rozwój i rozbudowa lubelskiego systemu ciepłowniczego.

Inteligentna sieć ciepłownicza to projekt, którego celem jest wsparcie i udoskonalenie procesu zarządzania siecią ciepłowniczą w Lublinie. W ramach inwestycji sieć zostanie wyposażona m.in.


w dodatkową infrastrukturę do monitorowania efektywności przesyłu ciepła, optymalizacji jej pracy oraz zintegrowanego zarządzania poszczególnymi elementami na odległość. System będzie również wyposażony w aplikacje wspierające proces decyzyjny. Zastosowane rozwiązania umożliwią dobór parametrów w taki sposób, aby przesył ciepła odbywał się z minimalnymi stratami.

Plany rozwoju lubelskiego systemu ciepłowniczego LPEC oparte zostały o mapę zapotrzebowania na ciepło systemowe na lata 2022-2027, z perspektywą do 2035 roku. Do najbardziej rozwojowych dzielnic z punktu widzenia dostawy ciepła należeć będą: Śródmieście, Sławin, Za Cukrownią, Felin, Ponikwoda, Kośminek, Bronowice, Czechów, Węglin Południowy. Do końca 2027 roku Spółka planuje zwiększyć rynek ciepła systemowego o kolejnych 12%

Sprostanie przyszłym wyzwaniom rozwijającego się miasta będzie możliwe m.in. dzięki uruchomionym na niespotykaną dotąd skalę projektom inwestycyjnym, które wystartowały na przełomie roku 2017 i 2018, i które zostaną ukończone w 2023 roku. Projekty dotyczyły rozbudowy i kompleksowej modernizacji lubelskiego systemu ciepłowniczego, a swoim zasięgiem objęły dzielnice: Czuby, Konstantynów, Rury, Kalinowszczyzna, Rudnik, Hajdów-Zadębie, Wrotków, Czechów Północny, Ponikwoda, Felin, Kośminek, Bronowice, Węglin Południowy, Dziesiąta, Śródmieście.

Lubelski system ciepłowniczy

Na lubelski system ciepłowniczy składa się sieć ciepłownicza zarządzana przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. (LPEC S.A.) oraz dwie elektrociepłownie: PGE Energia Ciepła S.A. Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków i Elektrociepłownia MEGATEM EC-Lublin Sp. z o.o. LPEC dostarcza ciepło do prawie 75% gospodarstw domowych w Lublinie, ogrzewając blisko 250 tysięcy jego mieszkańców. Firma eksploatuje obecnie 467 km sieci ciepłowniczych i 2215 węzłów cieplnych. W latach 2017–2021 spółka zainwestowała w modernizację i rozwój systemu ciepłowniczego ponad 190 mln zł. Dzięki temu tylko w okresie 5 ostatnich lat wybudowano 23 km nowych sieci, 34 km kompleksowo zmodernizowano. Do sieci ciepłowniczej przyłączono 260 budynków o łącznej mocy cieplnej 86 MW co stanowi 13% rynku ciepła systemowego w Lublinie.

Źródło: lpec.pl

SIEĆ CIEPŁOWNICZA BIELSKIEGO MPEC „DOTARŁA ZA TORY”

– To historyczna chwila –  podkreśla burmistrz Bielska Podlaskiego Jarosław Borowski. Linia ciepłownicza Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej dotarła za tory.

Na początek podłączyło się do niej budowane właśnie osiedle nowych bloków przy ul. Wyszyńskiego. Wkrótce jednak do nitki będą mogli podłączyć się właściciele okolicznych domów jednorodzinnych.

Mieszkańcy bloków wiedza, że ogrzewanie z sieci nie jest tanie, ale z drugiej strony żadne ogrzewanie obecnie nie jest tanie, a to sieciowe jest przede wszystkim wygodne – nie musimy palić w piecu, czyścić kominów etc. No i ekologiczne. Co prawda MPEC swoje kotłownie również opala węglem, ale na kominie są filtry, które, przynajmniej w jakimś stopniu, ograniczają emisję szkodliwych substancji do atmosfery. 

Są też projekty, by na terenie przedsiębiorstwa zamontować kocioł na biomasę.

– Dość niepostrzeżenie w ostatnich dniach doszło do “historycznego” wydarzenia – Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zaczęło dostarczać ciepło do dzielnicy “za torami” – informuje burmistrz. –  Na początek odbiorcą jest realizator inwestycji przy ulicy Wyszyńskiego na terenie dawnej roszarni. Zamówiona moc to 130 kW, a w styczniu 2023 zostanie ona podwojona. Przejście przez tory z punktu widzenia technicznego nie jest trudne, ale przejście administracyjne z procedurami Polskich Kolei Państwowych to “droga przez mękę”. Na szczęście już jest to za nami.


Rozpoczęcie dostarczania ciepła do tej części miasta spowoduje, że również inni właściciele nieruchomości będą mieli możliwość ubiegania się do podłączenia się do ciepła systemowego.

Powiększenie sieci, to dla MPEC także perspektywa większych dochodów w przyszłości.

Źródło: bielsk.eu

CIEPŁOWNIA KAWĘCZYN INWESTUJE W BŁĘKITNE PALIWO

Ciepłownia do tej pory zasilana wyłącznie węglem przejdzie na błękitne paliwo, czyli gaz, olej opałowy lekki, a nawet zacznie wytwarzać energię z OZE. Wszystko to za sprawą trwających inwestycji.

Kawęczyn – szczytowe źródło ciepła dla Warszawy, mogłoby się wydawać, że zapomniane. Wysoki na 300 metrów komin jest charakterystycznym punktem na mapie Warszawy,  jednak rzadko kiedy unoszą się z niego kłęby pary. Tymczasem zakład po cichutku przechodzi gwałtowną przemianę. Już teraz trwają tam intensywne prace, a to dopiero początek. Na liście nowych inwestycji znajdują się kotłownia gazowo-olejowa, kotłownia gazowa oraz instalacja fotowoltaiczna.  

Wszystkie nasze działania ukierunkowane są na zapewnieniu warszawiakom bezpieczeństwa energetycznego – zaznacza Jarosław Maślany prezes zarządu PGNiG TERMIKA SA, właściciela Ciepłowni Kawęczyn.

Wciąż planujemy kolejne jednostki; zostaną one uruchomione dopiero za kilka lat, ale my już teraz musimy przewidzieć, jakie będą trendy na rynku paliw, jakie będzie zapotrzebowanie na energię cieplną. Mamy swoje zobowiązania wobec warszawiaków, które konsekwentnie realizujemy. Niezależnie od obecnej sytuacji inwestycje w błękitne paliwo są dla nas – przy tak dużej skali produkcji – najlepszym kierunkiem, choć nie jedynym. Jeśli będziemy działać w przemyślany sposób, nie ma powodu, by rezygnować z zielonej transformacji – dodaje Jarosław Maślany.

Kotłownia gazowo-olejowa (220 MWt)

Pierwsza inwestycja w nową jednostkę produkcyjną ma się zakończyć już na początku 2025 roku. Wtedy to na rozległym terenie ciepłowni stanie kotłownia gazowo-olejowa. Zarówno gaz, czyli tak zwane błękitne paliwo, jak i olej opałowy lekki wytwarzają mniej emisji, w tym CO2, niż stosowany do tej pory węgiel. Wpasowują się tym samym w najnowsze, coraz bardziej restrykcyjne wymogi środowiskowe. Inwestycja uzyskała już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach i obecnie trwają prace projektowe. 

Kotłownia gazowa (ok. 228 MWt)

Druga inwestycja to kotłownia, która będzie się składać z sześciu kotłów gazowych o łącznej mocy 228 MWt. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja przetargowa pod inwestycję. Samo zakończenie prac planowane jest na 2026 rok. 

Po oddaniu do eksploatacji kotłowni gazowo-olejowej, jak i kotłowni gazowej planowane jest trwałe odstawienie z eksploatacji kotłów węglowych. Oznacza to, że produkcja ciepła w Kawęczynie nie będzie pochodzić z wykorzystania węgla kamiennego. 

Budowa gazociągu do zakładu

Niezbędny dla powyższych inwestycji gazociąg przyłączeniowy będzie miał długość 2 km i średnicę DN 300. Poprowadzenie gazociągu miało miejsce w latach 2021-2022. Jego trasa przebiega od stacji Gaz-System przy ulicy Andersena w Ząbkach do Ciepłowni Kawęczyn w dzielnicy Rembertów. Budowa gazociągu zakończy się w 2023 roku. 

Instalacja fotowoltaiczna (1 MWe)

Rozległe tereny Ciepłowni Kawęczyn to także doskonałe miejsce pod instalację fotowoltaiczną. Instalacja jest już przygotowana pod uruchomienie. Zajęła powierzchnię około 2 ha i posiada moc elektryczną ok. 1 MWe z rocznym wolumenem produkcji energii elektrycznej wynoszącym minimum 975 MWh. Dzięki tej instalacji Warszawa zyska nowe, całkowicie bezemisyjne źródło energii elektrycznej. Oddanie farmy do eksploatacji planowane jest w pierwszej połowie 2023 roku. Dodatkowo uruchomiony zostanie system zarządzania umożliwiający kompleksowy nadzór nad farmą fotowoltaiczną. 

Każdej z tych inwestycji towarzyszą czasochłonne prace nad poprowadzeniem odpowiedniej infrastruktury, przede wszystkim gazowej i olejowej. Warto to przeczekać. Ciepłownia Kawęczyn jest ewenementem w skali światowej, jeśli chodzi o zainstalowaną moc cieplną w źródle szczytowym, gdyż wynosi ona ponad 465 MWt. Po przeprowadzeniu wszystkich inwestycji, moc cieplna pozostanie na podobnym poziomie, co pozwoli ze spokojem pokrywać zapotrzebowanie i gwarantować komfort termiczny mieszkańcom Warszawy w okresie niższych temperatur zewnętrznych.  

Źródło: CIRE

W 2022 ROKU EPEC „WYSZŁO” Z SYSTEMU EU ETS

Wyjście spółki z systemu EU ETS spowodowało ograniczenie planowanych w taryfie kosztów o około 16,7 mln zł w 2022 roku (przy obecnych cenach uprawnień do emisji CO2) oraz o podobne kwoty w latach następnych. To bezpośrednio przełożyło się na finalne niższe stawki dla odbiorców – mieszkańców Elbląga. Bez tych działań byłoby o wiele drożej.

Dlaczego EPEC kupował uprawnienia do emisji CO2?

Należąca do Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej ciepłownia przy ulicy Dojazdowej o łączonej mocy cieplnej 40 MW wytwarza ciepło ze spalania węgla kamiennego w trzech kotłach wodnych. Ciepłownia była objęta reżimem systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych zgodnie z ustawą z dnia 12 czerwca 2015 r. o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz Dyrektywy 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 października 2003 r. ustanawiającego system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii oraz zmieniającą Dyrektywę Rady 96/61/WE.

Z uwagi na zapisy ww. Dyrektywy, instalacje o całkowitej mocy cieplnej przekraczającej 20 MW podlegają systemowi EU ETS, tym samym EPEC musiał kupować uprawnienia do emisji dwutlenku węgla.

Firma przeanalizowała, jaka dokładnie moc Ciepłowni Dojazdowa jest niezbędna, aby zapewnić właściwy poziom mocy cieplnej przy zachowaniu dotychczasowej produkcji ciepła oraz mieszkańcom Elbląga odpowiedni komfort cieplny.

Analiza pokazała, że moc można obniżyć bez ryzyka dla mieszkańców. Pomocne okazało się wieloletnie doświadczenie pracowników EPEC, które w połączeniu z inwestycjami przeprowadzonymi na instalacjach ciepłowniczych pozwoliło na zmianę sposobu pracy i utrzymanie dotychczasowej wielkości produkcji 350 000 GJ/rok.

Spółka złożyła wniosek do organu właściwego (zgodnie z przepisami w przypadku Elbląg jest to Prezydenta Miasta) o zmianę decyzji na emisję gazów cieplarnianych z ciepłowni przy ul. Dojazdowej, której nominalna moc cieplna po inwestycjach wyniosła około16,5 MW (poniżej 20 MW). Instalacja przestała spełniać kryteria uczestnictwa w systemie handlu emisjami o czy został powiadomiony Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami.

Duże znaczenie modernizacji Ciepłowni Dojazdowa

Kluczowym elementem była modernizacja Ciepłowni Dojazdowa. Umowę na realizację prac spółka podpisała w sierpniu 2021 r. Zakres prac obejmował wykonanie koncepcji współpracy trzech istniejących kotłów przy założeniu nieograniczania ich nominalnych mocy poprzez modernizację systemu sterowania, projekt i modernizację systemu automatyki kotłów oraz ich zabezpieczeń, obniżenie mocy omawianych kotłów wraz z uzgodnieniem tego z Urzędem Dozoru Technicznego. Zamierzenia powiodły się.

Po realizacji zakresu prac Ciepłownia Dojazdowa “wyszła” z Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji CO2 – EU ETS – mówi Andrzej Kuliński, prezes EPEC. – Zakończenie modernizacji pozwoliło na zmniejszenie kosztów związanych z zakupem uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Dzięki tej decyzji ceny za wytwarzanie ciepła w ciepłowni EPEC nie będą już zależne od gwałtownie zmieniających się cen za uprawnienia do emisji.

Od listopada 2020 r. nastąpił wzrost cen z poziomu 24 EUR/t CO2 do notowanej w lutym czy sierpniu 2022 r. wartości ponad 90 EUR/t CO2 (dane wg. EmberCimate).

Unijny system handlu uprawnieniami

EU ETS to unijny system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Jest jednym z narzędzi Unii Europejskiej do walki ze zmianami klimatycznymi. Poprzez tę opłatę Unia Europejska chce skłonić państwa członkowskie do tego, aby więcej inwestowały w odnawialne źródła energii i odchodziły od takiego wytwarzania energii, które w mocnym stopniu zanieczyszcza powietrze i powoduje efekt cieplarniany. System EU ETS jest pierwszym rynkiem handlu emisjami CO2, obecnie – drugim co do wielkości po Chinach.

Jak wygląda system?

Państwa członkowskie UE, a zatem i Polska, mają przyznaną pulę darmowych uprawnień do emisji CO2. Państwa sprzedają je na giełdzie. Uprawnienia kupują firmy działające w sektorze energetycznym: elektrownie, elektrociepłownie, ciepłownie. Im więcej CO2 emituje dana technologia, tym więcej uprawnień potrzeba, by produkować i sprzedawać prąd oraz ciepło. Dlatego właśnie opłaca się przechodzić na zieloną stronę mocy – ograniczać emisyjność produkcji energii i ciepła.

Uprawnienia – poprzez aukcje na giełdach – mogą wprowadzać na rynek zarówno UE, jak i Państwa Członkowskie. Wpływy ze sprzedaży emisji zasilają budżet państwa i mają być przeznaczone na realizację celów środowiskowych. W ten sposób do budżetu Polski trafiło aż 59 mld zł na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Zapłacili je użytkownicy ciepła i prądu w swoich rachunkach. Pieniądze te powinny były trafić na zieloną transformację, na zmiany w systemie energetycznym tak, aby uprawnień do emisji trzeba było kupować coraz mniej. Jednak nie wszystkie pieniądze zostały zagospodarowane w ten sposób, a programów, w których dofinansowano technologiczny zmiany w przedsiębiorstwach ciepłowniczych, nie było zbyt wiele. Dlatego dziś wiele polskich firm energetycznych potrzebuje uprawnień do emisji CO2, jest to jedną z przyczyn wzrostu cen prądu i ciepła.

Nie można to jednak obwiniać Unii Europejskiej, ponieważ pieniądze trafiły do polskiego budżetu i stamtąd zostały zagospodarowane na inne cele.

W Polsce rejestr uprawnień do emisji CO2 jest prowadzony przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) podlegający Ministrowi Klimatu.

Źródło: CIRE

CIEPŁOWNICTWO W LICZBACH: NAJNOWSZY RAPORT URE

Urząd Regulacji Energetyki prezentuje coroczną analizę będącą kompendium sektora ciepłowniczego w Polsce.

Przed polskim rynkiem ciepła stoi ogromne wyzwanie związane z procesem transformacji, wymuszonym przede wszystkim polityką klimatyczną, w tym zaostrzającymi się wymogami środowiskowymi oraz rosnącym kosztem zakupu uprawnień do emisji CO2. W ostatnim czasie dodatkowym elementem wymuszającym zmiany stał się kryzys na rynku surowców, który został wywołany atakiem Rosji na Ukrainę. Przedsiębiorstwa ciepłownicze muszą podejmować działania inwestycyjne, które przełożą się na redukcję emisji gazów oraz modernizację i zmianę sposobu wytwarzania ciepła. Bez takich inicjatyw czekają nas bowiem trwałe wzrosty cen ciepła, a w konsekwencji zmniejszanie wykorzystania ciepłownictwa sieciowego.

Stan polskiego ciepłownictwa w 2021 r. obrazuje opublikowany właśnie raport URE pt. Energetyka cieplna w liczbach. Dane zebrane przez Urząd Regulacji Energetyki od ponad 400 koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych wskazują najważniejsze kierunki zmian zachodzących w polskim ciepłownictwie systemowym oraz niezbędne do podjęcia działania.

Co w ciepłownictwie piszczy?

Sektor ciepła w naszym kraju jest silnie zróżnicowany – przedsiębiorstwa różnią się znacząco m.in. pod względem wielkości, infrastruktury wytwórczej, sieciowej i ich stanu czy charakterystyki odbiorców. Choć polskie ciepłownictwo, mające charakter lokalny, oddziałuje na gospodarkę w znacznie mniejszym stopniu niż inne sektory energetyki, to rynek ten w 2021 r. w równym stopniu odczuwał skutki pandemii, a w drugiej połowie roku symptomy destabilizacji na rynku paliw importowanych ze wschodu. W 2021 roku nastąpił drastyczny wzrost kosztów związanych z zakupem uprawnień do emisji CO2, co łącznie ze wzrostem cen paliw znalazło swoje odbicie w wynikach finansowych przedsiębiorstw ciepłowniczych oraz we wzroście średnich cen ciepła sprzedawanego odbiorcom.

Wzrosty cen paliw i uprawnień do emisji CO2

W 2021 r., po raz pierwszy od wielu lat, ciepłownicy musieli mierzyć się ze znaczną destabilizacją rynku dostaw paliw, w szczególności gazu, w przeważającej części importowanego ze wschodu. Nastąpił znaczny wzrost kosztów jednostkowych gazu: koszt jednostkowy gazu ziemnego wysokometanowy wzrósł dwukrotnie, zaś cena gazu ziemnego zaazotowanego wzrosła o 78 proc. Spadły natomiast koszty jednostkowe paliw zużywanych przy wytwarzaniu ciepła: węgla kamiennego, węgla brunatnego oraz oleju opałowego ciężkiego. Czynniki te wpłynęły na poziom cen ciepła, który jest ściśle związany z rodzajem paliwa zużywanego do jego wytwarzania oraz kosztem uprawnień do emisji CO2,-a te w analizowanym roku drastycznie wzrosły.

Rys. 1. Koszt jednostkowy paliw zużywanych w źródłach ciepła w latach 2019-2021

Źródło: Opracowanie własne URE.

Rys. 2. Średnia cena uprawnień do emisji CO2 w 2021 r. liczona dla 30 notowań [zł/MG CO2]

Źródło: Opracowanie własne URE.

Wyższe koszty paliw widoczne w taryfach zatwierdzanych przez URE

Obserwowane w 2021 r. wzrosty cen paliw i kosztów zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla dopiero pod jego koniec przełożyły się na poziom cen i stawek opłat w taryfach dla ciepła zatwierdzanych przez Prezesa URE dla źródeł nie będących jednostkami kogeneracji.

Rys. 3. Ceny ciepła wytworzonego z różnych rodzajów paliw w latach 2019-2021 r. (zł/GJ)

Źródło: Opracowanie własne URE.

Ciepłownictwo rentowne czy nie?

Rentowność ogółem (rok do roku) wszystkich koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych utrzymuje się na poziomie ujemnym już od 2019 r. Dzieje się tak za sprawą niskiej rentowności źródeł kogeneracyjnych stosujących taryfy uproszczone, które nie odzwierciedlają zmienności rynku i rzeczywistych kosztów działalności. Już wcześniej ujemna rentowność tego rodzaju źródeł, w 2021 r. powiększyła się prawie dwukrotnie.

Wzrost kosztów związanych z zakupem uprawnień do emisji CO2 oraz wzrostem cen paliw znalazł swoje odzwierciedlenie również w poziomie rentowności przedsiębiorstw ciepłowniczych kalkulujących taryfy na podstawie kosztów planowanych. W 2021 r. kształtowała się ona na poziomie bliskim zeru. Co ważne, przedsiębiorstwa z tej grupy nie odnotowały rentowności ujemnej i oznacza to, że taryfy zatwierdzane przez regulatora zapewniły pokrycie kosztów związanych z prowadzą działalnością.

Rys. 4. Sprzedaż ciepła oraz przychody koncesjonowanego sektora ciepłowniczego w latach 2002‒2021

Źródło: Opracowanie własne URE.

Działania Regulatora w odpowiedzi na problemy sektora

– Dostrzegając potrzebę zmian oraz konieczność ich intensyfikacji, regulator poświęca branży ciepłowniczej szczególną uwagę. Wiele miesięcy Urząd pracował nad tym, aby model regulacyjny dopasować do dynamicznych zmian w otoczeniu rynkowym – zaznacza Rafał Gawin, Prezes URE.

Aby wspierać inwestycje i transformację w tym sektorze, w połowie 2021 roku Prezes URE zmienił model regulacyjny dla ciepłownictwa. Celem wprowadzanych zmian było dopasowanie modelu do sytuacji rynkowej oraz zapewnienie odpowiedniego zwrotu z kapitału tym przedsiębiorstwom, które chcą prowadzić inwestycje zmierzające do realizacji celów polityki energetyczno-klimatycznej.

– Skupiamy się na poprawie warunków regulacyjnych, tak aby w jak największym stopniu sprzyjały one inwestycjom oraz aby premiowały określonych efekty wynikające z inwestycji podejmowanych przez przedsiębiorstwa ciepłownicze. Oznacza to wprowadzenie wymiaru jakościowego do polityki regulacyjnej – podsumowuje wprowadzenie nowych wytycznych mających kluczowe znaczenie dla procesu taryfowego Rafał Gawin, Prezes URE.

Źródło: URE

KOGENERACJA DZIELI SIĘ CIEPŁEM Z POTRZEBUJĄCYMI

Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich KOGENERACJA, należący do PGE Energia Ciepła, z Grupy PGE, w ramach ogólnopolskiego programu „Dzielimy się ciepłem”, przekazał wsparcie finansowe Wrocławskiemu Centrum Opieki i Wychowania oraz Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Siechnicach. Od początku programu KOGENERACJA na wsparcie osób wrażliwych społecznie przeznaczyła już blisko 710 tysięcy złotych.

Dopłaty do rachunków za ciepło i ciepłą wodę użytkową każdego roku trafiają z PGE Energia Ciepła do odbiorców potrzebujących wsparcia. KOGENERACJA, która dostarcza ciepło sieciowe we Wrocławiu i gminie Siechnice w tym roku w ramach programu „Dzielimy się ciepłem” przekazała 60 tys. złotych dla dwóch podmiotów wrażliwych społecznie.

– Dzielenie się ciepłem to dla nas ważna misja – podkreśla Andrzej Jedut, prezes zarządu KOGENERACJI. – W tym roku pomoc okazała się szczególnie potrzebna. Wrocławskie Centrum Opieki i Wychowania stanęło wobec konieczności opieki nad dziećmi z terenów zaatakowanych przez Rosję. Środki na pokrycie opłat za ogrzewanie są wyrazem naszej troski i chęci pomocy w tej wyjątkowej sytuacji.

Beneficjentami projektu „Dzielimy się ciepłem” są w tym roku podopieczni Gminnego Centrum Pomocy Społecznej w Siechnicach. To miejsce pod szczególną opieką KOGENERACJI. W Siechnicach powstaje najważniejsza inwestycja spółki – nowoczesna elektrociepłownia wykorzystująca gaz jako źródło energii.

– Dofinansowanie do ciepła sieciowego pozwala zapobiec pogarszaniu się sytuacji materialnej odbiorców wrażliwych społecznie i przeciwdziała powstawaniu zaległości w należnościach za ciepło – mówi Sławomir Małecki, zastępca kierownika GOPS Siechnice. – Dzięki wsparciu KOGENERACJI wzrasta poczucie bezpieczeństwa bytowego korzystających z niego odbiorców ciepła sieciowego, a instytucje realizujące program postrzegane są jako podmioty życzliwe mieszkańcom gminy Siechnice. 

W Gminnym Centrum Pomocy Społecznej w Siechnicach działa program umożliwiający składanie wniosków o dofinansowanie opłat za ciepło przez mieszkańców. Przyznane w ten sposób środki trafiają bezpośrednio na konto zarządcy, pomniejszając w ten sposób zobowiązania  wnioskodawcy z tytułu ciepła sieciowego. W tym roku wpłynęło 31 wniosków.

Drugim beneficjentem jest w tym roku Wrocławskie Centrum Opieki i Wychowania, które obejmuje stałą opieką ponad 200 podopiecznych. Choć jest to największa taka placówka w regionie, stara się stworzyć kameralne warunki w domowej atmosferze. Dzieci i młodzież przebywają w 14. różnych lokalizacjach, mając bezpośredni dostęp do opiekunów i możliwość nawiązywania bliskich relacji. Po wybuchu wojny w Ukrainie do podopiecznych dołączyło 20 dzieci, z których część pochodzi z okolic Mariupola. 

We wsparcie pochodzących z Ukrainy podopiecznych WCOiW zaangażowali się również pracownicy KOGENERACJI, którzy organizowali zbiórki potrzebnych rzeczy.

– Zwykło się mówić o mijającym roku, że był wyjątkowy. Co powiedzieć o roku, w którym doświadczyliśmy jako Wspólnota czegoś tak trudnego jak wojna u naszych granic, ze wszystkimi tego dla nas konsekwencjami?  – mówi Sylwester Pajęcki, dyrektor Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania. – Mogę z całą stanowczością powiedzieć, że był to WYJĄTKOWY ROK, w którym z niezachwianą pewnością mogliśmy liczyć na Waszą pomoc, wsparcie, inspirację i troskę. Przekazuję Państwu wyrazy głębokiej wdzięczności i szacunku za niezwykłe wyrazy wsparcia i zaufania, którymi nas obdarzyliście. Za każdy aspekt pomocy – ten materialny, ale i ten relacyjny, zbudowany na pozytywnych emocjach.

KOLEJNY ETAP INWESTYCJI W ELEKTROCIEPŁOWNI W GORZOWIE

W gorzowskim oddziale PGE Energia Ciepła trwa budowa kotłowni szczytowo-rezerwowej o mocy 62,5 MWt. W ostatnim tygodniu na teren inwestycji przyjechały kotły. Zakończenie budowy nowej inwestycji planowane jest do końca przyszłego roku.  

Budowa kotłowni szczytowo-rezerwowej w Gorzowie Wielkopolskim to jedna z kluczowych inwestycji w PGE Energia Ciepła. Do końca przyszłego roku powstanie m.in. budynek kotłowni, stacja przygotowania gazu, dwa kotły oraz niezbędna infrastruktura, w tym rurociągi oraz instalacje elektryczne. Podstawowym paliwem będzie wysokometanowy gaz systemowy.

– To obecnie nasza kluczowa inwestycja. Prace idą zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem. Budowa pozwoli na całkowite wyłączenie z eksploatacji kotła węglowego do końca przyszłego roku. Wpłynie to pozytywnie nie tylko na jakość powietrza w mieście, ale także na efektywność wytwarzania naszej elektrociepłowni – powiedział Wojciech Dobrak, dyrektor PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Gorzowie Wielkopolskim.

Inwestycja rozpoczęła się na przełomie sierpnia i września br. Po ogrodzeniu terenu i wykonaniu pomiarów geodezyjnych rozpoczęto prace ziemne. W listopadzieu kończono fundamenty pod kotły oraz komin. W międzyczasie do gorzowskiej elektrociepłowni dotarły także pierwsze urządzenia. W tym zbiornik wody zasilającej wraz z kolumną odgazowywacza, przegrzewacze pary, wentylatory palników kotłowych oraz inne urządzenia około blokowe. 

Prace te pozwoliły na spełnienie jednego z głównych kamieni milowych całej inwestycji, czyli transportu samych kotłów. Najpierw płynęły one barką z Niemiec do portu w Szczecinie, a następnie transportem drogowym dotarły do Gorzowa Wielkopolskiego. Całość trwała kilkanaście dni. Dużym wyzwaniem logistycznym było także ich rozładowanie na terenie elektrociepłowni oraz montaż na wcześniej przygotowanych fundamentach. Cała operacja została zakończona sukcesem w pierwszych dniach grudnia. 

W kolejnych tygodniach prace skupią się na budowie budynku elektrycznego oraz samej kotłowni. Koszt przedsięwzięcia przekroczy 40 mln zł. Wykonawcą inwestycji jest Bipromet S.A. z Katowic. Prace potrwają do końca 2023 roku.

PGE EC PO RAZ KOLEJNY WSPIERA KRAKOWSKI SZPITAL SPECJALISTYCZNY IM. LUDWIKA RYDYGIERA

PGE Energia Ciepła, z Grupy PGE, co roku wspiera instytucje pomagającepotrzebującym, przekazując darowizny na wsparcie ich codziennej działalności.W tym roku również Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie mógł liczyć na finansowe wsparcie.

Szpital Specjalistyczny im. Rydygiera w Krakowie to największy w Małopolsce szpital specjalistyczny. Placówka istnieje od grudnia 1993 r. i każdego dnia przyczynia się do ratowania zdrowia i życia krakowian. Pracownicy krakowskiej elektrociepłowni PGE Energia Ciepła regularnie wspierają tę placówkę. 

– PGE Energia Ciepła jest spółką odpowiedzialną społecznie, dlatego każdego roku wspieramy inicjatywy, niosące pomoc mieszkańcom Krakowa. Wsparcie dla Szpitala im. Rydygiera w Krakowie zaowocuje nowym sprzętem dla Małopolskiego Centrum Rehabilitacji Ręki, a to w znacznym stopniu przyczyni się do jeszcze lepszego wykorzystania jego potencjału z zakresu rehabilitacji – mówi Mariusz Michałek, dyrektor krakowskiej elektrociepłowni PGE Energia Ciepła.

W tym roku PGE Energia Ciepła Oddział nr 1 w Krakowie przekaże 20 tys. złotych na zakup sprzętu rehabilitacyjnego dla działającego w strukturze szpitala Małopolskiego Centrum Rehabilitacji Ręki, które jest unikatową w skali kraju jednostką, prowadzącą kompleksową diagnostykę i ocenę funkcji ręki, a także rehabilitację osób po wielotkankowych uszkodzeniach ręki i wysokospecjalistycznych zabiegach chirurgicznych. Kwota darowizny zostanie przekazana na zakup szyny CPM do rehabilitacji kończyny górnej. Szyna znacznie poprawi warunki i efekty rehabilitacji, czego efektem będzie szybszy powrót do zdrowia i poprawa jakości życia pacjentów.

– Zakupiony sprzęt wykorzystywany będzie do rehabilitacji pacjentów, którzy doznali utraty bądź obniżenia sprawności funkcji ręki na skutek wady wrodzonej, urazu czy przebytego zabiegu. Pacjentami naszego Centrum są często osoby po traumatycznych przeżyciach życiowych jak wypadki, operacje rekonstrukcyjne kończyn czy operacje na tle onkologicznym, co czyni proces rehabilitacji kluczowym dla odzyskania przez nich nie tylko sprawności, ale także jakości i sensu życia – mówi lek. med. Artur Asztabski, prezes Zarządu Szpitala.

Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie posiada 668 łóżek na 24 Oddziałach Szpitalnych, 28 Specjalistycznych Poradni i 140 łóżek w Zakładzie Opieki Długoterminowej w Makowie Podhalańskim. Rocznie udziela pomocy stacjonarnej ponad 40 tys., a ambulatoryjnie około 150 tys. pacjentów.

Udzielone wsparcie jest kontynuacją działań wspierających placówki medyczne. W 2021 r. Szpital im. Rydygiera otrzymał darowiznę w wysokości 30 tys. złotych z przeznaczeniem na zakup sprzętu i wyposażenia medycznego dla Małopolskiego Centrum Oparzeniowo-Plastycznego, zaś w 2020 roku PGE Energia Ciepła przekazała darowiznę w kwocie 25 tys.złotych dla Szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Z zakupionego sprzętu korzystają medycy z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego.